PiS przeprowadził sondaże dotyczące zasadności przyznania ludziom tzw. "piątki" Kaczyńskiego, by przekonać przeciwników politycznych do słuszności przyznania ludziom tych ulg. "Piątka" Kaczyńskiego to ; 500+ na każde dziecko, emerytura 1100+,
zerowy podatek dla osób do 26 roku życia, przywrócenie połączeń PKS oraz obniżenie kosztów pracy. - Moim zdaniem nie potrzebne są te sondaże gdyż z góry jest wiadome że większość Polaków poprze każdą formę dodatków i ulg od państwa przy niskich płacach i świadczeniach państwowych jakie mają oni od 1989 roku.
Marek Jakubiak z Konfederacji uważa że należało by wycofać się z "piątki" Kaczyńskiego a w zamian należało by dać ludziom kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. zł. bo wtedy wszyscy na tym by skorzystali. PiS zaprzeczył by wszyscy na tym skorzystali. - Przypomnę że M. Jakubiak został wyrzucony z Kukiz'15 za to że wspierał PiS tam gdzie nie powinien a w dodatku wspiera on firmy bo sam jest biznesmenem. Jego pomysł jest nie do przyjęcia bo trzeba zauważyć że jeżeli przyzna się ludziom tylko kwotę wolną od podatku, to renciści, emeryci i zasiłkobiorcy nic nie dostaną. Jemu nie ma się co dziwić, bo biznesmeni myślą tylko o sobie i o swoich firmach.
Jeśli chodzi o PKS to PO skasowała tą formę przewozu osób tak jak wiele innych podobnych zakładów pracy będących rodem z PRL-u by w te miejsce weszły nowe firmy nie przypominające minionej epoki jaką był PRL. PiS ( Jarosław Kaczyński ) jak zwykle nie rozumie działań PO i zarzuca tej partii niepotrzebne likwidowanie byłych poperelowskich zakładów pracy i je przywraca nie pytając Polaków czy oni chcą nadal żyć jak w PRL-u. Uważam że w obecnej trudnej sytuacji należało by utworzyć państwową ogólnokrajową firmę przewozową dla osób z miast i wsi, ale pod inną nazwą która nie będzie kojarzyć się z PKS-em i PRL-em.
Moim zdaniem tylko podnoszenie płacy minimalnej poprzez coroczną waloryzację jest właściwą formą pomagania ludziom o niskich zarobkach. Także świadczenia państwowe takie jak renty, emerytury i zasiłki powinny być podnoszone poprzez coroczną waloryzację. Przy tej operacji należy stosować próg dochodowy by tylko najubożsi otrzymywali wszelkie podwyżki od państwa. Przypomnę że reszta danin w postaci dodatków i ulg jest niewłaściwa bo niekonstytucyjna, gdyż podatki każdy musi płacić bez zwolnień podatkowych. Ta sytuacja dotyczy także hipermarketów oraz osób do 26 roku życia. Tu chodzi o podatek od dochodu z pracy a nie o parapodatki typu vat, akcyza i inne które wogóle nie powinny zaistnieć.
Jeżeli państwo chce ludziom przyznać np. 500 zł. to o tyle samo można podnieść każdemu płacę minimalną i na to samo wyjdzie z tą różnicą że nie państwo za to zapłaci a tylko firmy.
Jeżeli państwo chce przyznać emerytom, rencistom i zasiłkobiorcom np. 1100 zł. jednorazowo każdego roku do ich świadczeń państwowych, to o tyle samo można podnieść im świadczenia podnosząc je o 91 zł. miesięcznie a to wszystko po to by nie odebrano im dodatków które podlegają regulacji gdy podwyższonej płacy, renty, zasiłku i emerytury już nie można obniżyć. Uważam że PiS nie powinien obiecywać kwoty której nie chce dać ludziom czyli 1100 zł. , gdy faktycznie chce dać ok. 888 zł.
Uważam że zawsze należy stosować próg dochodowy jeśli ludziom przyznaje się dodatki lub podwyższa się im ich płace i świadczenia państwowe z budżetu państwa by tylko najubożsi je otrzymywali a wtedy więcej będzie pieniędzy w budżecie państwa i starczy ich także na podwyżki płac dla budżetówki.
zerowy podatek dla osób do 26 roku życia, przywrócenie połączeń PKS oraz obniżenie kosztów pracy. - Moim zdaniem nie potrzebne są te sondaże gdyż z góry jest wiadome że większość Polaków poprze każdą formę dodatków i ulg od państwa przy niskich płacach i świadczeniach państwowych jakie mają oni od 1989 roku.
Marek Jakubiak z Konfederacji uważa że należało by wycofać się z "piątki" Kaczyńskiego a w zamian należało by dać ludziom kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. zł. bo wtedy wszyscy na tym by skorzystali. PiS zaprzeczył by wszyscy na tym skorzystali. - Przypomnę że M. Jakubiak został wyrzucony z Kukiz'15 za to że wspierał PiS tam gdzie nie powinien a w dodatku wspiera on firmy bo sam jest biznesmenem. Jego pomysł jest nie do przyjęcia bo trzeba zauważyć że jeżeli przyzna się ludziom tylko kwotę wolną od podatku, to renciści, emeryci i zasiłkobiorcy nic nie dostaną. Jemu nie ma się co dziwić, bo biznesmeni myślą tylko o sobie i o swoich firmach.
Jeśli chodzi o PKS to PO skasowała tą formę przewozu osób tak jak wiele innych podobnych zakładów pracy będących rodem z PRL-u by w te miejsce weszły nowe firmy nie przypominające minionej epoki jaką był PRL. PiS ( Jarosław Kaczyński ) jak zwykle nie rozumie działań PO i zarzuca tej partii niepotrzebne likwidowanie byłych poperelowskich zakładów pracy i je przywraca nie pytając Polaków czy oni chcą nadal żyć jak w PRL-u. Uważam że w obecnej trudnej sytuacji należało by utworzyć państwową ogólnokrajową firmę przewozową dla osób z miast i wsi, ale pod inną nazwą która nie będzie kojarzyć się z PKS-em i PRL-em.
Moim zdaniem tylko podnoszenie płacy minimalnej poprzez coroczną waloryzację jest właściwą formą pomagania ludziom o niskich zarobkach. Także świadczenia państwowe takie jak renty, emerytury i zasiłki powinny być podnoszone poprzez coroczną waloryzację. Przy tej operacji należy stosować próg dochodowy by tylko najubożsi otrzymywali wszelkie podwyżki od państwa. Przypomnę że reszta danin w postaci dodatków i ulg jest niewłaściwa bo niekonstytucyjna, gdyż podatki każdy musi płacić bez zwolnień podatkowych. Ta sytuacja dotyczy także hipermarketów oraz osób do 26 roku życia. Tu chodzi o podatek od dochodu z pracy a nie o parapodatki typu vat, akcyza i inne które wogóle nie powinny zaistnieć.
Jeżeli państwo chce ludziom przyznać np. 500 zł. to o tyle samo można podnieść każdemu płacę minimalną i na to samo wyjdzie z tą różnicą że nie państwo za to zapłaci a tylko firmy.
Jeżeli państwo chce przyznać emerytom, rencistom i zasiłkobiorcom np. 1100 zł. jednorazowo każdego roku do ich świadczeń państwowych, to o tyle samo można podnieść im świadczenia podnosząc je o 91 zł. miesięcznie a to wszystko po to by nie odebrano im dodatków które podlegają regulacji gdy podwyższonej płacy, renty, zasiłku i emerytury już nie można obniżyć. Uważam że PiS nie powinien obiecywać kwoty której nie chce dać ludziom czyli 1100 zł. , gdy faktycznie chce dać ok. 888 zł.
Uważam że zawsze należy stosować próg dochodowy jeśli ludziom przyznaje się dodatki lub podwyższa się im ich płace i świadczenia państwowe z budżetu państwa by tylko najubożsi je otrzymywali a wtedy więcej będzie pieniędzy w budżecie państwa i starczy ich także na podwyżki płac dla budżetówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz