01 marca 2018

Mania inwigilowania

Samochody osobowo-służbowe pod lupą rządu PiS. PiS planuje obserwować wszystkie samochody osobowo-służbowe, by potem  informacje o tym jak te auta zostały wykorzystane i czy 
ich firmy płacą podatki przekazywać do KAS ( Krajowa Administracja Skarbowa ). Wcześniej PiS postanowił inwigilować posłów bez ich zgody a nóż ktoś ich napadnie. Jeszcze wcześniej w latach 2005-2007 PiS inwigilował obywateli pod pretekstem sprawdzenia czy zachowano prawidłowości przy wypisywaniu recept i w tym celu zebrał ich dokumentacje medyczne w jedno miejsce by je przeglądać. 

Przypomnę że w każdym z tych powyższych przypadków PiS nie miał prawa inwigilować obywateli, bo od sprawdzania aut osobowo-służbowych są ich firmy które bez zarejestrowania nie działają a zarejestrowane napewno muszą płacić podatki gdyż fiskus od razu zauważy ich niepłacenie bez inwigilowania ich aut służbowych, posłów po to PiS chce inwigilować by wiedzieć z kim i po co się spotykają aby wykorzystać tą wiedzę przeciw nim a przeglądanie dokumentacji medycznych potrzebne jest PiS do tego by wiedzieć na co leczą się osoby które go interesują. PiS w tym przypadku naruszył tajemnicę lekarską, bo nawet służby państwowe nie mają prawa wiedzieć na co leczy się obywatel. Wyjątkiem jest sytuacja gdy sąd zażąda tych informacji w celu dalszego prowadzenia sprawy wobec osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa. 

Ta mania inwigilowania obywateli gdzie się da przez Jarosława Kaczyńskiego musi wynikać z jego przeszłości, gdyż taką szkołę dostał on od PRL-u. Służby PRL też zbierały wszystkie informacje o obywatelach, ale tylko po to by wykorzystać je przeciw nim. O to samo można podejrzewać PiS. Adam Michnik  o tym przypomniał postkomunistom podczas obrad nad nową ustawą o Kodeksie Karnym podczas przejęcia od nich władzy w 1988 roku mówiąc że komuniści pod byle pretekstem zamykali ludzi na 48 godzin do aresztu by nie szkodzili totalnej władzy z PRL-u. Przypomnę że Jarosław Kaczyński też jak Adam Michnik brał udział w obradach przy "okrągłym stole" i w Magdalence gdzie ustalano szczegóły prawa jakie miało obowiązywać po przejęciu władzy od postkomunistów i dlatego nie powinien powielać tych złych metod rodem z PRL-u. Kaczyński krytykuje wszystkich w tym i "okrągły stół" przy którym też zasiadał i też odpowiada za to co dziś mamy ale nie siebie, bo sam chce rządzić Polską tak jak rządzono za PRL-u i dlatego należy PiS odsunąć od władzy. 

Mam nadzieję że J. Kaczyński kiedyś udławi się tymi informacjami bo nielegalnie je zdobywa, zbiera i wykorzystuje przeciw obywatelom. Przypomnę że nie na totalnej inwigilacji obywateli polega rządzenie państwem w wolnym kraju gdy chce się zachować uczciwość wobec obywateli i państwa. 

Brak komentarzy: