15 lipca 2019

By ludzie mogli opłacać czynsz

Co jakiś czas mówi się w mediach o eksmisji na bruk nawet rodzin z dziećmi, jednak do dziś nie rozwiązano tego problemu bo nie było takiej woli ze strony partii politycznych a wystarczyło by po 1989 roku ustalić płace i świadczenia państwowe 
( renty, emerytury oraz zasiłki z OPS-ów i MOPS-ów ) na takiej wysokości by każdego było stać na opłacanie czynszów w tym prądu i gazu, skoro nie można liczyć na niższe czynsze i na pomoc od państwa w sytuacji zagrożenia eksmisją. 

Przypomnę że ludzie o najniższych świadczeniach państwowych nadal mają mniej niż 1000 zł. miesięcznie w kieszeni swojej a ich czynsze wynoszą średnio 600-1200 zł. miesięcznie. Jeżeli opłacą oni czynsz, to nie mają co zjeść i odwrotnie. Podobnie jest z tymi co mają najniższe płace. Niektórzy z nich płacą więcej niż 1200 zł. za czynsz by nie znaleźć się na bruku a na rękę dostają ok. 1600 zł. miesięcznie z najniższej płacy jaką jest płaca minimalna - 2100 zł. Tacy wcześniej czy późnej trafią na bruk, bo ważniejsze dla nich jest przeżycie niż opłacony czynsz. 

Przypomnę że od 1989 roku partie polityczne [ rządy Krzaklewskiego i Solidarności, SLD-PO, PiS-Samoobrona, PO-PSL oraz ZP ( PiS-SP-PR ) ] zakładały z góry zajmowanie się najpierw rozwojem gospodarczym a dopiero potem potrzebami ludzi ( tak mówili też posłowie ), gdy tak nie wolno było reformować państwa w czasie transformacji bo należało wtedy zreformować płace i inne świadczenia pieniężne by nie były nadal prl-owskie poniżej godności lecz europejskie a gospodarkę należało zostawić w spokoju bo ona sama sobie radziła nawet bardzo dobrze gdyż wzrost gospodarczy na początku transformacji był bardzo wysoki sięgający 7 i 8 %. Dla porównania mamy dziś roczny wzrost gospodarczy na poziomie ok. 3 i 4 %. Tenże wzrost gospodarczy nigdy nie przełożył się na podnoszenie ludziom płac, bo rządy nie miały zamiaru tego robić wtedy i dziś. Tylko coroczna waloryzacja płacy minimalnej podnosiła ludziom płace, ale tak niewiele że nie dało się tego zauważyć a coroczny wzrost cen i opłat np. za czynsz niwelował każdą waloryzację. 

Moim zdaniem celowo utrzymano czynsze wyższe niż najniższe płace i świadczenia państwowe ( renty, emerytury oraz zasiłki z OPS-ów i MOPS-ów ), by Spółdzielnie Mieszkaniowe i niektórzy samorządowcy nieuczciwie zarabiali na eksmisjach ludzi. Sytuacja Polaków o biednym statusie jest jeszcze gorsza, bo im po eksmisjach zabiera się własne mieszkania na które długo pracowali. Przykładem wyraźnym na te stwierdzenia jest reprywatyzacja kamienic z powodu której wiele rodzin trafiło na bruk a PiS próbuje powstrzymać tą dziką reprywatyzację w sejmowej komisji śledczej. 

Dziś PiS nic nie robi by ludzie mieli wyższe płace i świadczenia państwowe aby stać ich było nie tylko na opłacanie czynszu a 500 + nie jest rozwiązaniem bo są to środki na dzieci. Inne dodatki typu "trzynasta emerytura" raz w roku też nie jest rozwiązaniem, bo należy ludziom realnie podnosić płace i świadczenia państwowe by Kowalski zarabiał np. 4 tys. zł. miesięcznie bez podatku i składek a emerytura najniższa wynosiła nie mniej niż 2000 zł. miesięcznie oraz była bez podatku i składki na ZUS. Natomiast PO w swoim programie na jesienne wybory parlamentarne ma wspomaganie finansowe dla osób pracujących, ale nie ma nawet złotówki dla najbiedniejszych ludzi co żyją za mniej niż 1500 zł. miesięcznie. Opieka Społeczna też nie jest rozwiązaniem bo trzeba spełniać kryteria dochodowe a nie każdy je może spełniać. Tak mamy kolejną "powtórkę z rozrywki" - posłowie i biznesmeni nadal bawią się za pieniądze ludzi pracy a reszta żyje w nędzy z perspektywą trafienia na bruk bo tylko niektórych stać na opłacanie czynszu. Tu nie chodzi mi tylko o to by każdy miał pieniądze na czynsz, lecz o to by każdy po opłaceniu czynszu miał jeszcze środki na godne życie. 

Przypomnę że partie polityczne od 1989 roku do dziś nie były i nadal nie są zainteresowane płacami ludzi pracy by były adekwatne do zysków firm oraz adekwatnymi świadczeniami państwowymi i nadal wmawiają nam że nie można podnieść ich bo jesteśmy ( jako Polska ) nadal na dorobku. Takie kłamliwe wymówki posłów mówią nam że każda partia polityczna która była w sejmie po 1989 roku to nie powinna nigdy zajmować ław sejmowych, skoro dbała tylko o siebie i o najbogatszych ( biznesmenów ) by oni nadal kosztem społeczeństwa się bogacili. 

Można powiedzieć że wszystkie partie polityczne które od 1989 roku do dziś zasiadały w sejmie to się zeszmaciły bo ważniejszy był dla nich tylko zysk własny i firm a najbardziej zeszmaciła się PO Donalda Tuska gdyż za stanowisko dla niego w RE UE podniosła drastycznie ceny na tytoń i papierosy. Tak to nawet PZPR się nie zeszmaciła, bo za jej rządów każdego było stać na tytoń i papierosy oraz na czynsz nawet przy niskich płacach i świadczeniach państwowych. 

Przypomnę kolejny raz że stać nas ( państwo ) na wyraźne podnoszenie płac, gdyż firmom co roku podwajają się zyski. To jest argument za tym by od razu podnieść pracownikom płace wg. zysków firm. To czego nie zrobiono 30 lat temu, można dziś zrobić - wystarczy tylko chcieć. 

Brak komentarzy: