PiS w rocznicę tragedii w kopalni "Wujek" jaka była za PRL-u ciągle przypominał że III RP i sądy nie osądzili winnych tej i pozostałych
tragedii.
Przypomnę że PiS miał dwa razy po dwa lata swoich rządów więc mógł osądzić winnych tragedii jakie były za PRL-u oraz mógł przeprowadzić lustrację dekomunizacyjną w partiach politycznych a także i w sądach, ale tego nie uczynił bo nie o to mu chodzi. PiS-owi chodzi o to by mieć pretekst do przeprowadzenia reformy sądownictwa i upolitycznienia pozostałych instytucji w tym i IPN a w tym celu wypomina III RP i obecnym sądom że nie osądzili byłych komunistów z PRL-u jak np. Kociołka i Jaruzelskiego, że sądy są opieszałe w swoich działaniach, że w nich nadal zasiadają postkomuniści itd.
Zachowania Kaczyńskiego świadczą o tym że jemu nie zależy na osądzeniu winnych tragedii jakie były za PRL-u, bo chce on winić za to III RP i sądy by od siebie odsunąć te zaniedbania. Przypomnę że PiS też jest z III RP i dlatego nie ma prawa osądzać innych z tego okresu bo też nic nie zrobił w tej sprawie mając władzę.
Zachowania Kaczyńskiego świadczą o tym że jest on cyniczny, perfidny, zakłamany, podstępny, mściwy nie mając racji, żądny władzy absolutnej idąc po trupach by od siebie odsunąć swoje winy. Najgorsze w tym wszystkim jest to że on przekonał do swoich kłamstw dużą część społeczeństwa i dzięki temu rosną PiS słupki w sondażach. Dodatkowo PiS krytykuje rządy PO-PSL gdy sam nie jest bez wad gdy wogóle nie dba o najbiedniejszych, chorych i niepełnosprawnych ludzi, łamie Konstytucję, zawłaszcza państwo, wprowadza dyktaturę, oskarża niesłusznie Lecha Wałęsę itd. Ta nagonka na opozycję też daje PiS więcej niezasłużonych plusów.
Lech Wałęsa będąc prezydentem popełnił błąd pozwalając Antoniemu Macierewiczowi który był ministrem ( wtedy z Porozumienia Centrum Kaczyńskich ) grzebać w aktach IPN by wyszukał TW ( tajnych współpracowników ) i Sb-eków w celu przeprowadzenia lustracji dekomunizacyjnej - ale kto mógł wtedy przewidzieć podstępne i perfidne plany Kaczyńskich ? Kaczyńskim wtedy chodziło o usunięcie z IPN teczek posłów PiS którzy byli TW i SB. Jednak Macierewicz tak samo perfidny jak Kaczyńscy ujawnił teczki tylko niektórych TW w tym i teczkę Wałęsy a schował lub zniszczył teczki osób wskazanych przez Kaczyńskich. Teraz nie mamy pewności kto z PiS był TW lub SB-ekiem. Dla mnie sprawa jest jasna ponieważ tylko ci grzebią w teczkach IPN którzy byli TW lub SB-ekiem i ci co zlecili innym osobom szukania swoich teczek by je ukryć przed społeczeństwem lub zniszczyć. Te fakty mogą świadczyć o tym że Kaczyńscy byli TW, bo tylko im zależało na węszeniu w IPN by przy okazji mieć tzw. "haki" na swoich wrogów. W tym celu PiS upolitycznił IPN by zdobyć więcej materiałów na swoich wrogów.
Kto jest temu winien ? Winni złej sytuacji i atmosfery jaką mamy w kraju od 1989 roku do dziś są oprócz szefów partii politycznych byli TW i postkomuniści których każdy przew. swojej partii trzyma u swego boku dając im stanowiska w państwie. PiS ma przy Kaczyńskim Ryszarda Terleckiego a PO przy Schetynie Święcickiego, pozostałe partie ( SLD i PSL ) mają ich więcej bo są reliktem z PRL-u. Dodam że w każdej partii mnoży się od TW i postkomunistów bo dzięki PiS nie było lustracji. Każdy szef partii wie że tak musi być bo tak ustalono przy "okrągłym stole" i dlatego nie można zmienić tej sytuacji. Tylko do Kaczyńskiego ta sytuacja nie dociera, bo on chce mieć państwo dla siebie by nigdy te układy nie wyszły na jaw. On woli te winy III RP zwalać na pozostałe partie by siebie i swoją partię wybielić, ale powyższe fakty nie pozwolą mu spokojnie zasypiać choćby za Wałęsę którego niesłusznie chciał "wygumkować" z historii Polski by siebie i brata wysoko postawić.
Można zmienić tą złą sytuację ale potrzebna jest tu wola wszystkich partii politycznych oraz narodu. Wystarczy anulować zapisy "okrągłego stołu" i przeprowadzić lustrację dekomunizacyjną we wszystkich instytucjach i urzędach państwowych oraz w partiach politycznych wyłączając z niej Lecha Wałęsę. W tym celu należy PiS pozbawić władzy na zawsze, gdyż ta partia więcej szkód narobi niż pożytku pozostając w sejmie, bo chce przywrócić dyktaturę i PRL a lustrację przeprowadzi po swojemu wykluczając swoich posłów.
tragedii.
Przypomnę że PiS miał dwa razy po dwa lata swoich rządów więc mógł osądzić winnych tragedii jakie były za PRL-u oraz mógł przeprowadzić lustrację dekomunizacyjną w partiach politycznych a także i w sądach, ale tego nie uczynił bo nie o to mu chodzi. PiS-owi chodzi o to by mieć pretekst do przeprowadzenia reformy sądownictwa i upolitycznienia pozostałych instytucji w tym i IPN a w tym celu wypomina III RP i obecnym sądom że nie osądzili byłych komunistów z PRL-u jak np. Kociołka i Jaruzelskiego, że sądy są opieszałe w swoich działaniach, że w nich nadal zasiadają postkomuniści itd.
Zachowania Kaczyńskiego świadczą o tym że jemu nie zależy na osądzeniu winnych tragedii jakie były za PRL-u, bo chce on winić za to III RP i sądy by od siebie odsunąć te zaniedbania. Przypomnę że PiS też jest z III RP i dlatego nie ma prawa osądzać innych z tego okresu bo też nic nie zrobił w tej sprawie mając władzę.
Zachowania Kaczyńskiego świadczą o tym że jest on cyniczny, perfidny, zakłamany, podstępny, mściwy nie mając racji, żądny władzy absolutnej idąc po trupach by od siebie odsunąć swoje winy. Najgorsze w tym wszystkim jest to że on przekonał do swoich kłamstw dużą część społeczeństwa i dzięki temu rosną PiS słupki w sondażach. Dodatkowo PiS krytykuje rządy PO-PSL gdy sam nie jest bez wad gdy wogóle nie dba o najbiedniejszych, chorych i niepełnosprawnych ludzi, łamie Konstytucję, zawłaszcza państwo, wprowadza dyktaturę, oskarża niesłusznie Lecha Wałęsę itd. Ta nagonka na opozycję też daje PiS więcej niezasłużonych plusów.
Lech Wałęsa będąc prezydentem popełnił błąd pozwalając Antoniemu Macierewiczowi który był ministrem ( wtedy z Porozumienia Centrum Kaczyńskich ) grzebać w aktach IPN by wyszukał TW ( tajnych współpracowników ) i Sb-eków w celu przeprowadzenia lustracji dekomunizacyjnej - ale kto mógł wtedy przewidzieć podstępne i perfidne plany Kaczyńskich ? Kaczyńskim wtedy chodziło o usunięcie z IPN teczek posłów PiS którzy byli TW i SB. Jednak Macierewicz tak samo perfidny jak Kaczyńscy ujawnił teczki tylko niektórych TW w tym i teczkę Wałęsy a schował lub zniszczył teczki osób wskazanych przez Kaczyńskich. Teraz nie mamy pewności kto z PiS był TW lub SB-ekiem. Dla mnie sprawa jest jasna ponieważ tylko ci grzebią w teczkach IPN którzy byli TW lub SB-ekiem i ci co zlecili innym osobom szukania swoich teczek by je ukryć przed społeczeństwem lub zniszczyć. Te fakty mogą świadczyć o tym że Kaczyńscy byli TW, bo tylko im zależało na węszeniu w IPN by przy okazji mieć tzw. "haki" na swoich wrogów. W tym celu PiS upolitycznił IPN by zdobyć więcej materiałów na swoich wrogów.
Kto jest temu winien ? Winni złej sytuacji i atmosfery jaką mamy w kraju od 1989 roku do dziś są oprócz szefów partii politycznych byli TW i postkomuniści których każdy przew. swojej partii trzyma u swego boku dając im stanowiska w państwie. PiS ma przy Kaczyńskim Ryszarda Terleckiego a PO przy Schetynie Święcickiego, pozostałe partie ( SLD i PSL ) mają ich więcej bo są reliktem z PRL-u. Dodam że w każdej partii mnoży się od TW i postkomunistów bo dzięki PiS nie było lustracji. Każdy szef partii wie że tak musi być bo tak ustalono przy "okrągłym stole" i dlatego nie można zmienić tej sytuacji. Tylko do Kaczyńskiego ta sytuacja nie dociera, bo on chce mieć państwo dla siebie by nigdy te układy nie wyszły na jaw. On woli te winy III RP zwalać na pozostałe partie by siebie i swoją partię wybielić, ale powyższe fakty nie pozwolą mu spokojnie zasypiać choćby za Wałęsę którego niesłusznie chciał "wygumkować" z historii Polski by siebie i brata wysoko postawić.
Można zmienić tą złą sytuację ale potrzebna jest tu wola wszystkich partii politycznych oraz narodu. Wystarczy anulować zapisy "okrągłego stołu" i przeprowadzić lustrację dekomunizacyjną we wszystkich instytucjach i urzędach państwowych oraz w partiach politycznych wyłączając z niej Lecha Wałęsę. W tym celu należy PiS pozbawić władzy na zawsze, gdyż ta partia więcej szkód narobi niż pożytku pozostając w sejmie, bo chce przywrócić dyktaturę i PRL a lustrację przeprowadzi po swojemu wykluczając swoich posłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz