04 listopada 2020

Gdzie jest demokracja ?

Witold Waszczykowski ( były min. spraw zagranicznych z PiS ) mówił w Polsat News że siły liberalno-lewicowe nie szanują demokracji, bo odsuwają partie konserwatywne a przez to 

Kościół i wartości religijne. Przypomniał on konserwatywno-prawicowy PiS, który rządzi już drugą kadencję z powodzeniem - wg. niego. 

Akurat demokracja nie jest od tego by mniejsze partie polityczne z niskim poparciem zdobywały władzę w państwach, gdyż wygrywać mogą tylko te co mają wysokie poparcie w narodach a przez to i w wyborach parlamentarnych. Demokracja jest od tego by do parlamentów mogły startować wszystkie partie polityczne aby ludzie mieli wybór i by po wyborach udział w rządzeniu państwem brali wyborcy wraz z posłami. 

Jeżeli w wyborach parlamentarnych nie wygrywają partie konserwatywne, to tylko dlatego że większość wyborców nie chce tych partii bo one nie spełniają swojej roli realizowania potrzeb narodu tylko swoje, swojej ideologii i Kościoła. Sytuacja w Polsce wykazała że jest w tym racja gdyż w państwie świeckim nie wolno realizować potrzeb jakiejkolwiek religii a PiS właśnie je realizuje wbrew woli narodu i dlatego mamy protesty kobiet bo nie stosując demokracji PiS odebrał im prawo wyboru zakazując stosowania aborcji wg. ich potrzeb. Przypomnę że PiS wygrał wybory parlamentarne w 2015 i w 2019 roku tylko dlatego że PO rządziła tak jak PiS. PO też nie stosowała demokracji bo nie brała pod uwagę głosu ludu mając dodatkowo wiele afer na swoim sumieniu a inne partie polityczne w tym i konserwatywno-prawicowe nie miały programu dla wszystkich Polaków. Tylko z braku wyboru PiS wygrał wybory z PO i to nieznacznie a nie dlatego że naród chciał partię konserwatywną we władzach. 

PiS wmówił sobie że państwa powinny być z wartościami religijnymi a nie lewackie i liberalno-lewicowe. Ten reżim religijny narzuca PiS Polsce i chce by UE też taka konserwatywno-religijna była. Niestety, tak tylko PiS chce a nie Polska i pozostałe państwa i dlatego wcześniej czy później PiS straci władzę. Nie wszystko co wydaje się dobre, jest dobre dla ludzi. 

PiS nie powinien odwoływać się do demokracji bo ; niewłaściwie ją rozumie, jej nie szanuje i z niej nie korzysta gdyż rządzi jeden człowiek Jarosław Kaczyński i jedna partia PiS. Dla PiS demokracja zaczyna się i kończy na wyborach parlamentarnych a potem jest dyktatura jednej osoby i jednej partii politycznej. 

Demokracja to także wolny wybór, wolne sądy i wolne media jak jest od zawsze w USA. W Polsce tak nie jest bo jedna partia polityczna ( lewicowa, liberalna, konserwatywna i inna ) mając większość sejmową już nie bierze pod uwagę głosu ludu, a żeby to utrwalać to upolitycznia media publiczne, sądy i urzędy państwowe. Tak każda partia rządząca nie stosuje zasad demokracji a mimo tego pcha się do koryta przynosząc sobie wstyd a ludziom niepewność jutra. 

Brak komentarzy: