Magdalena Ogórek oraz Wiktor Świetlik prowadząc program "wtylewizji" 18 kwietnia tego roku kpili sobie z posłanki Nowoczesnej mówiąc że ona ma w głowie Genderyzm a nie rozum gdy przedstawiała
w tv - czym jest Genderyzm ? Wg. posłanki Genderyzm to m.in. ; zaufanie, tolerancja i miłość, ale tych cech u ludzi normalnych nie znoszą katolicy bo uznają tylko zdrowe rodziny - mama, tata i dziecko. TVP INFO zrobiła sondaż uliczny zadając ludziom pytanie - co to jest Genderyzm ? - lecz tylko jedna osoba znała odpowiedź na zadane pytanie a tak się stało bo pytano tylko starsze osoby i emerytów a one akurat nie interesują się tym co ich nie dotyczy i wyszło że niewiele osób wie co to jest Gender. Program "wtylewizji" tendencyjnie przeprowadził powyższy sondaż, by krytykować tych co proponują Gender w szkołach.
Dla Świetlika hasło Genderyzm to prawie to samo co hasła socjalizm i komunizm - tak zakpił on sobie z Genderyzmu bo sam nie ma rozumu jak i Ogórek, bo gdyby oni mieli rozum to by rozumieli że po to wymyślono Gender by nie prześladowano nie tylko w szkołach inaczej urodzonych a w tym przypadku dzieci o odmiennej od ciała osobowości.
Teraz to nikt nie podskoczy bo jak dostanie w majtki to z dupy wyskoczy. Tfu - nie tak chciałem powiedzieć. Chciałem powiedzieć że jak taki dostanie kopa w dupę to z majtek wyskoczy i będzie wiedział wtedy że należy chronić wszystkie odmienności płciowe przed dyskryminacją choćby dlatego że nikt nie ma wpływu na swoją odmienność. Tu Kościół "miesza w kotle" bo on uznaje tylko pełne rodziny ( mężczyzna, kobieta i dziecko a najlepiej kupa dzieci ) i dlatego mamy dyskryminacje. A tak wogóle to nie religia jest przyczyną złych zachowań księży tylko księża, bo oni źle pojmują ją. Uważam że jak Kościół nie nadąża za rzeczywistością, to niech się nie wtrąca w państwo i nie poucza ludzi.
Program "wtylewizji" jak zwykle ma w tyle ( w dupie ) to co jest normalne lub inne, bo reprezentuje chore poglądy PiS i Kościoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz