02 marca 2018

Czy to jest zemsta po latach ?

PiS wprowadził ustawę która odbiera stopnie generalskie tym co na nie nie zasłużyli służąc Związkowi Radzieckiemu w PRL-u a nie Polsce w tym m.in. 
gen. Jaruzelskiemu, gen. Kiszczakowi i organizacji WRON ( wojskowa rada ocalenia narodowego ). Przy okazji stracić ten stopień ma Mirosław Hermaszewski pierwszy Polak w kosmosie którego wpisano na listę WRON, lecz on nawet nie brał udziału w pracach tej organizacji a nawet nie pasował do niej bo był czczony za swój czyn w kosmosie. Opozycja uważa że jest to zemsta, że nie wypada nieboszczykom odbierać czegokolwiek bo nie żyją itd. 

PiS jak zwykle nie mając programu dla wszystkich Polaków a tylko dla wybranych wszystko robi by obniżyć swoim wrogom zasługi dla kraju, poziom życia, stopnie wojskowe i inne zdobycze. Można zrozumieć odbieranie zaszczytów i profitów osobom żyjącym które nie zasłużyły sobie na te dobrodziejstwa, ale nie wolno odbierać tych dobrodziejstw osobom które już nie żyją bo jest to niemożliwe. Wystarczające dla ludzkości będzie to że historia oceni każdego wg. zasług zapisując kto kim był, co robił i jakie miał np. stopnie na swoich pagonach. 

Moim zdaniem powyższa ustawa PiS to krok od odbierania zasług także opozycjonistom i innym osobom które nie są z "paczki" Kaczyńskiego i PiS. Ofiarą tej ustawy może być m.in. i Lech Wałęsa któremu Jarosław Kaczyński z zemsty już dawno temu odebrał wszelkie zasługi dla Polski przypisując je Lechowi Kaczyńskiemu i sobie. Innym znaczącym osobom w Polsce też grozi odebranie im ich stopni, dystynkcji i zasług, bo do każdego można się przyczepić jak się chce. Uważam że nie PiS powinien tym się zajmować, bo realizuje swoje osobiste animozje i zemsty. 

To co czyni PiS to zemsta po latach a nie sprawiedliwość dziejowa. Lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie ustawy dekomunizacyjnej by od stanowisk państwowych odsunąć wszystkich postkomunistów, każdego kto był w PZPR lub w innej organizacji i instytucji za PRL-u oraz TW ( tajnych współpracowników SB ). Przypomnę że ich nadal jest pełno w partiach politycznych i urzędach państwowych a przez to nic nie można zrobić by Polskę odnowić i dać jej właściwe miejsce w historii bez obciążeń z przeszłości. PiS jednak woli robić po swojemu i dlatego szybko nie zobaczymy  ustawy dekomunizacyjnej bo musiał by odsunąć ze swojej partii zaufanych postkomunistów i TW oraz siebie bo miał swoich rodziców w służbach PRL. Stąd wniosek taki by PiS odsunąć od władzy w państwie, bo też blokuje dekomunizację. 

Brak komentarzy: