W sejmie odbyło się wotum ufności dla Mateusza Morawieckiego w związku z powołaniem go na stanowisko premiera. Główne zarzuty opozycji wobec PiS to zamiary Morawieckiego jakie ma zrealizować po objęciu urzędowania a chce on zrealizować m.in. ; społeczna gospodarka a taka była
za PRL-u i jest nie do przyjęcia bo gospodarka ma swój rytm a nie społeczny i nie daje wyższych płac, państwo fabryk a nie montowni gdy można zarobić i mieć pracę w każdej pracy a zarobić więcej można także w montowni byle rządy zadbały o właściwe płace, przepisy już zinterpretowane przez PiS w małej konstytucji dla małych i średnich firm gdy powinny być proste i zrozumiałe dla każdego bez dodatkowej interpretacji, brak jest 500 zł. dla samotnych matek bo "rodzina jest najważniejsza" jak mawia Rydzyk i Kaczyński, zapowiedź obniżenia podatków nie doprowadziła do tej obniżki np. podatku vat 8 % i 23 %, składki na ZUS już wzrosły a w zamian wzrastać będą ceny np. na gaz, prąd i wodę a przez to wzrosną czynsze, Polacy mieli powracać do kraju ale nie mają do czego bo nie chcą powracać do PRL-u jako systemu w którym jedna partia kontroluje dosłownie wszystko i wszystkich i do tych samych płac jakie są od 1989 roku mimo ich stopniowego wzrostu dzięki corocznej waloryzacji płacy minimalnej a tak jest bo w tym samym czasie wzrastają ceny i opłaty, miały być wyższe a są nadal niskie emerytury - przykładowo zwykły pracownik ma emeryturę w wysokości 1300 zł. a poseł 5 tys. zł. , Morawiecki wspiera pisowską reformę sądownictwa gdy ona wogóle nie powinna istnieć kiedy zawłaszcza się sądy, państwo i łamie Konstytucję, PO przypomniała by KRRiTv ( media publiczne ) nie zajmowała się pani która u księdza Tadeusza Rydzyka w Toruniu zajmuje się zabobonami, pojednanie nie istnieje gdy wprowadza się wspólnotę religijną lub narodową czyli jednomyślność a taka musiała być tylko za PRL-u by rząd nie zgadywał o czym naród teraz myśli lecz ona odbiera Polakom różnorodność w poglądach a przez to i w ich potrzebach która jest najwyższą wartością w każdym państwie, Kukiz'15 wypomniał Morawieckiemu jedynowładztwo jakie jest w PiS gdy powinna być demokracja - przypomnę że ci sami posłowie są na stanowiskach ministrów gdy powinno wymienić się ich na innych mimo tego że niewiele to zmieni gdy jeden człowiek decyduje za tych ministrów.
Dla PiS społeczeństwo które podczas przemarszu Marszu Niepodległości 11 listopada tego roku szło z hasłami "Nie chcemy faszyzmu w Polsce" to czerwoni. Dla PiS wszyscy to czerwoni którzy domagają się praworządności, wolnych i niezależnych sądów oraz respektowania Konstytucji byle skompromitować opozycję. Morawiecki odniósł się do tej sytuacji w swoim ekspose i przypomniał że potępił te złe zachowania kilku osób, ale tu chodzi o delegalizację tego marszu narodowców a PiS właśnie go popiera. To PiS-owi bliżej jest do czerwonych bo wprowadza system rodem z PRL-u.
Tomasz Sakiewicz komentując expose Morawieckiego w TVP INFO mówił że za PO była największa emigracja bo wtedy zarobki w Polsce były niskie, gdy tylko za rządów PiS następuje największa bo masowa emigracja zarobkowa oraz ucieczka przed rządami dyktatorskimi i dlatego za rządów PiS zmniejsza się bezrobocie w kraju. Za PiS nie było też podwyżek płac a wyższymi płacami czyli waloryzacją płac chwali się ta partia okłamując społeczeństwo. Akurat coroczna waloryzacja płac to nie podwyżka płac.
Jak widać to ocena rządów PiS zależy od miejsca w którym się siedzi. PiS i tej partii zwolennicy a także i Kościół będą zachwalać rząd PiS i kłamać przy tym zachwalaniu a opozycja akurat nie ma interesu w tym by okłamywać społeczeństwo i wytyka faktyczne oraz zamierzone błędy rządu PiS.
Uważam że nowy premier w rządzie PiS nie zmieni linii partyjnej a przez to nie będzie lepiej Polakom za tych rządów bo na końcu decyduje jeden człowiek Jarosław Kaczyński a jemu w głowie siedzi tylko budowanie imperium IV RP a nie dobrobyt narodu, wolności jednostek i demokracja. Pojednanie narodu jakiego chce Morawiecki w tej sytuacji jest niemożliwe a narzucone siłą wspólnotą narodową jest nie do przyjęcia.
za PRL-u i jest nie do przyjęcia bo gospodarka ma swój rytm a nie społeczny i nie daje wyższych płac, państwo fabryk a nie montowni gdy można zarobić i mieć pracę w każdej pracy a zarobić więcej można także w montowni byle rządy zadbały o właściwe płace, przepisy już zinterpretowane przez PiS w małej konstytucji dla małych i średnich firm gdy powinny być proste i zrozumiałe dla każdego bez dodatkowej interpretacji, brak jest 500 zł. dla samotnych matek bo "rodzina jest najważniejsza" jak mawia Rydzyk i Kaczyński, zapowiedź obniżenia podatków nie doprowadziła do tej obniżki np. podatku vat 8 % i 23 %, składki na ZUS już wzrosły a w zamian wzrastać będą ceny np. na gaz, prąd i wodę a przez to wzrosną czynsze, Polacy mieli powracać do kraju ale nie mają do czego bo nie chcą powracać do PRL-u jako systemu w którym jedna partia kontroluje dosłownie wszystko i wszystkich i do tych samych płac jakie są od 1989 roku mimo ich stopniowego wzrostu dzięki corocznej waloryzacji płacy minimalnej a tak jest bo w tym samym czasie wzrastają ceny i opłaty, miały być wyższe a są nadal niskie emerytury - przykładowo zwykły pracownik ma emeryturę w wysokości 1300 zł. a poseł 5 tys. zł. , Morawiecki wspiera pisowską reformę sądownictwa gdy ona wogóle nie powinna istnieć kiedy zawłaszcza się sądy, państwo i łamie Konstytucję, PO przypomniała by KRRiTv ( media publiczne ) nie zajmowała się pani która u księdza Tadeusza Rydzyka w Toruniu zajmuje się zabobonami, pojednanie nie istnieje gdy wprowadza się wspólnotę religijną lub narodową czyli jednomyślność a taka musiała być tylko za PRL-u by rząd nie zgadywał o czym naród teraz myśli lecz ona odbiera Polakom różnorodność w poglądach a przez to i w ich potrzebach która jest najwyższą wartością w każdym państwie, Kukiz'15 wypomniał Morawieckiemu jedynowładztwo jakie jest w PiS gdy powinna być demokracja - przypomnę że ci sami posłowie są na stanowiskach ministrów gdy powinno wymienić się ich na innych mimo tego że niewiele to zmieni gdy jeden człowiek decyduje za tych ministrów.
Dla PiS społeczeństwo które podczas przemarszu Marszu Niepodległości 11 listopada tego roku szło z hasłami "Nie chcemy faszyzmu w Polsce" to czerwoni. Dla PiS wszyscy to czerwoni którzy domagają się praworządności, wolnych i niezależnych sądów oraz respektowania Konstytucji byle skompromitować opozycję. Morawiecki odniósł się do tej sytuacji w swoim ekspose i przypomniał że potępił te złe zachowania kilku osób, ale tu chodzi o delegalizację tego marszu narodowców a PiS właśnie go popiera. To PiS-owi bliżej jest do czerwonych bo wprowadza system rodem z PRL-u.
Tomasz Sakiewicz komentując expose Morawieckiego w TVP INFO mówił że za PO była największa emigracja bo wtedy zarobki w Polsce były niskie, gdy tylko za rządów PiS następuje największa bo masowa emigracja zarobkowa oraz ucieczka przed rządami dyktatorskimi i dlatego za rządów PiS zmniejsza się bezrobocie w kraju. Za PiS nie było też podwyżek płac a wyższymi płacami czyli waloryzacją płac chwali się ta partia okłamując społeczeństwo. Akurat coroczna waloryzacja płac to nie podwyżka płac.
Jak widać to ocena rządów PiS zależy od miejsca w którym się siedzi. PiS i tej partii zwolennicy a także i Kościół będą zachwalać rząd PiS i kłamać przy tym zachwalaniu a opozycja akurat nie ma interesu w tym by okłamywać społeczeństwo i wytyka faktyczne oraz zamierzone błędy rządu PiS.
Uważam że nowy premier w rządzie PiS nie zmieni linii partyjnej a przez to nie będzie lepiej Polakom za tych rządów bo na końcu decyduje jeden człowiek Jarosław Kaczyński a jemu w głowie siedzi tylko budowanie imperium IV RP a nie dobrobyt narodu, wolności jednostek i demokracja. Pojednanie narodu jakiego chce Morawiecki w tej sytuacji jest niemożliwe a narzucone siłą wspólnotą narodową jest nie do przyjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz