23 listopada 2020

Praworządność jest w cenie 5

W Tv Trwam Aneta Przysiężniuk z gazety "Nasz dziennik" obawiała się skutków sytuacji jaką mamy mówiąc że opozycja wszystko robi by pozbawić Polskę unijnych pieniędzy. Ona chce by powrócono do rozmów jakie były 

19-21 lipca 2020 roku z UE by osiągnąć kompromis. Zbigniew Ziobro chce tego samego też bez powiązań z przestrzeganiem praworządności. M. Porzucek z PiS mówił w TVP INFO - "jeśli UE nie wycofa się z łączenia funduszy z ideologią, to wykorzystamy wszystkie możliwości aby to zablokować". 

Janusz Kowalski [ ( SP ) ZP w/ce min. aktywów państwowych ] mówił w TVP INFO że Polska jest przykładem ochrony praw człowieka a o tym świadczy orzeczenie TK w sprawie aborcji. On chce by UE zajęła się ochroną dzieci nienarodzonych, w tym tych z zespołem Downa. On straszy Polaków mówiąc że UE zabierze nam środki unijne, gdy Polska nie zgodzi się na przyjęcie imigrantów. Koalicja ZP ( PiS, Porozumienie i Solidarna Polska ) rozpaczliwie chce unijnych pieniędzy, ale na swoich zasadach. 

J. Kowalski kłamie tak jak i inni posłowie PiS, gdyż tylko od przestrzegania praworządności w kraju zależy przyznawanie krajom UE pieniędzy unijnych. Nie UE łączy przyznawanie funduszy z ideologią, to PiS wmawia nam że łączy by mówiono np. o nieprzyjmowaniu imigrantów a nie wspominano o nie przestrzeganiu przez PiS praworządności. 

Przypomnę że PiS nie dba o prawa człowieka, tylko o zaspokajanie potrzeb Kościoła. Prawa człowieka to także prawo wyboru a PiS je odbiera Polakom m.in. i kobietom narzucając swoje i Kościoła dogmaty. PiS za to chroni dzieci nienarodzone m.in. i te z zespołem Downa a o kobiety nie dba wymuszając by rodziły kalectwa. Dla PiS i Kościoła - jak widać - ważniejsze są kaleki które wogóle nie powinny się rodzić, niż kobiety. To PiS wszystko robi by pozbawić Polskę unijnych pieniędzy a nie opozycja bo nie chce przestrzegać polskiej Konstytucji. Polska jest złym przykładem dla zagranicy jeśli chodzi o ochronę praw człowieka a o tym świadczy orzeczenie pisowskiego TK w sprawie zaostrzonej aborcji. 

Tak to wygląda, gdyż PiS patrząc w lustro widzi nie siebie tylko opozycję i dlatego jej przypisuje swoje błędy i nadużycia władzy. 

Brak komentarzy: