"Pieniądze posłów nie mogą powrócić do budżetu państwa, bo są to wynagrodzenia". - Tak mówiła Beata Mazurek w/ce marszałek sejmu z PiS po ogłoszeniu że wszyscy posłowie PiS zwrócili już swoje nagrody i
premie. Beata Mazurek się zapomina gdyż nagrody i premie to nie wynagrodzenia a tylko dodatek do nich i w dodatku pochodzą z budżetu państwa więc powinny powrócić tam skąd wyszły i nie być przeznaczane na cele charytatywne i dla Kościoła.
Posłowie PiS którzy przekazali na cele charytatywne swoje nagrody niesłusznie otrzymane nie chcą podać komu je przekazali bo uważają że nie muszą. - W tym przypadku potrzebna jest transparentność bo są to pieniądze publiczne a to oznacza że posłowie muszą podać do publicznej wiadomości komu je przekazali. Moim zdaniem - gdyby opozycja ukrywała w podobnej sytuacji te informacje, to PiS nie odpuścił by jej.
premie. Beata Mazurek się zapomina gdyż nagrody i premie to nie wynagrodzenia a tylko dodatek do nich i w dodatku pochodzą z budżetu państwa więc powinny powrócić tam skąd wyszły i nie być przeznaczane na cele charytatywne i dla Kościoła.
Posłowie PiS którzy przekazali na cele charytatywne swoje nagrody niesłusznie otrzymane nie chcą podać komu je przekazali bo uważają że nie muszą. - W tym przypadku potrzebna jest transparentność bo są to pieniądze publiczne a to oznacza że posłowie muszą podać do publicznej wiadomości komu je przekazali. Moim zdaniem - gdyby opozycja ukrywała w podobnej sytuacji te informacje, to PiS nie odpuścił by jej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz