08 lipca 2019

Państwo to fikcja

Państwo to fikcja - tak kiedyś mówiła PO podsłuchiwana w restauracji Sowa & Przyjaciele i dotyczyło to państwa za rządów koalicji PO-PSL. Dziś to samo można powiedzieć o państwie za rządów PiS. W obu przypadkach prawo oraz prawda 
o działalności partii politycznych nie obowiązywała tych co rządzą państwem i dlatego można powiedzieć że mieliśmy i nadal mamy państwo fikcyjne czyli teoretyczne. 

Przykłady. 

Koalicja PO-PSL jak rządziła to stosowała prawo w tym i Konstytucję wg. własnych potrzeb, łamała te prawo tam gdzie było to jej wygodne bo była bezkarna, obiecywała wiele ale niewiele zrealizowała, nie była wiarygodna bo co innego obiecywała a co innego realizowała, tworząc prawo dostosowywała je do aktualnych swoich i biznesu potrzeb a większość jej ustaw była tworzona na niekorzyść obywateli jak np. podwyższony wiek przejścia na emeryturę do 67 lat, podniosła podatek vat z 22 % do 23 i nie obniżyła gdy należało go skasować całkowicie bo nie można kilka razy za to samo płacić państwu podatku, podniosła ludziom drastycznie ceny na tytoń i papierosy gdy nie wolno było tego czynić gdyż mamy inne dużo niższe płace niż kraje Europy Zachodniej, utrzymywała przy życiu parabanki typu Amber Gold i "chwilówkowe" zamiast je skasować by nie okradały swoich klientów, demokracja nie była stosowana bo PO miała z góry ustalony plan działania na swoją kadencję itd. Tak nie wolno było postępować, bo Konstytucja zabrania stosowania szkodliwych dla ludzi zachowań. 

PiS ( Jarosław Kaczyński ) wmawia nam że jest formacją demokratyczną i demokratyczna jest koalicja ZP ( PiS-SP-PR ), model uprawiania polityki ZP jest oparty na dyskusji i wiedzy i jest najlepszy z możliwych, bez wiarygodności nie ma demokracji a PiS jest wiarygodny bo co obieca to zrealizuje itd. , gdy akurat PiS nawet w koalicji jest najmniej demokratyczną formacją bo słucha tylko swojego szefa ( Jarosława Kaczyńskiego ) - przypomnę że koalicjanci ( SP, Porozumienie i PR ) muszą podporządkować się decyzjom J. Kaczyńskiego bo inaczej koalicja ta byłaby rozwiązana, czasami PiS rozmawia z ludźmi przed wyborami parlamentarnymi ale i tak wprowadza swoje pomysły jednak nie rozmawia z opozycją nie dopuszczając jej do głosu w debatach publicznych lub przerywa jej posłom wypowiedzi by swoje narzucić jej i narodowi a to niestety nie jest najlepszy z możliwych modeli uprawiania polityki, wiarygodny PiS jest tylko w tym co obiecał i zrealizował ale nie wszystkie swoje obiecanki zrealizował ( np. nie wprowadził obiecanej kwoty wolnej od podatku ) i w sumie należy uznać że jest formacją niewiarygodną. Akurat wiarygodność nie ma wspólnych cech z demokracją, bo można być wiarygodną formacją ale nie przestrzegać demokracji. PiS tak samo jak koalicja PO-PSL stosuje prawo pod swoje potrzeby tworząc dodatkowo nowe szybko i pod osłoną nocy które pozwoli tej formacji bezkarnie rządzić gdy będzie łamać obowiązujące prawo i Konstytucję. Przypomnę - kto tworzy prawo szybko i pod osłoną nocy, to tworzy złe prawo dla ludzi i państwa. Ten przykład świadczy wyraźnie o tym że PiS nie przestrzega demokracji wogóle, bo jednej nocy nie da się skonsultować z prawnikami i społeczeństwem wszystkich aspektów tworzonego prawa. 

Przypomnę że partia polityczna która nie przestrzega obowiązującego prawa i Konstytucji jest partią niewiarygodną. 

Mamy nadal państwo fikcyjne bo partie polityczne osobno od narodu egzystują oraz nie stosują się do istniejącego prawa a od narodu wymagają stosowania istniejącego. Państwo będzie tylko wtedy faktycznie istniejące jak obie strony ( partie polityczne i społeczeństwo ) będą podlegać temu samemu prawu i będą go przestrzegać a prawo będzie tworzone na korzyść narodu a nie rządzących państwem. 

Brak komentarzy: