26 października 2017

Uczelnia na celowniku PiS

Gdańska uczelnia odmówiła przyjęcia do pracy osoby młodej która zajmowała się reformą sądownictwa. Tym incydentem oburzył się PiS bo uważa że 
prędzej on powinien być przyjęty do pracy niż ci z uczelni co mają powiązania z mafiami i przestępcami. 

To że kilka osób na uczelni lub w sądzie popełnia przestępstwa to nie powód by PiS ( łamiący Konstytucję i tej partii ustawy godzące w niezależność m.in. sądów, uczelni i Związków Zawodowych ) stawiały się wyżej od tych instytucji i innych partii politycznych. Nie jest lepszy ani ten co popełnia przestępstwo jako np. sędzia ani partia polityczna która zawłaszcza sobie państwo by uprawiać swoją dyktaturę. 

Uważam że uczelnia właściwie postąpiła gdy odmówiła przyjęcia do pracy osoby która popiera reformę sądownictwa w wykonaniu PiS, bo nie jest to reforma a tylko zawłaszczenie sądów. 

Brak komentarzy: