Inicjatywa Stop seksualizacji naszych dzieci sprzeciwia się lekcjom o seksie w szkołach oraz organizacji LGBT która w szkołach chce uczulać uczniów na istnienie różnych preferencji seksualnych aby
w przyszłości nie było dyskryminacji wśród dzieci i młodzieży na tle seksualnym a przez to i w środowisku dorosłych ludzi. PiS z natury jest przeciw lekcjom o seksie w szkołach bo jest partią religijną i z góry kłamie mówiąc że organizacja LGBT nie uczy tylko promuje w szkołach homoseksualizm.
Uważam że nauka o seksie nie powoduje seksualizacji u dzieci, gdyż seksualizacja u nich następuje automatycznie dopiero w okresie ich dojrzewania a samym gadaniem nie da się spowodować tego biologicznego zjawiska. Nie da się także zmusić kogokolwiek by zmienił swoje preferencje seksualne niezależnie czy pozna je czy nie. Jak widać to opór PiS i zwolenników tej partii wobec nauki o seksie wynika tylko z ich fobii i wyznawanej religii niż z prawdy o życiu.
Konstytucja zezwala na wychowywanie dzieci przez ich rodziców, ale te wychowywanie nie może blokować dzieciom dostępu do poznawania świata w każdej dziedzinie. Religijność rodziców dzięki Kościołowi jednak blokuje dzieciom dostęp do poznawania świata takiego jaki jest a tego nie wolno czynić i stawiać nauki religijne nad rzeczywistym światem który nas okala. Póki co były i są różne preferencje seksualne wśród ludzi i zwierząt i nie da się ich ukryć żadnymi ustawami. Dlatego lepiej jest o nich mówić już w szkołach, by nikt nie był zaskoczony i zażenowany sytuacją gdy przypadkowo spotka parę jednopłciową kochającą się w miejscu publicznym.
Mimo wszystko uważam że im mniej środowisk LGBT w życiu publicznym, tym lepiej jest i dla społeczeństwa i dla tych środowisk. Nie oznacza to rezygnacji ze swoich praw o które nadal należy walczyć. Środowiska LGBT dla własnego dobra powinny zrezygnować m.in. z prawa do adopcji dzieci, gdyż społeczeństwo w większości nie zaakceptuje tego. Tak uważam bo społeczeństwo jeszcze nie dorosło do akceptowania odmienności seksualnych dzięki Kościołowi który trzyma się tradycji i obłudy.
Inicjatywa Stop seksualizacji naszych dzieci to jedna z wielu organizacji hamująca rozwój dzieci w Polsce. Te zaściankowo-religijne organizacje oraz PiS nie mają prawa hamować rozwoju nauki w każdej dziedzinie naszego życia, by nie było wiecznego dzięki Kościołowi tabu w kraju m.in. i w sprawach seksualnych.
w przyszłości nie było dyskryminacji wśród dzieci i młodzieży na tle seksualnym a przez to i w środowisku dorosłych ludzi. PiS z natury jest przeciw lekcjom o seksie w szkołach bo jest partią religijną i z góry kłamie mówiąc że organizacja LGBT nie uczy tylko promuje w szkołach homoseksualizm.
Uważam że nauka o seksie nie powoduje seksualizacji u dzieci, gdyż seksualizacja u nich następuje automatycznie dopiero w okresie ich dojrzewania a samym gadaniem nie da się spowodować tego biologicznego zjawiska. Nie da się także zmusić kogokolwiek by zmienił swoje preferencje seksualne niezależnie czy pozna je czy nie. Jak widać to opór PiS i zwolenników tej partii wobec nauki o seksie wynika tylko z ich fobii i wyznawanej religii niż z prawdy o życiu.
Konstytucja zezwala na wychowywanie dzieci przez ich rodziców, ale te wychowywanie nie może blokować dzieciom dostępu do poznawania świata w każdej dziedzinie. Religijność rodziców dzięki Kościołowi jednak blokuje dzieciom dostęp do poznawania świata takiego jaki jest a tego nie wolno czynić i stawiać nauki religijne nad rzeczywistym światem który nas okala. Póki co były i są różne preferencje seksualne wśród ludzi i zwierząt i nie da się ich ukryć żadnymi ustawami. Dlatego lepiej jest o nich mówić już w szkołach, by nikt nie był zaskoczony i zażenowany sytuacją gdy przypadkowo spotka parę jednopłciową kochającą się w miejscu publicznym.
Mimo wszystko uważam że im mniej środowisk LGBT w życiu publicznym, tym lepiej jest i dla społeczeństwa i dla tych środowisk. Nie oznacza to rezygnacji ze swoich praw o które nadal należy walczyć. Środowiska LGBT dla własnego dobra powinny zrezygnować m.in. z prawa do adopcji dzieci, gdyż społeczeństwo w większości nie zaakceptuje tego. Tak uważam bo społeczeństwo jeszcze nie dorosło do akceptowania odmienności seksualnych dzięki Kościołowi który trzyma się tradycji i obłudy.
Inicjatywa Stop seksualizacji naszych dzieci to jedna z wielu organizacji hamująca rozwój dzieci w Polsce. Te zaściankowo-religijne organizacje oraz PiS nie mają prawa hamować rozwoju nauki w każdej dziedzinie naszego życia, by nie było wiecznego dzięki Kościołowi tabu w kraju m.in. i w sprawach seksualnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz