Adrian Zandberg z lewicowej partii Razem proponował m.in. bezpłatne leki dla wszystkich ludzi skoro publiczna służba zdrowia miała by być bezpłatna ( wg. Konstytucji ) oraz zwiększenie puli pieniędzy na tą służbę. Razem chce także podnieść
podatki najbogatszym, by było z czego finansować potrzeby socjalne.
Tomasz Siemoniak z KO ( PO ) zastanawia się skąd brać pieniądze na bezpłatne leki. On uważa że nie wszystko da się sfinansować z publicznych pieniędzy a jeżeli już to można wspomagać tylko biednych i seniorów z tych pieniędzy. PO to partia kapitalistów i dlatego chce by każdy sam na siebie zapracował a dodatkowo podnosi ceny, utrzymuje niskie płace i dopłaca kapitalistom z publicznych pieniędzy. Dla kapitalistów zawsze PO znajdzie pieniądze w budżecie państwa a dla ludzi biednych i potrzebujących tylko pod naciskiem społecznym.
Natomiast PiS ( Jarosław Kaczyński ) najlepiej czuje się w modelu prl-owskim państwa i dlatego wprowadza te same mechanizmy w życie, jednak daje ludziom selektywnie czyli tylko wybranym grupom społecznym oraz wtedy kiedy zbliżają się wybory parlamentarne. PiS i każda inna partia polityczna powinny dawać ludziom pieniądze sprawiedliwie z publicznych pieniędzy, czyli tylko najbiedniejszym i tylko wg. progów dochodowych a PiS daje tylko wybranym biednym i bogatym. Tu i PO niechętna dawaniu i rozdawnictwu oburza się, bo chce by tylko biednym i seniorom ( emerytom z których większość ma emerytury poniżej godności ) dawać.
Marek Suski z PiS mówił dziś w TVP INFO że dzieci najbogatszych chyba są jacyś gorsi, skoro PO chce im odebrać 500 +. - Jarosław Kaczyński a za nim posłowie PiS mają źle poukładane w swoich głowach skoro uważają że należy z publicznych pieniędzy dawać także i bogatym bo daje się na ich dzieci. Przypomnę że nie ma takiej opcji by z publicznych pieniędzy dawać także i bogatym na cokolwiek, bo należy sprawiedliwie rozdzielać te pieniądze głównie między najbiedniejszymi a nie wg. własnych fanaberii. Przypomnę że nie tylko wg. Konstytucji ludzie są równi wobec siebie i prawa bez względu na wiek i płeć i dlatego nie wolno wyżej stawiać dzieci, kobiet, matek i rodzin od pozostałych ludzi. To że Kościół dba tylko o rodziny ( oczywiście tylko mentalnie bo tak wypada ) i o nich najczęściej mówi w mszach, to nie powód by zapominać o pozostałych ludziach i ich potrzebach jak czyni to także i PiS.
Przypomnę że tzw. dawanie ludziom z publicznych pieniędzy nie jest domeną tylko lewicy i socjalistów bo te działania wynikają z Konstytucji o sprawiedliwym podziale dóbr i żadna partia polityczna nie robi łaski obywatelom jeśli odda im choć w części to co wcześniej im zabrała m.in. poprzez zawyżanie podatków, wprowadzanie dodatkowych ( w tym akcyzy i vat ) które zawsze są bezprawne bo obowiązuje tylko jeden od dochodu z pracy oraz poprzez utrzymywanie niskich płac i wysokich cen tam gdzie je ustala np. na prąd, na gaz, na benzynę, na alkohol oraz na tytoń i papierosy. Podatek ma być tylko jeden od dochodu z pracy i jednakowy dla wszystkich jednak nie wyższy niż 10 % by był sprawiedliwy i do zapłacenia przez każdego obywatela.
Nie można też podnosić podatków najbogatszym by było z czego finansować potrzeby socjalne państwa, bo od finansowania tych potrzeb jest tylko budżet państwa. Przypomnę że najbogatsi więcej wpłacają do budżetu państwa ze swoich podatków niż ci małozarabiający przy tym samym podatku, tylko jakoś lewica nie chce tego zauważyć.
Uważam że powinny być bezpłatne leki dla wszystkich ludzi, skoro publiczna służba zdrowia wg. Konstytucji ma być bezpłatna. Tak należy postąpić, bo bez nich nie ma pełnego i bezpłatnego leczenia ludzi. Dodam że państwo zbyt dużo pieniędzy zbiera ze składek zdrowotnych od ludzi by jeszcze oni dopłacali kupując sobie leki. Szczytem chamstwa ze strony państwa jest obłożenie emerytów podatkiem gdy nie pracują oraz bardzo wysokimi składkami zdrowotnymi na ZUS. Te obciążenia należało by im znieść w imię przyzwoitości, bo swoje już zapłacili pracując.
Przypomnę że ciągłe zwiększanie puli pieniędzy na służbę zdrowia nigdy nie przełożyło się na lepszą jakość w obsłudze pacjentów, gdyż te pieniądze przeznacza się w większości na wynagrodzenia dla lekarzy i ordynatorów szpitali a najmniej na wynagrodzenia dla obsługi w tym i na pielęgniarki i z tego powodu brakuje w szpitalach już pielęgniarek. Służbie Zdrowia brakuje nie tylko pielęgniarek, ale także i właściwej organizacji by pacjenci właściwie i szybko byli obsłużeni. Uważam że lekarze powinni być opłacani za czas pracy, bo płacenie za usługę medyczną się nie sprawdza i pochłania dużo pieniędzy z budżetu państwa. Przypomnę że za usługę medyczną płaci się tylko w prywatnych szpitalach i jest to do przyjęcia bo pacjent płaci a NFZ nie jest w stanie ocenić właściwie ile ma zapłacić za wykonaną usługę szpitalowi by tym procederem się zajmował. Dopóki obowiązuje płacenie służbie zdrowia za usługę medyczną przez NFZ, to dopóty będą nadużycia w finansach i zawsze będzie brakować pieniędzy na tą służbę. W skrócie : należy lekarzom i obsłudze płacić za czas pracy a nie za wykonaną usługę, należy skończyć wtedy z wyceną usług medycznych bo one pochłaniają zbyt dużo publicznych pieniędzy a tak się dzieje gdyż jest to obiektywna ocena a nie faktyczna, każde podwyżki płac muszą uwzględniać obsługę w tym i pielęgniarki by oni też jak lekarze godnie zarabiali, bo gdy wszyscy dobrze są wynagradzani to wtedy jest normalnie nie tylko w służbie zdrowia.
Na horyzoncie mamy widmo powrotu komunizmu gdyż socjaliści i kapitaliści ciągną kraje w przeciwne strony, ale tak to nigdy nie ustabilizuje się sytuacja na świecie. W takich sytuacjach przewagę ma komunizm i socjalizm, bo kapitaliści nadal nie chcą sprawiedliwie dzielić się swoimi zyskami z pracownikami. Raz ludziom będzie się dawać a raz zabierać zależnie kto rządzi - czy socjaliści czy kapitaliści. Kapitaliści nie chcą dawać ludziom z ich pieniędzy jakie są w budżecie państwa i zadają pytanie - skąd brać na te dawanie pieniądze ? - a socjaliści dają i nie pytają - skąd brać na to pieniądze ?
Socjalizm, czy kapitalizm ? Żaden z tych systemów. Prawda jest taka że kapitaliści nie dają ludziom mimo że im zabierają np. w podatkach utrzymując im także niskie zarobki i wysokie ceny swoich produktów a socjaliści utrzymują niskie zarobki oraz świadczenia państwowe ale dają im i nie pytają - skąd brać na to pieniądze ? Takich skrajnych sytuacji nie powinno być wogóle, bo trzeba się zdecydować raz na zawsze na jeden stały i uniwersalny model państwa by po każdych kolejnych wyborach parlamentarnych nie "wywracano państwa do góry nogami" aby budować od nowa struktury państwa. Jeden stały i uniwersalny model państwa nie może być zabarwiany ideologiami lewicowymi, prawicowymi, liberalnymi, religijnymi i innymi. Państwo ma być normalne bez dodatków w nazwie typu ; republika, związek, konfederacja, królestwo, wspólnota, dominium, socjalistyczne itp. , by z góry nie trzymało się swojej ideologii i systemu rządzenia - a nóż był to zły system ze złą ideologią np. komunistyczną.
podatki najbogatszym, by było z czego finansować potrzeby socjalne.
Tomasz Siemoniak z KO ( PO ) zastanawia się skąd brać pieniądze na bezpłatne leki. On uważa że nie wszystko da się sfinansować z publicznych pieniędzy a jeżeli już to można wspomagać tylko biednych i seniorów z tych pieniędzy. PO to partia kapitalistów i dlatego chce by każdy sam na siebie zapracował a dodatkowo podnosi ceny, utrzymuje niskie płace i dopłaca kapitalistom z publicznych pieniędzy. Dla kapitalistów zawsze PO znajdzie pieniądze w budżecie państwa a dla ludzi biednych i potrzebujących tylko pod naciskiem społecznym.
Natomiast PiS ( Jarosław Kaczyński ) najlepiej czuje się w modelu prl-owskim państwa i dlatego wprowadza te same mechanizmy w życie, jednak daje ludziom selektywnie czyli tylko wybranym grupom społecznym oraz wtedy kiedy zbliżają się wybory parlamentarne. PiS i każda inna partia polityczna powinny dawać ludziom pieniądze sprawiedliwie z publicznych pieniędzy, czyli tylko najbiedniejszym i tylko wg. progów dochodowych a PiS daje tylko wybranym biednym i bogatym. Tu i PO niechętna dawaniu i rozdawnictwu oburza się, bo chce by tylko biednym i seniorom ( emerytom z których większość ma emerytury poniżej godności ) dawać.
Marek Suski z PiS mówił dziś w TVP INFO że dzieci najbogatszych chyba są jacyś gorsi, skoro PO chce im odebrać 500 +. - Jarosław Kaczyński a za nim posłowie PiS mają źle poukładane w swoich głowach skoro uważają że należy z publicznych pieniędzy dawać także i bogatym bo daje się na ich dzieci. Przypomnę że nie ma takiej opcji by z publicznych pieniędzy dawać także i bogatym na cokolwiek, bo należy sprawiedliwie rozdzielać te pieniądze głównie między najbiedniejszymi a nie wg. własnych fanaberii. Przypomnę że nie tylko wg. Konstytucji ludzie są równi wobec siebie i prawa bez względu na wiek i płeć i dlatego nie wolno wyżej stawiać dzieci, kobiet, matek i rodzin od pozostałych ludzi. To że Kościół dba tylko o rodziny ( oczywiście tylko mentalnie bo tak wypada ) i o nich najczęściej mówi w mszach, to nie powód by zapominać o pozostałych ludziach i ich potrzebach jak czyni to także i PiS.
Przypomnę że tzw. dawanie ludziom z publicznych pieniędzy nie jest domeną tylko lewicy i socjalistów bo te działania wynikają z Konstytucji o sprawiedliwym podziale dóbr i żadna partia polityczna nie robi łaski obywatelom jeśli odda im choć w części to co wcześniej im zabrała m.in. poprzez zawyżanie podatków, wprowadzanie dodatkowych ( w tym akcyzy i vat ) które zawsze są bezprawne bo obowiązuje tylko jeden od dochodu z pracy oraz poprzez utrzymywanie niskich płac i wysokich cen tam gdzie je ustala np. na prąd, na gaz, na benzynę, na alkohol oraz na tytoń i papierosy. Podatek ma być tylko jeden od dochodu z pracy i jednakowy dla wszystkich jednak nie wyższy niż 10 % by był sprawiedliwy i do zapłacenia przez każdego obywatela.
Nie można też podnosić podatków najbogatszym by było z czego finansować potrzeby socjalne państwa, bo od finansowania tych potrzeb jest tylko budżet państwa. Przypomnę że najbogatsi więcej wpłacają do budżetu państwa ze swoich podatków niż ci małozarabiający przy tym samym podatku, tylko jakoś lewica nie chce tego zauważyć.
Uważam że powinny być bezpłatne leki dla wszystkich ludzi, skoro publiczna służba zdrowia wg. Konstytucji ma być bezpłatna. Tak należy postąpić, bo bez nich nie ma pełnego i bezpłatnego leczenia ludzi. Dodam że państwo zbyt dużo pieniędzy zbiera ze składek zdrowotnych od ludzi by jeszcze oni dopłacali kupując sobie leki. Szczytem chamstwa ze strony państwa jest obłożenie emerytów podatkiem gdy nie pracują oraz bardzo wysokimi składkami zdrowotnymi na ZUS. Te obciążenia należało by im znieść w imię przyzwoitości, bo swoje już zapłacili pracując.
Przypomnę że ciągłe zwiększanie puli pieniędzy na służbę zdrowia nigdy nie przełożyło się na lepszą jakość w obsłudze pacjentów, gdyż te pieniądze przeznacza się w większości na wynagrodzenia dla lekarzy i ordynatorów szpitali a najmniej na wynagrodzenia dla obsługi w tym i na pielęgniarki i z tego powodu brakuje w szpitalach już pielęgniarek. Służbie Zdrowia brakuje nie tylko pielęgniarek, ale także i właściwej organizacji by pacjenci właściwie i szybko byli obsłużeni. Uważam że lekarze powinni być opłacani za czas pracy, bo płacenie za usługę medyczną się nie sprawdza i pochłania dużo pieniędzy z budżetu państwa. Przypomnę że za usługę medyczną płaci się tylko w prywatnych szpitalach i jest to do przyjęcia bo pacjent płaci a NFZ nie jest w stanie ocenić właściwie ile ma zapłacić za wykonaną usługę szpitalowi by tym procederem się zajmował. Dopóki obowiązuje płacenie służbie zdrowia za usługę medyczną przez NFZ, to dopóty będą nadużycia w finansach i zawsze będzie brakować pieniędzy na tą służbę. W skrócie : należy lekarzom i obsłudze płacić za czas pracy a nie za wykonaną usługę, należy skończyć wtedy z wyceną usług medycznych bo one pochłaniają zbyt dużo publicznych pieniędzy a tak się dzieje gdyż jest to obiektywna ocena a nie faktyczna, każde podwyżki płac muszą uwzględniać obsługę w tym i pielęgniarki by oni też jak lekarze godnie zarabiali, bo gdy wszyscy dobrze są wynagradzani to wtedy jest normalnie nie tylko w służbie zdrowia.
Na horyzoncie mamy widmo powrotu komunizmu gdyż socjaliści i kapitaliści ciągną kraje w przeciwne strony, ale tak to nigdy nie ustabilizuje się sytuacja na świecie. W takich sytuacjach przewagę ma komunizm i socjalizm, bo kapitaliści nadal nie chcą sprawiedliwie dzielić się swoimi zyskami z pracownikami. Raz ludziom będzie się dawać a raz zabierać zależnie kto rządzi - czy socjaliści czy kapitaliści. Kapitaliści nie chcą dawać ludziom z ich pieniędzy jakie są w budżecie państwa i zadają pytanie - skąd brać na te dawanie pieniądze ? - a socjaliści dają i nie pytają - skąd brać na to pieniądze ?
Socjalizm, czy kapitalizm ? Żaden z tych systemów. Prawda jest taka że kapitaliści nie dają ludziom mimo że im zabierają np. w podatkach utrzymując im także niskie zarobki i wysokie ceny swoich produktów a socjaliści utrzymują niskie zarobki oraz świadczenia państwowe ale dają im i nie pytają - skąd brać na to pieniądze ? Takich skrajnych sytuacji nie powinno być wogóle, bo trzeba się zdecydować raz na zawsze na jeden stały i uniwersalny model państwa by po każdych kolejnych wyborach parlamentarnych nie "wywracano państwa do góry nogami" aby budować od nowa struktury państwa. Jeden stały i uniwersalny model państwa nie może być zabarwiany ideologiami lewicowymi, prawicowymi, liberalnymi, religijnymi i innymi. Państwo ma być normalne bez dodatków w nazwie typu ; republika, związek, konfederacja, królestwo, wspólnota, dominium, socjalistyczne itp. , by z góry nie trzymało się swojej ideologii i systemu rządzenia - a nóż był to zły system ze złą ideologią np. komunistyczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz