"Kuriozalne jest to że instytucje międzynarodowe wtrącają się w proces legislacyjny w Polsce" - tak stwierdził Jan Mosiński z PiS w TVP INFO w programie Forum w związku z wizytą w Polsce Komisji Weneckiej która ma orzec czy
polskie ustawy są zgodne z polską Konstytucją i prawem UE które uzależnia dopłaty unijne od przestrzegania w krajach członkowskich UE praworządności. PiS nadal twierdzi że opozycja próbuje blokować ustawy reformujące sądownictwo a teraz konsultuje je z zagranicznymi urzędnikami. Tylko posłowie PiS nie wyrazili zgody na rozmowy z osobami z Komisji Weneckiej, bo nie mają o czym rozmawiać uważając że nikt nie musi swoich ustaw konsultować z zagranicą. Jutro ma odbyć się protest sędziów w związku z ustawami niezgodnymi z Konstytucją jakie PiS uchwala o sądownictwie w tym z "ustawą kagańcową" która ma kneblować sędziom wolność wypowiedzi.
Komisję Wenecką zaprosił do Polski marszałek Senatu Tomasz Grodzki z KO a wcześniej Witold Waszczykowski z PiS, jednak PiS tylko KO to wypomina a nie sobie.
Przypomnę że instytucje unijne nie są międzynarodowe i zagranicą tylko instytucjami UE a Polska jest w tej UE z własnej woli i każdy kraj członkowski UE ma prawo z nich korzystać. Tylko reżimy nie chcą korzystać z instytucji unijnych, bo same chcą rządzić u siebie w kraju udowodniając w ten sposób że nie przestrzegają praworządności. Można nie zgadzać się z niektórymi dyrektywami unijnymi jeżeli są złe dla Polski, ale nie ze wszystkimi.
Coraz więcej posłów PiS mówi wprost że opozycja donosi na Polskę do Brukseli tak jak za PRL-u PZPR do Moskwy dając do zrozumienia że UE dla Polski to zagranica. - Od początku PiS nie uznawał Polski w UE bo Kaczyńscy sami chcieli rządzić w kraju oraz dlatego że nie potrafią oni współpracować z kimkolwiek bo nie uznają kompromisów i dlatego mamy nieuszanowanie przez PiS polskiej Konstytucji.
Padła propozycja by karać karą 10 tys. zł. tych sędziów którzy nie zakończą swoich prowadzonych spraw w ciągu 9 miesięcy. - Uważam że karanie nie jest dobrym pomysłem, gdyż nie da się wszystkich spraw zakończyć w ustalonym terminie z powodu różnorodności i trudności materii. Moim zdaniem te karanie potrzebne jest tylko reżimom, by szybko kończyć procesy prowadzone przeciw obywatelom. Kolejny raz przypomnę że tylko właściwie napisane przepisy uwzględniające interes wszystkich stron sporu zapobiegną wydłużaniu się procesów karnych.
PiS nadal twierdzi że wygrał wybory i ma prawo kierować krajowymi instytucjami tak jak chce a opozycji nic do tego. - Można powiedzieć - dorwał się chłop do cepa a teraz młóci wszystko jak chce, gdy wolno tylko zboże młócić tym cepem ale tak by go nie uszkodzić. PiS ma to gdzieś bo wygrał wybory i dlatego ma opór ze strony opozycji i środowiska sędziowskiego oraz Komisję Wenecką w kraju.
polskie ustawy są zgodne z polską Konstytucją i prawem UE które uzależnia dopłaty unijne od przestrzegania w krajach członkowskich UE praworządności. PiS nadal twierdzi że opozycja próbuje blokować ustawy reformujące sądownictwo a teraz konsultuje je z zagranicznymi urzędnikami. Tylko posłowie PiS nie wyrazili zgody na rozmowy z osobami z Komisji Weneckiej, bo nie mają o czym rozmawiać uważając że nikt nie musi swoich ustaw konsultować z zagranicą. Jutro ma odbyć się protest sędziów w związku z ustawami niezgodnymi z Konstytucją jakie PiS uchwala o sądownictwie w tym z "ustawą kagańcową" która ma kneblować sędziom wolność wypowiedzi.
Komisję Wenecką zaprosił do Polski marszałek Senatu Tomasz Grodzki z KO a wcześniej Witold Waszczykowski z PiS, jednak PiS tylko KO to wypomina a nie sobie.
Przypomnę że instytucje unijne nie są międzynarodowe i zagranicą tylko instytucjami UE a Polska jest w tej UE z własnej woli i każdy kraj członkowski UE ma prawo z nich korzystać. Tylko reżimy nie chcą korzystać z instytucji unijnych, bo same chcą rządzić u siebie w kraju udowodniając w ten sposób że nie przestrzegają praworządności. Można nie zgadzać się z niektórymi dyrektywami unijnymi jeżeli są złe dla Polski, ale nie ze wszystkimi.
Coraz więcej posłów PiS mówi wprost że opozycja donosi na Polskę do Brukseli tak jak za PRL-u PZPR do Moskwy dając do zrozumienia że UE dla Polski to zagranica. - Od początku PiS nie uznawał Polski w UE bo Kaczyńscy sami chcieli rządzić w kraju oraz dlatego że nie potrafią oni współpracować z kimkolwiek bo nie uznają kompromisów i dlatego mamy nieuszanowanie przez PiS polskiej Konstytucji.
Padła propozycja by karać karą 10 tys. zł. tych sędziów którzy nie zakończą swoich prowadzonych spraw w ciągu 9 miesięcy. - Uważam że karanie nie jest dobrym pomysłem, gdyż nie da się wszystkich spraw zakończyć w ustalonym terminie z powodu różnorodności i trudności materii. Moim zdaniem te karanie potrzebne jest tylko reżimom, by szybko kończyć procesy prowadzone przeciw obywatelom. Kolejny raz przypomnę że tylko właściwie napisane przepisy uwzględniające interes wszystkich stron sporu zapobiegną wydłużaniu się procesów karnych.
PiS nadal twierdzi że wygrał wybory i ma prawo kierować krajowymi instytucjami tak jak chce a opozycji nic do tego. - Można powiedzieć - dorwał się chłop do cepa a teraz młóci wszystko jak chce, gdy wolno tylko zboże młócić tym cepem ale tak by go nie uszkodzić. PiS ma to gdzieś bo wygrał wybory i dlatego ma opór ze strony opozycji i środowiska sędziowskiego oraz Komisję Wenecką w kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz