Poprawiono 26.03 Człowiek Zbigniewa Ziobro ( SP ) pełnomocnik prokuratora generalnego Tomasz Szafrański podważył niezależność przewodniczącego sądu TS UE z Belgii zakazując mu
wypowiadanie się w sprawach Polski, bo on wg. niego sprzyja polskim sędziom a nie władzom PiS.
Akurat władze PiS co chcą to wrzucają w ustawy pomijając Konstytucję oraz z góry narzucają swój punkt widzenia każdemu czy mają rację czy jej nie mają a w przypadku przew. sądu TS UE przekroczyły swoje kompetencje, bo to władze PiS mają słuchać wywodów i werdyktów TS UE a nie z nimi polemizować i je negować. Polska strona ma prawo przedstawić swoje racje i udokumentować je przed obliczem TS UE, ale nie ma prawa zaprzeczać faktom takim jak m.in. niewłaściwie przeprowadzane przez rząd PiS-u reformy sądownictwa bo z naruszeniem Konstytucji polskiej je reformowano by je upolitycznić.
PiS tłumacząc swoje łamanie praworządności w Polsce mówi często że w UE to politycy wybierają sędziów do sądów i do KRS co oznacza wg. PiS że w Polsce może być tak samo i nikt nie powinien mieć tu pretensji. To jest właśnie PiS czyli partia polityczna która często nie przestrzega prawa obowiązującego w Polsce i Konstytucji by swoje ustawy wprowadzać, lecz jest to dyktatura a nie demokracja. Tak prawo ustaliła sobie PZPR za PRL, by mieć w pełni władzę nad masami, nad sądami, nad urzędami, nad kulturą i resztą podmiotów a PiS to powiela by też mieć władzę absolutną w państwie. Dodatkowo PiS wytyka błędy opozycji oraz krytykuje sądy by odsunąć całą opozycję od władzy i zawłaszczyć sądy oraz repolonizuje firmy by w całości nad nimi panować. PiS planuje skasować Sądy Apelacyjne bo wystarczą mu dwie instancje orzekające o winie a to ułatwi i przyspieszy osądzanie przeciwników politycznych. Przy okazji PiS pozbędzie się niewygodnych dla siebie sędziów a do innych już wstawia swoich. Ludzie tego zjawiska jeszcze nie dostrzegają i nie reagują oprócz części opozycji, bo dostali 500 + i inne dodatki od PiS.
PiS łamie Konstytucję by zreformować sądy, ale tego łamania nie dostrzega bo uważa że ma prawo po swojemu zmieniać państwo gdy wygrało wybory i z tego powodu uważa że żadne sądy w tym i te europejskie nie powinny czepiać się rządów PiS. Tylko prostaki tak myślą i dlatego nie nadają się do rządzenia ludźmi i państwem.
Kościół też do tego zawłaszczania państwa się przyczynia bo dla siebie chce coś mieć, lecz PiS wykorzystuje go tylko do zdobycia elektoratu religijnego dla siebie by mieć większe poparcie w sondażach i wygrywać w wyborach.
PiS już działa jak dyktatura a o tym przypomniał dziś senator z PiS Stanisław Karczewski mówiąc że nie będzie czekał na decyzję Ratusza z Warszawy i postawi Pałac Saski gdy taka zgoda z Ratusza i od mieszkańców stolicy jest wymagana by cokolwiek wybudować w stolicy. PiS chce w tym Pałacu urządzić m.in. muzeum porażki stolicy by pokazać jak ona została zniszczona przez II wojnę światową i tym bardziej nie wolno PiS na taką samowolę, bo Pałac Saski nie powinien być skalany wojną i martyrologią by Polacy mogli go odwiedzać jako zabytek gdyby jednak go odbudowano. Uważam że każde muzeum powinno być oddzielone od innych zabudowań, by ich nie kalać przykrymi wydarzeniami.
Jarosław Kaczyński mówił kiedyś - "władza niekontrolowana deprawuje" - , ale zapomniał dodać że PiS właśnie zmierza do zbudowania władzy niekontrolowanej uwłaszczając całe państwo w tym media publiczne, niezależne sądy, urzędy, TK i pozostałe podmioty. PiS mając w swoich rękach te podmioty będzie bezkarny i zaprzeczy własnym słowom - "władza niekontrolowana deprawuje".
Jak widać to nie trudno zdobyć władzę absolutną w Polsce bo wystarczy zmusić ludzi by zapatrzyli się w 500 + i inne dodatki od PiS a wtedy umknie każdemu przejmowanie władzy w państwie przez partię o aspiracjach dyktatorskich.
wypowiadanie się w sprawach Polski, bo on wg. niego sprzyja polskim sędziom a nie władzom PiS.
Akurat władze PiS co chcą to wrzucają w ustawy pomijając Konstytucję oraz z góry narzucają swój punkt widzenia każdemu czy mają rację czy jej nie mają a w przypadku przew. sądu TS UE przekroczyły swoje kompetencje, bo to władze PiS mają słuchać wywodów i werdyktów TS UE a nie z nimi polemizować i je negować. Polska strona ma prawo przedstawić swoje racje i udokumentować je przed obliczem TS UE, ale nie ma prawa zaprzeczać faktom takim jak m.in. niewłaściwie przeprowadzane przez rząd PiS-u reformy sądownictwa bo z naruszeniem Konstytucji polskiej je reformowano by je upolitycznić.
PiS tłumacząc swoje łamanie praworządności w Polsce mówi często że w UE to politycy wybierają sędziów do sądów i do KRS co oznacza wg. PiS że w Polsce może być tak samo i nikt nie powinien mieć tu pretensji. To jest właśnie PiS czyli partia polityczna która często nie przestrzega prawa obowiązującego w Polsce i Konstytucji by swoje ustawy wprowadzać, lecz jest to dyktatura a nie demokracja. Tak prawo ustaliła sobie PZPR za PRL, by mieć w pełni władzę nad masami, nad sądami, nad urzędami, nad kulturą i resztą podmiotów a PiS to powiela by też mieć władzę absolutną w państwie. Dodatkowo PiS wytyka błędy opozycji oraz krytykuje sądy by odsunąć całą opozycję od władzy i zawłaszczyć sądy oraz repolonizuje firmy by w całości nad nimi panować. PiS planuje skasować Sądy Apelacyjne bo wystarczą mu dwie instancje orzekające o winie a to ułatwi i przyspieszy osądzanie przeciwników politycznych. Przy okazji PiS pozbędzie się niewygodnych dla siebie sędziów a do innych już wstawia swoich. Ludzie tego zjawiska jeszcze nie dostrzegają i nie reagują oprócz części opozycji, bo dostali 500 + i inne dodatki od PiS.
PiS łamie Konstytucję by zreformować sądy, ale tego łamania nie dostrzega bo uważa że ma prawo po swojemu zmieniać państwo gdy wygrało wybory i z tego powodu uważa że żadne sądy w tym i te europejskie nie powinny czepiać się rządów PiS. Tylko prostaki tak myślą i dlatego nie nadają się do rządzenia ludźmi i państwem.
Kościół też do tego zawłaszczania państwa się przyczynia bo dla siebie chce coś mieć, lecz PiS wykorzystuje go tylko do zdobycia elektoratu religijnego dla siebie by mieć większe poparcie w sondażach i wygrywać w wyborach.
PiS już działa jak dyktatura a o tym przypomniał dziś senator z PiS Stanisław Karczewski mówiąc że nie będzie czekał na decyzję Ratusza z Warszawy i postawi Pałac Saski gdy taka zgoda z Ratusza i od mieszkańców stolicy jest wymagana by cokolwiek wybudować w stolicy. PiS chce w tym Pałacu urządzić m.in. muzeum porażki stolicy by pokazać jak ona została zniszczona przez II wojnę światową i tym bardziej nie wolno PiS na taką samowolę, bo Pałac Saski nie powinien być skalany wojną i martyrologią by Polacy mogli go odwiedzać jako zabytek gdyby jednak go odbudowano. Uważam że każde muzeum powinno być oddzielone od innych zabudowań, by ich nie kalać przykrymi wydarzeniami.
Jarosław Kaczyński mówił kiedyś - "władza niekontrolowana deprawuje" - , ale zapomniał dodać że PiS właśnie zmierza do zbudowania władzy niekontrolowanej uwłaszczając całe państwo w tym media publiczne, niezależne sądy, urzędy, TK i pozostałe podmioty. PiS mając w swoich rękach te podmioty będzie bezkarny i zaprzeczy własnym słowom - "władza niekontrolowana deprawuje".
Jak widać to nie trudno zdobyć władzę absolutną w Polsce bo wystarczy zmusić ludzi by zapatrzyli się w 500 + i inne dodatki od PiS a wtedy umknie każdemu przejmowanie władzy w państwie przez partię o aspiracjach dyktatorskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz