PiS, Nowoczesna, Kukiz'15, publicystka Radziszewska oraz prowadzący dzisiejszy program "woronicza17" Michał Rahoń w wypowiedzi Putina zauważyli kłamstwa i mącenie w Polsce a PO i PSL byli innego zdania. Putin wypowiadał się publicznie na temat katastrofy smoleńskiej jaka była
10.04.2010 roku. Poseł Horała z PiS by nie odnosić się do słów Putina to skupił się z głową w dół na tym co wydarzyło się w państwie polskim po tej katastrofie czyli na zaniedbaniach np. przy weryfikacji zwłok.
Uważam że Putin mając dość oskarżeń ze strony PiS w końcu zabrał głos i powiedział że Rosja nie przyłożyła się do zamachu w Smoleńsku na polski samolot TU-154 M w 2010 roku a jeżeli była bomba w tym samolocie jak mówi PiS to napewno podłożono ją w Warszawie bo samolot leciał z Warszawy do Rosji a nie odwrotnie. Dodał on że jego nie obchodzą waśnie między frakcjami w Polsce ( między PiS a opozycją ) i nie chce mieszać się w to. On po prostu nie chce fałszywych oskarżeń pod adresem Rosji trwających bez końca.
Moim zdaniem Putin w swoich wypowiedziach nawet nie próbował ingerować w sprawy polskie, lecz przedstawił swój punkt widzenia obiektywnie. To PiS i jego zwolennicy widzą wszędzie wrogów lecz nie u siebie i dlatego wszyscy są źli tylko nie PiS i Kaczyński. Uważam że tylko winowajcy szukają wrogów, by odsunąć od siebie podejrzenia. Tu winowajcami są Kaczyńscy, bo gdyby nie ich chora żądza władzy oraz robienie z siebie na siłę bohaterów narodowych i wielkich patriotów by zapisać się w historii to nie doszło by do drugiego wylotu do Smoleńska na rocznicę katyńską która odbyła się już trzy dni wcześniej i wtedy nie doszło by do katastrofy smoleńskiej. Drugim czynnikiem który doprowadził do tej katastrofy była chorobliwa obawa Kaczyńskich o swoje życie i z tego powodu PiS wymienił doświadczonych pilotów na młodych niedoświadczonych. Starzy piloci nie posłuchali by Lecha Kaczyńskiego i odlecieli by na zapasowe lotnisko jakie proponowały wieże na Ukrainie i w Smoleńsku ( Rosja ) a młodzi wystraszyli się Kaczyńskiego i go posłuchali próbując lądować na lotnisku podczas gęstej mgły gdy ta mgła na to nie pozwalała bo nie dała pilotom wystarczającej widoczności. Reszta to zemsta na niewinnych m.in. na PO i Putinie.
PiS i Kaczyński tu powinni spuścić głowę i przyznać się do swoich win, by zakończyć wieczne oskarżanie innych za tą katastrofę. Głowa w dół posłowie PiS przed prawdą której nie chcecie przyjąć.
10.04.2010 roku. Poseł Horała z PiS by nie odnosić się do słów Putina to skupił się z głową w dół na tym co wydarzyło się w państwie polskim po tej katastrofie czyli na zaniedbaniach np. przy weryfikacji zwłok.
Uważam że Putin mając dość oskarżeń ze strony PiS w końcu zabrał głos i powiedział że Rosja nie przyłożyła się do zamachu w Smoleńsku na polski samolot TU-154 M w 2010 roku a jeżeli była bomba w tym samolocie jak mówi PiS to napewno podłożono ją w Warszawie bo samolot leciał z Warszawy do Rosji a nie odwrotnie. Dodał on że jego nie obchodzą waśnie między frakcjami w Polsce ( między PiS a opozycją ) i nie chce mieszać się w to. On po prostu nie chce fałszywych oskarżeń pod adresem Rosji trwających bez końca.
Moim zdaniem Putin w swoich wypowiedziach nawet nie próbował ingerować w sprawy polskie, lecz przedstawił swój punkt widzenia obiektywnie. To PiS i jego zwolennicy widzą wszędzie wrogów lecz nie u siebie i dlatego wszyscy są źli tylko nie PiS i Kaczyński. Uważam że tylko winowajcy szukają wrogów, by odsunąć od siebie podejrzenia. Tu winowajcami są Kaczyńscy, bo gdyby nie ich chora żądza władzy oraz robienie z siebie na siłę bohaterów narodowych i wielkich patriotów by zapisać się w historii to nie doszło by do drugiego wylotu do Smoleńska na rocznicę katyńską która odbyła się już trzy dni wcześniej i wtedy nie doszło by do katastrofy smoleńskiej. Drugim czynnikiem który doprowadził do tej katastrofy była chorobliwa obawa Kaczyńskich o swoje życie i z tego powodu PiS wymienił doświadczonych pilotów na młodych niedoświadczonych. Starzy piloci nie posłuchali by Lecha Kaczyńskiego i odlecieli by na zapasowe lotnisko jakie proponowały wieże na Ukrainie i w Smoleńsku ( Rosja ) a młodzi wystraszyli się Kaczyńskiego i go posłuchali próbując lądować na lotnisku podczas gęstej mgły gdy ta mgła na to nie pozwalała bo nie dała pilotom wystarczającej widoczności. Reszta to zemsta na niewinnych m.in. na PO i Putinie.
PiS i Kaczyński tu powinni spuścić głowę i przyznać się do swoich win, by zakończyć wieczne oskarżanie innych za tą katastrofę. Głowa w dół posłowie PiS przed prawdą której nie chcecie przyjąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz