02 sierpnia 2012

ECHA PO ROCZNICY P. W.

Pomnik Powstańców Warszawy
Jak zwykle Pis i Młodzież Wszechpolska nie popisały się podczas kolejnej rocznicy - 68 rocznicy Powstania Warszawskiego. A raczej popisali się - ale tylko indolencją oraz chamstwem i prymitywizmem. Były gwizdy i buczenia gdy kwiaty pod pomnikiem Powstańców składała prez. Warszawy H. G. Waltz oraz Wł. Bartoszewski, były więzień obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Radio Maryja chełpi się że kolejny raz została wygwizdana H.G. Waltz. Ona też zasługuje na wygwizdanie ale za wysokie, coroczne podwyżki cen dla Warszawiaków i sprzeniewierzanie publicznych ( miejskich ) pieniędzy na wyjątkowo godziwe nagrody dla urzędników, dla prezesów i dyrektorów nadzorujących inwestycje w stolicy. R. Maryja Madonnę nazwało szatanem w spódnicy, bo uważa się ona za ikonę wolności. Według tego radia nie można być wolnym. Była i piosenka w wykonaniu M. W. - "sierpem i młotem przepędźmy czerwoną hołotę". Gdy podchodził M. Błaszczak z Pis-u by złożyć wieniec krzyczano "chwała bohaterom". Jaki on bohater ? Błaszczak jest tylko "uwiązanym do nogi Kaczyńskiego psem" który żeby nie wylecieć z partii "musi szczekać" tak jak Kaczyński każe. Chamstwo pseudo polaków osiągnęło szczyty, co poruszyło generała Ścibora-Rylskiego. Jako jedyny zwrócił uwagę chamstwu mówiąc że podczas Powstania ginęli ludzie w ich wieku i oni nie powinni tak się zachowywać. Zażądał przeprosin i je dostał, lecz w chwilę później znowu chamstwo się odezwało bucząc, gwiżdżąc i śpiewając bo kolejna osoba składała wieńce pod pomnikiem która nie była z Pisowskiej bajki. Pisałem wcześniej i się powtarzam że Pis z Rydzykiem zawłaszczyli sobie Państwo Polskie i uważają że tylko oni mają prawo obchodzić wszelkie rocznice krajowe. Resztę uważają za komuchów. Nie każdy zauważył że Pis ma program komunistyczny, bo powiązanie z Kościołem wprowadza większość w błąd. Zawłaszczyli oni także Związki Zawodowe "Solidarność" i dlatego są konflikty nawet wewnątrz związku. Jedni są za Pis-em, a inni za PO. Dostaje się także L. Wałęsie "po głowie" z tego powodu że jest za PO a nie za Pis-em. Robert Winnicki, przew. Młodzieży Wszechpolskiej wysłał list do kombatanta, gen. Z. Ścibora- Rylskiego, uczestnika Powstania Warszawskiego z zamiarem przekonania go do swoich racji. Ma tupet młody który nie przeżył tego co powstańcy. Stwierdził on w liście m.in. że czuje się jak za PRL-u a PO wg. niego jest nową komuną. Napisał także że kraj nie jest wolny tylko pod okupacją. Że kraj jest sprzedany. Tłumaczy on w ten sposób złe zachowania M. W. i innych ugrupowań neofaszystowskich w tym i członków Pis-u podczas ceremonii składania kwiatów pod pomnikiem Powstańców Warszawskich. Faktycznie PO pod rządami Tuska jest nic nie warte, ale to nie powód by uważać siebie za coś lepszego od innych i przypisywać sobie prawa do decydowania o losach kraju. Naród już się wypowiedział podczas ostatnich i przedostatnich wyborów dając sygnał że nie chce Kaczyńskich i Pis-u głosując na PO. Po co więc pchają się Pisowcy z powrotem do rządzenia ? Nie chce Kaczyński zawieść swoich wyborców. J. Kaczyński by trwać musi okłamywać swój elektorat i obiecywać że kiedyś powróci do władzy, że zmieni scenę polityczną a także kraj na "lepsze" itd. Oni nabierają się i głosują na Pis. Wg. mnie Pis już nie istnieje, ale musi robić wrażenie dla swojego elektoratu by trwać. Jednym słowem - należy przeciwdziałać by nie dopuszczać do głosu degeneratów z Młodzieży Wszechpolskiej i z Pis-u oraz z innych ugrupowań neofaszystowskich. Dlaczego zwracam uwagę na te ugrupowania ? Pisałem w "Neo" że ugrupowania neofaszystowskie czy prawicowe mają w swoich szeregach kiboli którzy z założenia są prymitywną grupą społeczną z powodu wad genetycznych i dlatego są groźni. To oni są motorem wszelkich zadym. Nie ważne dla nich kogo bić podczas zadym, ważne aby się wykazać dla swojej organizacji i zaspokoić swoje wypaczone geny. Najczęściej zaspokajają oni swoje chore instynkty na tzw. ustawkach. Żeby osiągnąć cel zamierzony czyli powrócić do normalności to PO musi się do tego przyczynić. Musi PO pozbyć się Donalda Tuska ( nie ma ludzi niezastąpionych ) który sprzeniewierzył się UE i biznesowi. Zrobił to raz, to zrobi i drugi. Inne partie mogą i zmieniają swojego szefa to i PO oraz Pis też powinno zmieniać swego szefa na innego. J. Kaczyński na tym żeruje i słusznie liczy że uda mu się przejąć władzę po Tusku. D. Tuska już naród nie chce za jego obiecanki, za fałszywy uśmiech gdy mówi o poprawie losu narodu, za niechciane ustawy wprowadzane na jego życzenie bez konsultacji społecznych, ale nie ma obecnie dla niego alternatywy. I on też na tym żeruje bo wie, że naród nie chce także Kaczyńskiego z Pis-em, jego IV RP, CBA z Mariuszem Kamińskim oraz wielu innych Kaczyńskiego reżimów i chorych pomysłów. Wydaje mi się że naród musi jeszcze trochę zmądrzeć, by podjąć właściwą decyzję aby nie powierzać losu kraju w niepowołane ręce. Do tego potrzeba czasu. Po 68 rocznicy Powstania Warszawskiego zostały różne zdania. Jedni uważają że powinno się nadal tę rocznicę świętować, a inni że powinna ona przejść do lamusa. Ja uważam że tę i pozostałe rocznice należy wreszcie obchodzić tylko symbolicznie, bez pompy i angażowania władz rządowych i samorządowych oraz społeczeństwa. Są gazety i inne media które powinny umieszczać co roku wzmianki o rocznicach by przypominać tym co nie pamiętają o nich i to powinno wystarczyć. Madonna goszcząca w Polsce 1 sierpnia z koncertem już drugi raz jest nieprzypadkowa. Ona daje nam sygnał aby wreszcie zweryfikować nasze podejście do rocznic które ciągle mają charakter martyrologiczny. Martyrologiczny znaczy smutny i posępny. Wszystkie ważne nasze rocznice mają już więcej niż 50 lat i należy się uspokoić. Trzeba iść do przodu nastawiając się na życie a nie na śmierć. Faktem jest że ten nastrój corocznych rocznic psuje nam Pis z Kaczyńskim na czele oraz inne organizacje konserwatywno-prawicowo-neofaszystowskie. Dlatego należy przed każdą rocznicą uspokajać je by naród cieszył się życiem a nie śmiercią. 

Brak komentarzy: