30 października 2017

Uczelnia na celowniku PiS 2

Po odmowie przyjęcia do pracy na uczelnię gdańską na wydział prawniczy osoby Zbigniewa Ziobro rzecznika z ministerstwa sprawiedliwości Jana Kanthaka która chciała trochę się podszkolić a potem udawać wielkiego prawnika w 
rządzie PiS nastąpiły ataki na opozycję. Kanthaka uważa że uczelnie powinny pracować na rzecz rozwoju naukowego i państwa oraz posiadać wykwalifikowanych pracowników a uczelnie powinny posiadać w sobie pluralizm. 

Tej osoby nie przyjęto na uczelnię bo ona zajmowała się reformą sądownictwa wg. Kaczyńskiego i Ziobro a PiS uznał że jest to podejście polityczne bo za poglądy. PO sprostowała te zarzuty mówiąc że nie było to polityczne zachowanie uczelni i nie za poglądy, lecz z powodu nie przestrzegania Konstytucji przez PiS. 

I słusznie oceniła PO wtyczkę pisowską, bo jeżeli ktoś łamie lub popiera łamanie Konstytucji to nie powinien szkolić się na uczelniach, zajmować się prawem w państwie, reformować sądownictwa, zmieniać Konstytucji by znowu ją łamać oraz tworzyć jakichkolwiek ustaw dla narodu. Jak do tej pory to wszystkie ustawy jakie wprowadził i zamierza wprowadzić PiS są sprzeczne z rozsądkiem, umiarem, godnością człowieka i Konstytucją. 

Akurat przyjmowanie na uczelnie nawet tych co uważają że można pracować w urzędach rządu PiS i być w porządku wobec państwa to już nie pluralizm a tylko obłuda i wspomaganie reżimu. 

PiS jak zwykle jedzie na krytyce opozycji i często powtarza że jak ona źle postępowała to PiS też może źle postępować z narodem i państwem. Przy takim chorym podejściu PiS łamie Konstytucję i wprowadza to co chce w ustawy. Przyjmując mentalność PiS-u to obywatele mogą m.in. bezkarnie nie płacić podatków oraz olewać wszystkie ustawy jakie wprowadził PiS. Co na to odpowie PiS ?  

Młody narybek pisowski już na wstępie jest wypaczony i nie godny zaufania społecznego gdyż za poglądy nie można uważać zawłaszczania państwa w tym m.in. niezależnych sądów i związków zawodowych, reformowania sądów pomijając Konstytucję oraz łamania Konstytucji. Kanthaka pracuje w ministerstwie sprawiedliwości gdzie Ziobro jest min. sprawiedliwości i prokuratorem generalnym, ale zanim go pochwali to powinien wiedzieć że Ziobro sam sobie zwiększa uprawnienia jako prokurator generalny oraz zajmuje dwa stanowiska jednocześnie gdy nie powinien tych stanowisk zajmować wogóle bo jest posłem. Takich praktyk zabrania Konstytucja. Kanthaka popierając PiS popiera reżim a nie demokrację, prawo i Konstytucję i taki nie powinien nawet myśleć o zajmowaniu się prawem. 

Jeżeli tak ma wyglądać państwo jak kreuje nam PiS, to Polska "daleko nie zajedzie". 

Brak komentarzy: