W Jasionce na Podkarpaciu odbyła się kolejna regionalna konwencja związana z wyborami do PE na której PiS przedstawił Deklarację Europejską. Stawką w wyborach do PE i parlamentu w kraju ma być przyszłość Polaków a wielkim celem
przywrócenie Polakom godności - wg. Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński przypomniał że przeciwnicy PiS atakują tej partii politykę społeczną oraz rodziny i dzieci. On uważa że zerowa stawka podatku PIT dla osób do 26 roku życia powstrzyma emigrację zarobkową.
"UE dla lewicy to rewolucja obyczajowa a dla nas to lepsze życie Polaków" , "Idziemy do UE reprezentować polskie interesy" oraz "Przyczyną cudu gospodarczego jaki mamy jest lepsza ściągalność podatku vat" - tak mówił premier Mateusz Morawiecki. - Propaganda PiS niewiele ma wspólnego z prawdą gdyż uczenie tolerancji wobec mniejszości seksualnych od dziecka nie można nazwać rewolucją obyczajową a tylko zwykłym nauczaniem o tym czego Kościół przez wieki zabraniał jakby miał do tego jakiekolwiek prawo. "Lepsze życie Polaków" to slogan nic nie znaczący, ponieważ nikomu nie żyje się lepiej mimo dodatków np. 500 + gdy nadal niskie są płace i świadczenia takie jak renta, zasiłki i emerytura. Przypomnę że do UE nie wchodzi się po to by reprezentować swoje interesy, lecz po to by wspólnie wypracowywać potrzeby uniwersalne takie by każdy kraj na tym skorzystał. Nie jest cudem gospodarczym ściągalność podatków a tylko obowiązkiem państwa. Natomiast podatek vat nie jest podatkiem a tylko parapodatkiem więc nikt nie musi go płacić państwu.
Przyszłość Polaków wg. PiS to m.in. wyższe płace jakie obiecuje, jednak nic nie robi w tym kierunku ta partia a za to chwali się tym że podwyższa Polakom płacę minimalną lecz nikogo nie skusi na płacę w wysokości 2100 zł. gdy w UE można zarobić 10 razy więcej.
Moim zdaniem przeciwnicy PiS mają rację gdy atakują tą partię za politykę społeczną jaką prowadzi, gdyż niesprawiedliwie rozdziela publiczne pieniądze dając także i bogatym byle nie wprowadzić progu dochodowego. Rodzin i dzieci nikt nie atakuje gdy uczy tolerancji wobec mniejszości seksualnych od dziecka bo w szkołach jej brak. Tej tolerancji rodzice nie nauczą swoich dzieci, gdy słuchają tylko PiS i Kościoła. PiS mówi że walka o rodzinę jest fundamentem a gdzie prawa dla pozostałych ludzi ? Co to za religia która widzi tylko potrzeby rodzin a pozostałych ludzi już nie.
PiS nie jest za wprowadzeniem euro bo woli polską złotówkę przy której będzie mógł manipulować a wg. niektórych partii politycznych euro po wprowadzeniu do Polski podniesie wyraźnie płace w Polsce. PiS broniąc się przed wprowadzeniem euro do Polski przypomniał że w niektórych krajach po wprowadzeniu tej waluty wzrosły ceny i dodał że woli polską złotówkę dopóki mamy wysoki wzrost gospodarczy. Jest to absurdalne wytłumaczenie gdyż w Polsce ze względu na wysoki wzrost gospodarczy jaki mamy od 1989 roku nigdy nie podniesiono Polakom płac a utrzymano takie jakie były za PRL-u. Jeżeli po 1989 roku komuś podniosły się płace to tylko z powodu corocznej waloryzacji płacy minimalnej lub przez firmy, lecz nie można nazwać tej operacji podwyżką płac. Nie można też liczyć na to że Polacy nie będą emigrować zarobkowo gdy nie zapłacą podatku do 26 roku życia, gdyż przy niskich płacach niewiele więcej zarobią.
Uważam że nie da się niskimi płacami i brakiem perspektyw na przyszłość przywrócić Polakom godności i zapewnić im przyszłości.
przywrócenie Polakom godności - wg. Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński przypomniał że przeciwnicy PiS atakują tej partii politykę społeczną oraz rodziny i dzieci. On uważa że zerowa stawka podatku PIT dla osób do 26 roku życia powstrzyma emigrację zarobkową.
"UE dla lewicy to rewolucja obyczajowa a dla nas to lepsze życie Polaków" , "Idziemy do UE reprezentować polskie interesy" oraz "Przyczyną cudu gospodarczego jaki mamy jest lepsza ściągalność podatku vat" - tak mówił premier Mateusz Morawiecki. - Propaganda PiS niewiele ma wspólnego z prawdą gdyż uczenie tolerancji wobec mniejszości seksualnych od dziecka nie można nazwać rewolucją obyczajową a tylko zwykłym nauczaniem o tym czego Kościół przez wieki zabraniał jakby miał do tego jakiekolwiek prawo. "Lepsze życie Polaków" to slogan nic nie znaczący, ponieważ nikomu nie żyje się lepiej mimo dodatków np. 500 + gdy nadal niskie są płace i świadczenia takie jak renta, zasiłki i emerytura. Przypomnę że do UE nie wchodzi się po to by reprezentować swoje interesy, lecz po to by wspólnie wypracowywać potrzeby uniwersalne takie by każdy kraj na tym skorzystał. Nie jest cudem gospodarczym ściągalność podatków a tylko obowiązkiem państwa. Natomiast podatek vat nie jest podatkiem a tylko parapodatkiem więc nikt nie musi go płacić państwu.
Przyszłość Polaków wg. PiS to m.in. wyższe płace jakie obiecuje, jednak nic nie robi w tym kierunku ta partia a za to chwali się tym że podwyższa Polakom płacę minimalną lecz nikogo nie skusi na płacę w wysokości 2100 zł. gdy w UE można zarobić 10 razy więcej.
Moim zdaniem przeciwnicy PiS mają rację gdy atakują tą partię za politykę społeczną jaką prowadzi, gdyż niesprawiedliwie rozdziela publiczne pieniądze dając także i bogatym byle nie wprowadzić progu dochodowego. Rodzin i dzieci nikt nie atakuje gdy uczy tolerancji wobec mniejszości seksualnych od dziecka bo w szkołach jej brak. Tej tolerancji rodzice nie nauczą swoich dzieci, gdy słuchają tylko PiS i Kościoła. PiS mówi że walka o rodzinę jest fundamentem a gdzie prawa dla pozostałych ludzi ? Co to za religia która widzi tylko potrzeby rodzin a pozostałych ludzi już nie.
PiS nie jest za wprowadzeniem euro bo woli polską złotówkę przy której będzie mógł manipulować a wg. niektórych partii politycznych euro po wprowadzeniu do Polski podniesie wyraźnie płace w Polsce. PiS broniąc się przed wprowadzeniem euro do Polski przypomniał że w niektórych krajach po wprowadzeniu tej waluty wzrosły ceny i dodał że woli polską złotówkę dopóki mamy wysoki wzrost gospodarczy. Jest to absurdalne wytłumaczenie gdyż w Polsce ze względu na wysoki wzrost gospodarczy jaki mamy od 1989 roku nigdy nie podniesiono Polakom płac a utrzymano takie jakie były za PRL-u. Jeżeli po 1989 roku komuś podniosły się płace to tylko z powodu corocznej waloryzacji płacy minimalnej lub przez firmy, lecz nie można nazwać tej operacji podwyżką płac. Nie można też liczyć na to że Polacy nie będą emigrować zarobkowo gdy nie zapłacą podatku do 26 roku życia, gdyż przy niskich płacach niewiele więcej zarobią.
Uważam że nie da się niskimi płacami i brakiem perspektyw na przyszłość przywrócić Polakom godności i zapewnić im przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz