06 sierpnia 2012

FAKTY-cznie 3

Mars z sondy NASA
Aktualności dnia, plus komentarz. Mija 2 rok urzędowania prezydenta Bronisława Komorowskiego. Został Komorowski prezydentem w 2010 r. z przypadku. Nastąpiło to po śmierci L.Kaczyńskiego w katastrofie Smoleńskiej. Ma Komorowski w społeczeństwie poparcie prawie 70 % ale tylko dlatego że stara się być prezydentem całego kraju. Nie znaczy to że nie ma wpadek. Podpisał feralną ustawę emerytalną 67 lat wbrew społeczeństwu. Teraz chce podpisać ustawę o zgromadzeniach. Na razie ustawa czeka na sprawdzenie zgodności z Konstytucją, ale i tak ją podpisze bo to jego "dziecko". Konsultacje z nim mają charakter kurtuazyjny. Nie liczy się z głosem społeczeństwa tak jak i Tusk tylko narzuca swoje, czyli PO pomysły. Pis zarzuca prezydentowi podzielania zdania Tuska i PO ale sam zapomniał że za ich rządów L.Kaczyński także podzielał zdanie Pis-u. Tak musi być dopóki prezydent wybierany jest z partii rządzącej. Wydaje mi się że należy zmienić zasady wybierania prezydenta by nie był on w konflikcie z partią rządzącą i pozostałymi. Powinien nim zostać polityk nie związany z partiami które uzyskały mandat. Oczywiście będzie to trudne do zrealizowania. Także mija dziś kolejna 67 rocznica ( 5 i 6 sierpnia ) zrzucenia na Hiroszimę i Nagasaki bomb atomowych. Hiroszima ( port na wyspie Honsiu w Japonii ) jako pierwsza została zniszczona w 1945 roku przez bombę atomową. Zginęło ok. 80 tys. ludności, 2/3 miasta zburzono a 200 tys. ludzi zmarło w następstwie tego wybuchu. Kolejnym miastem było Nagasaki ( na wyspie Kiusu ) gdzie zginęło ok. 75 tys. ludzi. Dlatego Japończycy są przeciwni elektrowniom atomowym, nawet tej na Fukuszimie. Mamy najniższe zasiłki w Europie. Spada dzietność w naszym kraju. Na 100 pań w wieku 15-49 lat przypada średnio 138 urodzeń. W 2035 r. liczba ludności Polski wyniesie 36 mln, czyli o 2,5 mln mniej niż dziś. UE sprawdziła 25 krajów i stwierdziła że rodzina w Polsce z dwójką dzieci w wieku 2 i 5 lat otrzymałaby 528 euro, czyli 2,6 % ich rocznych dochodów, przy średniej w UE 5,5 %. Mniej niż u nas dostaliby rodzice tylko w trzech krajach : w Bułgarii, Włoszech i Grecji. Z kolei największe wsparcie mają francuscy rodzice - prawie 7 tys. euro ( 9,8 %  dochodów ). Przy tak niskim poziomie wspierania rodzin, które decydują się na dzieci, trudno będzie poprawić demograficzną sytuację państwa. Dane GUS słusznie zauważyły spadek urodzeń w stosunku do poprzednich lat, ale nadal jest przyrost który w innych badaniach utrzymuje się, a nawet wzrasta. A gdyby nie pogarszać sytuacji materialnej albo zwiększyć dochody rodzinom czyli ogólnie ludziom pracy to tendencja by się odwróciła. Lecz o tym nie ma komu myśleć. A raczej są ci co myślą ale odwrotnie. Więcej niżej o "Solidarności". P. Duda, przew. Zw. Zawodowych NSZZ "Solidarność" zwraca uwagę na rosnącą z dnia na dzień frustrację społeczeństwa. Jak powiedział ; "przyjdzie taki czas, że ludzie wyjdą na ulice. Bogaci sądzą, że nikt ich nie znajdzie za ich murami, którymi się otoczyli. Czują się bezpiecznie i nie chcą się podzielić dobrami. Ale biedni ich znajdą". Ciągle zwracam uwagę na ten problem ale widzę go inaczej. Frustracja faktycznie rośnie wśród tych co czują się ograbieni przez rząd, banki i firmy ale nie należy mieszać do tych złodziei ludzi którzy uczciwie zdobywają fortuny. Desperacja poszkodowanych zamydla jednak oczy i dlatego wszystkich bogaczy wrzuca się do jednego wora. Nie tak panie Dudo. Więcej w art. "Solidarność". Pis zaskarżył ustawę o "Skokach" - o kasach oszczędnościowych dla biednych. Teraz Komisja Nadzoru Finansowego ma przejąć kontrole nad "Skokiem" a to się Pis-owi nie podoba, bo jak uważa Pis rząd będzie wtrącał się w tą firmę. Uważam że Pis ma rację ale kontrola to jeszcze nie ingerencja, a tylko przeciwdziałanie nadużyciom w tej firmie. Ciągle słychać o nadużyciach w tej firmie w stosunku do klientów. Na Marsie wylądowała amerykańska sonda z NASA. Polska też ma w tym przedsięwzięciu swój udział. Będzie sonda badać grunt i atmosferę w poszukiwania życia i wody na tej planecie. "Po trwającym 36 tygodni locie z Ziemi na Marsa i pokonaniu 567 milionów kilometrów sonda weszła w marsjańską atmosferę z prędkością 21 tysięcy km/h. Starannie zaplanowana procedura hamowania sprawiła, że pojazd wytracił prędkość i bezpiecznie znalazł się powierzchni planety. Na tej planecie wylądowała automatyczna sonda amerykańska Curiosity. Łazik ma badać planetę w ramach misji Mars Science Laboratory, jako największy w historii pojazd poruszający się po powierzchni Marsa. Operację lądowania wspierały sondy znajdujące się już od kilku lat na orbicie wokół Marsa - dwie amerykańskie: Mars Odyssey i Mars Reconnaissance Orbiter oraz jedna europejska: Mars Express. Główną ich rolą w trakcie operacji lądowania było rejestrowanie sygnałów od lądownika i przekazanie ich na Ziemię. Sygnały potwierdzające udane lądowanie dotarły do centrum kontroli lotu o 7:31 polskiego czasu. Łazik Curiosity (ang. ciekawość) będzie eksplorował powierzchnię Czerwonej Planety przez 98 tygodni. Potrafi pokonywać przeszkody o wysokości do 65 cm i podróżować do 200 metrów dziennie. Koszt misji wyniósł 2,5 miliarda dolarów. Curiosity będzie badać geologię Marsa, promieniowanie docierające do powierzchni planety (np. promieniowanie kosmiczne), monitorować klimat, a także sprawdzi czy na Czerwonej Planecie występowały kiedyś warunki sprzyjające życiu. W spektrometrach sondy zamontowane są detektory podczerwieni wyprodukowane dla NASA przez polską firmę VIGO System S.A. z Ożarowa Mazowieckiego". Amber Gold ma problemy. Okazała się ona niejasną spółką. Prezes tej spółki zakładał wiele firm, część z nich upadła, część nadal pracuje, od 2009 roku nie powinny one funkcjonować gdyż prezes został skazany za nadużycia ( wyrok w zawieszeniu ), Amber Gold pobierał 20 % za lokaty od klientów co jest zwykłym zdzierstwem, ok. 300 klientów dziennie rezygnuje z usług tej firmy, za zerwanie umowy prezes żąda 19,5 % kary od umowy itd. Ciągle nie wiadomo czy ta spółka jest wypłacalna, ale prezes zapowiedział że wypłaci należności swoim klientom w ciągu 3 dni roboczych. Z drugiej strony, żeby nie skargi na nadużycia to prezes Amber Gold Plichta jest pewnego rodzaju fenomenem. Nie ma chyba takiego drugiego biznesmena w Polsce który miałby wiele spółek oraz firm i nieźle sobie radził z nimi. Wyjątkowo ten prezes jest pracowity i obrotny. Śledztwo wykazało że prezes wydawał dużo kasy na swoje potrzeby, m.in. kupił sobie zamek do renowacji ale nie wyremontował go. Otworzył OLT Express, tanie linie lotnicze lecz mało było tego i postanowił sprywatyzować LOT. Linie lotnicze LOT są na krawędzi upadku i żeby się utrzymać wyprzedawały się. LOT szykuje się do sprywatyzowania już kilka lat ale nie ma chętnych. Wydaje mi się że LOT jest za drogi by zechciał ktoś kupić go. To znaczy ; droga infrastruktura, sprzęt i bilety. OLT było pożądanym partnerem dla LOT-u i dla klientów lecz za tani. Dlatego ABW i Komisja Nadzoru Finansowego dobrały się do tej spółki bo była ona zbyt konkurencyjna. Tak też tłumaczy ten fakt prezes Amber Gold. Pogoda dla bogaczy. Rządowi się wydaję że wszystko co jest tanie to musi być podejrzane. Tak skończyły prosperować m.in. i Biura Podróży. Ludzie w kraju nie mogą tanio latać i tanio wyjeżdżać na urlopy, palić cygara i uprawiać hazard. Chyba miał manię prezes A. G. by kupować wciąż nowe firmy. Może to go zgubiło. A może wydawał za dużo kasy na nowe firmy i na własne uciechy aż w końcu splajtował a klienci zostali "na lodzie". M. Wiśniewski z "Ich troje" podobno jest zarażony wirusem HPV. HPV to tzw. kurzajki z których można się wyleczyć ale zostawia wirusy w organizmie i ma charakter rakowy. I to jest jego problem. Zastanawia się czy zaraził się od poprzednich żon czy w inny sposób. Lepiej niech powróci on do własnych włosów, bo ruda farba przynosi pecha i nieszczęścia. 

Brak komentarzy: