09 marca 2018

Biała księga

Nadal PiS musi odpowiadać na zarzuty KE dotyczące nie przestrzegania praworządności w Polsce i w tym celu premier Mateusz Morawiecki spotkał się z 
przew. KE J. C. Junkerem. Morawiecki napisał "Białą księgę" w której tłumaczy dlaczego rząd PiS-u reformuje sądownictwo polskie. Tą obszerną bo 100-stronnicową książkę Morawiecki rozesłał do wszystkich krajów członkowskich UE by zapoznały się z argumentacją PiS w tej sprawie. Jeden z egzemplarzy BS dostał J. C. Junker by zanudzić się tą zakłamaną lekturą. Tak PiS chce przekonać wszystkich do swoich zakłamanych racji, by uniknąć zastosowania przez KE art. 7. PiS w tej księdze napisał także że spór o TK i SN jest zakończony bo nie ma wpływania politycznego na te sądy a sądy po reformie stały się bardziej niezależne niż  były. 

Wcześniej rząd PiS otrzymał od KE instrukcje by zmiany w KRS nie przerywały sędziom kadencji, by wybór sędziów był przeprowadzony przez środowisko sędziowskie, by przywrócono niezależność TK, by wyroki TK były publikowane, by zgodnie z prawem wybierano prezesów i zastępców do TK itd. a PiS zamiast dostosować się do tych zaleceń KE to wyjaśnia wszystkim na około i w swojej białej księdze że zmiany w sądownictwie są konieczne bo ; sądy są niewydolne, przewlekłe są w nich postępowania, mają one niskie zaufanie wśród Polaków, brak też rozliczenia z komunizmem a przy reformie sądownictwa rząd PiS stosuje standardowe zasady jakie są w niektórych krajach członkowskich UE itd., gdy tu nie chodzi o konieczność zmian w sądownictwie, lecz o przestrzeganie własnej Konstytucji przy każdej zmianie prawa i przy każdej przeprowadzanej reformie. 

Akurat rząd PiS-u wogóle nie przeprowadził dekomunizacji w sądach a tylko wymienił niektórych sędziów na swoich przerywając usuniętym kadencję a przez to uzależnił politycznie sądy w tym SN, KRS i TK od partii politycznej PiS, sędziów posłowie wybierali a nie środowisko sędziowskie, nadal TK nie publikuje wszystkich wyroków bo prezesem TK jest osoba popierająca PiS itd. Do PiS ( czyt. : do Jarosława Kaczyńskiego ) te zarzuty wogóle nie docierają, bo sam chce decydować za Konstytucję i naród we wszystkich sprawach jak przystało na dyktaturę. Tylko dyktatury nie przestrzegają prawa i swojej Konstytucji. 

Premier Mateusz Morawiecki kłamie wyjątkowo bo bezczelnie gdy wypowiada się np. na temat reformy sądownictwa, gdyż zawłaszczanie przez PiS państwa w tym niezależnych sądów i urzędów państwowych nazywa konieczną reformą. Takiej reformy akurat nie oczekiwali Polacy. Także wszyscy posłowie PiS oraz ich komentatorzy z mediów propagandowych wmawiają społeczeństwu, zagranicy i parlamentom europejskim kłamstwa jako prawdy tam gdzie co innego mówią a co innego robią. 

Nadal posłowie PiS liczą na akceptację swoich poczynań niezgodnych z Konstytucją gdy krytykują poprzedni rząd i obecną opozycję, ale to nie argument by robić to samo ale bezkarnie. 

Jeżeli jakaś partia polityczna nie rozumie że łamie Konstytucję przy pisaniu ustaw i przy przeprowadzanych reformach lub robi to świadomie, to musi być odsunięta od władzy w państwie natychmiast by więcej szkód nie narobiła. 

Biała księga PiS jest jednak tylko na okładce biała a w środku jest czarno od kłamstw. 

Brak komentarzy: