06 stycznia 2020

Dodatkowy dzień wolny od pracy

Dziś w całym kraju odbył się na ulicach miast cykliczny religijny marsz Trzech Króli. Tak wierni chcieli sobie przypomnieć i powiedzieć że 2000 lat temu była wizyta trzech mędrców 
 ( króli ; Kacpra, Melchiora i Baltazara ) z okazji narodzin Jezusa Chrystusa w Betlejem. 

Przypomnę że PiS wymusił na państwie by 6 stycznia było dodatkowym i religijnym dniem wolnym od pracy w celu świętowania marszu Trzech Króli. Tak religia zagarnia państwo, gdy wszelkie sprawy związane z jakąkolwiek religią powinny odbywać się tylko w miejscach kultu czyli w kościołach a nie publicznie w całym kraju. W dodatku wszelka wiedza religijna znana jest osobom religijnym i nie ma potrzeby przypominania i o tym w miejscach publicznych. Ludziom o innej orientacji religijnej też nie ma potrzeby przypominać o tym święcie by wychodzić z tą informacją na ulice miast. bo ich to nie interesuje. 

Ci co akceptują inwazję Kościoła w państwo mówią że należy zachować tradycje. Jeden z księży tłumacząc obchodzenie tego święta powiedział że jest to święto objawienia pańskiego a nawet tożsamością kulturową. - Akurat tożsamością narodu nie jest religia bo ona jest w każdym kraju i różna a tylko utożsamianie się ludzi z państwem polskim. Kościół nagina tu sobie i pod swoje potrzeby wszelkie tłumaczenia o konieczności wychodzenia na ulice ze swoją religią by zagarnąć całe państwo i mieć je pod swoją jurysdykcją, ale nikt nie musi jemu się podporządkowywać gdyż religia dotyczy tylko osób religijnych a jej miejscem są tylko kościoły. 

Uważam że tradycje religijne dotyczą tylko osób wiernych a nie wszystkich ludzi i dlatego nie wolno wykorzystywać państwa do tych religijnych celów by nie rodzić podziałów w narodzie. 

Brak komentarzy: