Krzysztof Mieszkowski ( dyr. Teatru, teraz poseł z PO ) powiedział że PiS chce państwa narodowo-katolickiego, lecz on takiego państwa nie chce bo jest Europejczykiem
polskiego pochodzenia. PiS źle zrozumiał jego wypowiedź mówiąc że on wyrzekł się polskości, gdy mu chodziło o to żeby Polska była państwem europejskim a nie narodowców, PiS i Kościoła.
PiS krytykuje lewicę oraz liberałów w Polsce i w UE a prawicę wywyższa. Dla PiS partie polityczne które dają ludziom wolność i prawo wyboru to lewactwo lub lewica, gdy te wolności każda partia ma obowiązek realizować. PiS źle kojarzy swobody o jakie walczą ludzie, bo sam jako prawica ogranicza ludziom prawa które im się należą.
PiS - jak widać - sam określa jakie ma być państwo i jakie powinno mieć prawa, gdy Konstytucja już określiła status Polski. PiS i tu łamie Konstytucję narzucając Polakom swoje i kościelne prawa.
Przypomnę że nasza Konstytucja nie przewiduje ruchów ideologicznych takich jak ; prawicowe, lewicowe, liberalne, narodowo-katolickie, religijne i inne. To oznacza że wszystkie partie polityczne będące o określonej ideologii nie powinny wchodzić do Sejmu, bo swoje działania ograniczają do swojej ideologii a powinny dbać o wszystkich ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz