Na Mazurach dochodzi ostatnio do różnych tragedii z powodu braku odpowiednich ostrzeżeń. Niby są ostrzeżenia przekazywane drogą radiową z nadajników Instytutu Meteorologii z Gdańska i Warszawy, ale one nie obejmują swoim zasięgiem rejonu Mazur co powoduje że są przekazywane dane niedokładne. Uważam że ten rejon jest wyjątkowy i należało by właśnie w tym regionie postawić trzeci nadajnik który byłby dokładniejszy. Ja to polecał bym mieszkańcom Mazur by posiadali własne stacje pogodowe. Można je kupić w sklepie i przez internet. Cena waha się mniej więcej od 80 do 600 zł. Stacje te przewidują do przodu pogodę czyli - czy nadchodzi deszcz czy pojawi się słońce w najbliższym czasie oraz pokazują na bieżąco ciśnienie, temperaturę zewnętrzną i wewnętrzną a także wilgotność powietrza. Co prawda te stacje pogodowe nie od razu można rozszyfrować, ale z czasem, po kilkudniowej obserwacji zmian jakie one wykazują można orientować się w przewidywaniu pogody do przodu. Ktoś kto dobrze przeczyta dane ze stacji nie będzie miał problemu czy wyjść z domu nad jezioro popływać sobie jachtem czy lepiej nie wychodzić z domu bo stacja pokazała deszcz i niskie ciśnienie. Na pewno wtedy będzie mniej tragedii na mazurskich jeziorach.
22 sierpnia 2012
POGODA 2
Na Mazurach dochodzi ostatnio do różnych tragedii z powodu braku odpowiednich ostrzeżeń. Niby są ostrzeżenia przekazywane drogą radiową z nadajników Instytutu Meteorologii z Gdańska i Warszawy, ale one nie obejmują swoim zasięgiem rejonu Mazur co powoduje że są przekazywane dane niedokładne. Uważam że ten rejon jest wyjątkowy i należało by właśnie w tym regionie postawić trzeci nadajnik który byłby dokładniejszy. Ja to polecał bym mieszkańcom Mazur by posiadali własne stacje pogodowe. Można je kupić w sklepie i przez internet. Cena waha się mniej więcej od 80 do 600 zł. Stacje te przewidują do przodu pogodę czyli - czy nadchodzi deszcz czy pojawi się słońce w najbliższym czasie oraz pokazują na bieżąco ciśnienie, temperaturę zewnętrzną i wewnętrzną a także wilgotność powietrza. Co prawda te stacje pogodowe nie od razu można rozszyfrować, ale z czasem, po kilkudniowej obserwacji zmian jakie one wykazują można orientować się w przewidywaniu pogody do przodu. Ktoś kto dobrze przeczyta dane ze stacji nie będzie miał problemu czy wyjść z domu nad jezioro popływać sobie jachtem czy lepiej nie wychodzić z domu bo stacja pokazała deszcz i niskie ciśnienie. Na pewno wtedy będzie mniej tragedii na mazurskich jeziorach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz