Są pretensje ze strony rodziców dzieci niepełnosprawnych o to że ze szkół normalnych wypycha się ich dzieci by one w osobnych placówkach
się uczyły.
Uważam że nie można mieszać dzieci zdrowych z chorymi nie tylko w szkołach choćby dlatego by nie było dyskryminacji. To właśnie dzieci zdrowe nie są tolerancyjne dla inności a ich trudno nauczyć tolerancji bo jej nie rozumieją. W jednej klasie nie da się prowadzić normalnych lekcji gdy jedne dzieci szybko przyswajają materiał a inne z opóźnieniem. To też powód by na siłę nie mieszać skrajnych ludzkich zachowań. Uważam że w tej sytuacji trzeba uczyć dzieci zdrowych i niepełnosprawnych w osobnych placówkach, skoro nie da się przełamać pewnych barier. Telewizja też nie powinna nadużywać swojej misji pokazując w swoich programach dokumentalnych osoby niepełnosprawne zbyt długo i zbyt często, gdy wystarczy pokazać tylko ich problemy. Nie jest to wtedy dyskryminacja a tylko uszanowanie obu stron.
Uważam że każda strona ma tu rację, jednak wyżej trzeba stawiać dobro dzieci niepełnosprawnych a w tym celu nie wolno ich mieszać na siłę z innymi zdrowymi środowiskami by ich nie upokarzać. Natomiast dorosłe osoby niepełnosprawne powinny mieć prawo wyboru - czy pracować czy nie i czy uczyć się dalej lub nie. Państwo tu nie zdaje egzaminu bo wypycha dorosłe osoby niepełnosprawne do pracy byle nie wypłacać im zasiłków socjalnych a w tym celu tworzy programy pozwalające na ich zatrudnianie. Nie tędy droga do celu. To obywatel powinien sam wybierać dla siebie.
się uczyły.
Uważam że nie można mieszać dzieci zdrowych z chorymi nie tylko w szkołach choćby dlatego by nie było dyskryminacji. To właśnie dzieci zdrowe nie są tolerancyjne dla inności a ich trudno nauczyć tolerancji bo jej nie rozumieją. W jednej klasie nie da się prowadzić normalnych lekcji gdy jedne dzieci szybko przyswajają materiał a inne z opóźnieniem. To też powód by na siłę nie mieszać skrajnych ludzkich zachowań. Uważam że w tej sytuacji trzeba uczyć dzieci zdrowych i niepełnosprawnych w osobnych placówkach, skoro nie da się przełamać pewnych barier. Telewizja też nie powinna nadużywać swojej misji pokazując w swoich programach dokumentalnych osoby niepełnosprawne zbyt długo i zbyt często, gdy wystarczy pokazać tylko ich problemy. Nie jest to wtedy dyskryminacja a tylko uszanowanie obu stron.
Uważam że każda strona ma tu rację, jednak wyżej trzeba stawiać dobro dzieci niepełnosprawnych a w tym celu nie wolno ich mieszać na siłę z innymi zdrowymi środowiskami by ich nie upokarzać. Natomiast dorosłe osoby niepełnosprawne powinny mieć prawo wyboru - czy pracować czy nie i czy uczyć się dalej lub nie. Państwo tu nie zdaje egzaminu bo wypycha dorosłe osoby niepełnosprawne do pracy byle nie wypłacać im zasiłków socjalnych a w tym celu tworzy programy pozwalające na ich zatrudnianie. Nie tędy droga do celu. To obywatel powinien sam wybierać dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz