Jadwiga Wiśniewska z PiS mówiła : "do protestujących przychodzili premier, min. Rafalska i inne osoby z rządu a słyszę z drugiej strony tylko krzyk". Arkadiusz Mularczyk z PiS zapewniał że
dłużej niż 17 dni nie będzie trwał ten protest, ale się przeliczył bo osoby protestujące w sejmie zapewniły że nie ustąpią dopóki nie dostaną 500 zł. w gotówce.
Jeden z wiceministrów rodziny, pracy i polityki społecznej żalił się mówiąc że rząd PiS już tyle wykazał wrażliwości wobec tej grupy jak żaden rząd że nie powinno się narzekać, premier Morawiecki chwalił się tym że rząd przeznaczył na cele społeczne aż 50 mld. zł. a min. Rafalska znowu przypomniała że rząd w tą grupę niepełnosprawnych włożył aż 3 mld. zł. w ciągu dwóch lat i poszedł na kompromis proponując dostęp m.in. do rehabilitacji, sprzętu i pieluchomajtek. Tak się chwalą ministrowie, ale co z tego mają wprost wszystkie osoby niepełnosprawne ? Nic oprócz dwóch podwyżek renty socjalnej w ramach waloryzacji która nadal jest poniżej godności człowieka ( 1029 zł. i 80 groszy jakby nie można było ustalić równej sumy np. 1100 zł. ) zwłaszcza tego który sam nie może na siebie zapracować bo jego niepełnosprawność mu na to nie pozwala. Inne osoby niepełnosprawne otrzymujące Zasiłki stałe z OPS i MOPS nigdy za rządów PiS nie były objęte obowiązkową coroczną waloryzacją mając wciąż te same niskie świadczenia - 600-800 zł. miesięcznie. Żeby zobaczyć różnicę w świadczeniach to można porównać 20 tys. zł. ministrów do tych zasiłków a ta różnica mówi nam że mamy nieludzkie rządy PiS.
Na jednym ze spotkań posłów PiS z mieszkańcami premierowi M. Morawieckiemu pokazano baner z napisem - "Nie kłam" - potem szybko odebrano "sprawcom" ten baner by nikt nie przeczytał treści a jedna z mieszkanek dodała - "dajecie same ochłapy ludziom a mówicie co innego".
PiS nadal zwodzi protestujących obiecując 500 zł. dla osób niepełnosprawnych ale w naturze oferując darmowe pieluchomajtki i inne akcesoria, gdy one chcą mieć pieniądze w gotówce aby nimi samemu rozporządzać gdyż ich niepełnosprawność to nie tylko wymiana pieluch ale także godniejsze życie.
Min. Rafalska uparła się by był kompromis między rządem a protestującymi który ma polegać na narzuceniu protestującym propozycje rządu czyli nie gotówka a w naturze, a to oznacza że rząd PiS wogóle nie ma zamiaru pomóc osobom niepełnosprawnym.
Rząd PiS nadal wmawia nam że postulaty osób niepełnosprawnych są zrealizowane, gdy jest to kłamstwo bo osoby protestujące nie zgodziły się na propozycje rządu. Już pisałem że Kaczyński to dyktator i na żadne kompromisy nie pójdzie z kimkolwiek oraz nie zrealizuje tego co ludzie chcą bo sam chce narzucać innym swoje pomysły. Ten paskudny charakter Kaczyńskiego nie pozwoli na zakończenie protestów w sejmie. Kaczyński nawet nie wie co to jest wrażliwość społeczna o której mówią posłowie PiS, bo nie o nią chodziło mu gdy zdobywał władzę w państwie. .
dłużej niż 17 dni nie będzie trwał ten protest, ale się przeliczył bo osoby protestujące w sejmie zapewniły że nie ustąpią dopóki nie dostaną 500 zł. w gotówce.
Jeden z wiceministrów rodziny, pracy i polityki społecznej żalił się mówiąc że rząd PiS już tyle wykazał wrażliwości wobec tej grupy jak żaden rząd że nie powinno się narzekać, premier Morawiecki chwalił się tym że rząd przeznaczył na cele społeczne aż 50 mld. zł. a min. Rafalska znowu przypomniała że rząd w tą grupę niepełnosprawnych włożył aż 3 mld. zł. w ciągu dwóch lat i poszedł na kompromis proponując dostęp m.in. do rehabilitacji, sprzętu i pieluchomajtek. Tak się chwalą ministrowie, ale co z tego mają wprost wszystkie osoby niepełnosprawne ? Nic oprócz dwóch podwyżek renty socjalnej w ramach waloryzacji która nadal jest poniżej godności człowieka ( 1029 zł. i 80 groszy jakby nie można było ustalić równej sumy np. 1100 zł. ) zwłaszcza tego który sam nie może na siebie zapracować bo jego niepełnosprawność mu na to nie pozwala. Inne osoby niepełnosprawne otrzymujące Zasiłki stałe z OPS i MOPS nigdy za rządów PiS nie były objęte obowiązkową coroczną waloryzacją mając wciąż te same niskie świadczenia - 600-800 zł. miesięcznie. Żeby zobaczyć różnicę w świadczeniach to można porównać 20 tys. zł. ministrów do tych zasiłków a ta różnica mówi nam że mamy nieludzkie rządy PiS.
Na jednym ze spotkań posłów PiS z mieszkańcami premierowi M. Morawieckiemu pokazano baner z napisem - "Nie kłam" - potem szybko odebrano "sprawcom" ten baner by nikt nie przeczytał treści a jedna z mieszkanek dodała - "dajecie same ochłapy ludziom a mówicie co innego".
PiS nadal zwodzi protestujących obiecując 500 zł. dla osób niepełnosprawnych ale w naturze oferując darmowe pieluchomajtki i inne akcesoria, gdy one chcą mieć pieniądze w gotówce aby nimi samemu rozporządzać gdyż ich niepełnosprawność to nie tylko wymiana pieluch ale także godniejsze życie.
Min. Rafalska uparła się by był kompromis między rządem a protestującymi który ma polegać na narzuceniu protestującym propozycje rządu czyli nie gotówka a w naturze, a to oznacza że rząd PiS wogóle nie ma zamiaru pomóc osobom niepełnosprawnym.
Rząd PiS nadal wmawia nam że postulaty osób niepełnosprawnych są zrealizowane, gdy jest to kłamstwo bo osoby protestujące nie zgodziły się na propozycje rządu. Już pisałem że Kaczyński to dyktator i na żadne kompromisy nie pójdzie z kimkolwiek oraz nie zrealizuje tego co ludzie chcą bo sam chce narzucać innym swoje pomysły. Ten paskudny charakter Kaczyńskiego nie pozwoli na zakończenie protestów w sejmie. Kaczyński nawet nie wie co to jest wrażliwość społeczna o której mówią posłowie PiS, bo nie o nią chodziło mu gdy zdobywał władzę w państwie. .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz