Aktualizowano 8.06.
"Szanujcie swoich wyborców. Jesteśmy po to by im służyć". - Tak uważa tylko część posłów, jednak partie polityczne w tym i PiS przychodzą do sejmu z gotowym swoim programem bo lepiej od narodu wiedzą co mu jest potrzebne. Przypomnę że
każda partia polityczna przed wyborami głosi hasła prospołeczne a po wyborach o nich zapomina i uruchamia swój program. Tak nie powinno być bo ludzie głosowali na partie polityczne w wyborach parlamentarnych po to by spełniały ich potrzeby a nie swoje założone w swoim programie.
PiS uważa i często o tym przypomina że jest najbardziej prospołeczną partią w Polsce bo nikt nie dał tyle osobom niepełnosprawnym co PiS, jednak fakty mówią inaczej gdyż podniesienie rent socjalnych tylko wybranym o 288 zł. ( 12 zł. miesięcznie ) przez dwa lata rządzenia a do 1029 zł. dopiero po strajkach oraz nie przyznanie 500 zł. strajkującym w sejmie osobom niepełnosprawnym to nie jest powód do dumy. Pozostałe osoby niepełnosprawne nic nie dostały od PiS od 2005 roku do dziś. Przypomnę ( a PiS celowo o tym wogóle nie pamięta bo nie chce ) że są także niepełnosprawni którzy otrzymują zasiłki stałe i inne bo nie przysługują im renty socjalne i tym osobom wogóle PiS nie chce nawet waloryzować ich nędznych świadczeń a co dopiero podnosić. Przypomnę że te zasiłki wynoszą obecnie ok. 600 zł., czyli prawie dwa razy mniej niż renta socjalna. Moim zdaniem w tej niesprawiedliwej sytuacji należało by przyznawać wszystkim osobom niepełnosprawnym jednakowej wysokości świadczenia i waloryzować je co roku niezależnie od korekty jaką PiS chce przeprowadzić przy orzecznictwie dotyczącym stopnia niepełnosprawności. Ta korekta to wymówka rządu PiS by nie dać 500 zł. osobom niepełnosprawnym.
Być prospołeczną partią polityczną to znaczy myśleć o wszystkich osobach niepełnosprawnych i najbiedniejszych oraz o ich potrzebach realizując je. Te ich potrzeby to głównie cykliczne co roku podwyższanie ich świadczeń do godnej wysokości, ale tu brakuje podejścia prospołecznego każdej partii politycznej bo ważniejsze są wysokie premie i nagrody dla posłów. Jeżeli jakaś partia chce być uznawana za prospołeczną, to powinna ustalić najniższą emeryturę, rentę socjalną i zasiłki dla osób niepełnosprawnych w wysokości płacy minimalnej z coroczną waloryzacją. Przypomnę że wysokość świadczeń nie może być uzależniona od przyznanego stopnia niepełnosprawności, bo te zasiłki są nędzne a żołądki u ludzi te same.
Akurat PiS tylko wybiórczo traktuje ludzi w kraju bo pod swój elektorat ich wykorzystuje przekupując ich jałmużną np. 500 + by głosowali na tą partię a to jest wyjątkowo perfidne i egoistyczne a nie prospołeczne. Tu PiS wykazał że sam upolitycznił potrzeby osób niepełnosprawnych, lecz winę upolitycznienia strajków w sejmie zwalił na opozycję a to już cynizm jest.
"Szanujcie swoich wyborców. Jesteśmy po to by im służyć". - Tak uważa tylko część posłów, jednak partie polityczne w tym i PiS przychodzą do sejmu z gotowym swoim programem bo lepiej od narodu wiedzą co mu jest potrzebne. Przypomnę że
każda partia polityczna przed wyborami głosi hasła prospołeczne a po wyborach o nich zapomina i uruchamia swój program. Tak nie powinno być bo ludzie głosowali na partie polityczne w wyborach parlamentarnych po to by spełniały ich potrzeby a nie swoje założone w swoim programie.
PiS uważa i często o tym przypomina że jest najbardziej prospołeczną partią w Polsce bo nikt nie dał tyle osobom niepełnosprawnym co PiS, jednak fakty mówią inaczej gdyż podniesienie rent socjalnych tylko wybranym o 288 zł. ( 12 zł. miesięcznie ) przez dwa lata rządzenia a do 1029 zł. dopiero po strajkach oraz nie przyznanie 500 zł. strajkującym w sejmie osobom niepełnosprawnym to nie jest powód do dumy. Pozostałe osoby niepełnosprawne nic nie dostały od PiS od 2005 roku do dziś. Przypomnę ( a PiS celowo o tym wogóle nie pamięta bo nie chce ) że są także niepełnosprawni którzy otrzymują zasiłki stałe i inne bo nie przysługują im renty socjalne i tym osobom wogóle PiS nie chce nawet waloryzować ich nędznych świadczeń a co dopiero podnosić. Przypomnę że te zasiłki wynoszą obecnie ok. 600 zł., czyli prawie dwa razy mniej niż renta socjalna. Moim zdaniem w tej niesprawiedliwej sytuacji należało by przyznawać wszystkim osobom niepełnosprawnym jednakowej wysokości świadczenia i waloryzować je co roku niezależnie od korekty jaką PiS chce przeprowadzić przy orzecznictwie dotyczącym stopnia niepełnosprawności. Ta korekta to wymówka rządu PiS by nie dać 500 zł. osobom niepełnosprawnym.
Być prospołeczną partią polityczną to znaczy myśleć o wszystkich osobach niepełnosprawnych i najbiedniejszych oraz o ich potrzebach realizując je. Te ich potrzeby to głównie cykliczne co roku podwyższanie ich świadczeń do godnej wysokości, ale tu brakuje podejścia prospołecznego każdej partii politycznej bo ważniejsze są wysokie premie i nagrody dla posłów. Jeżeli jakaś partia chce być uznawana za prospołeczną, to powinna ustalić najniższą emeryturę, rentę socjalną i zasiłki dla osób niepełnosprawnych w wysokości płacy minimalnej z coroczną waloryzacją. Przypomnę że wysokość świadczeń nie może być uzależniona od przyznanego stopnia niepełnosprawności, bo te zasiłki są nędzne a żołądki u ludzi te same.
Akurat PiS tylko wybiórczo traktuje ludzi w kraju bo pod swój elektorat ich wykorzystuje przekupując ich jałmużną np. 500 + by głosowali na tą partię a to jest wyjątkowo perfidne i egoistyczne a nie prospołeczne. Tu PiS wykazał że sam upolitycznił potrzeby osób niepełnosprawnych, lecz winę upolitycznienia strajków w sejmie zwalił na opozycję a to już cynizm jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz