31 stycznia 2017

Telekamery 2017

Rozdawano wczoraj Telekamery w 11-tu kategoriach a jedną z nich dostał Dariusz Szpakowski za całokształt pracy jako najlepszy komentator sportowy, tylko że 
komentowanie meczów naszej kadry narodowej w piłce nożnej od czasów PRL do dziś przez jednego człowieka tylko dlatego że tylko jemu telewizja peerelowska i popeerelowska powierzała te zajęcie nie dopuszczając przy tym innych komentatorów to żadna zasługa dla Polski a w dodatku przynosił on pecha naszej kadrze bo jak on komentował mecze to nasza kadra najczęściej przegrywała mecze i nie wychodziła z pierwszej grupy w mistrzostwach świata. Szpakowski ze swoim piskliwym głosem drażniącym ucho nie nadawał się wogóle na komentatora meczów a w dodatku darł się niesamowicie głośno i to zawczasu gdy była sytuacja podbramkowa przez co nie dochodziło do strzelenia przeciwnikowi gola. Takie były fakty. Uważam że za takie zasługi dla Polski nie przyznaje się nagród wogóle. Jak widać to komuchy nadal sobie przyznają ordery a innych zostawiają z boku. PiS też tylko swoim przyznaje nagrody co jest wymowne i źle widziane przez społeczeństwo. 

Nagrodę  "Gazety polskiej" w ramach "strefa wolnego słowa" otrzymali m.in. Sławomir Cenckiewicz i Beata Szydło a Mateusz Morawiecki został "Człowiekiem roku 2016" tylko nie wiem za co, bo za mówienie tego co się chce gdy PiS ma władzę, za okłamywanie społeczeństwa i szkalowanie dobrego imienia osobom nielubianym przez Kaczyńskiego i PiS m.in. takim jak Lech Wałęsa, za kłamstwa o tym że dobrobyt ludzie będą mieli za 3 lata, za to że Polacy już mogą powracać do kraju bo zmieniło się wiele w przepisach dla przedsiębiorców, powstają także żłobki i przedszkola, za wprowadzanie obcego kapitału do Polski gdy PiS jest temu przeciwny, że plan Morawieckiego to fikcja itd. to nie przyznaje się nagród wogóle. 

Sławomir Cenckiewicz w/ce szef Kolegium IPN po otrzymaniu nagrody "Świętego Grzegorza Wielkiego" podkreślił że prawda wymaga oręża bo prawda sama nie zwycięży i ten oręż już on ma a że mamy państwo patriotyczne ( pisowskie ) to tej prawdzie może ono pomóc. To oznacza że bez użycia siły "prawda" PiS-u i jego zwolenników nie przebije się do społeczeństwa. Ich prawda to oszczerstwa i kłamstwa a one niestety wymagają siły np. mediów i już stosują tą przemoc dzięki nim i IPN-owi który jest w rękach PiS-u by wmówić społeczeństwu m.in. że Lech Wałęsa na pewno był TW i kapusiem - jak mawia często Krzysztof Wyszkowski wróg Wałęsy który był najpierw jego przyjacielem ale fałszywym a potem popierał tylko Kaczyńskich. PiS mając te oręża może społeczeństwu wmówić wszystko a nawet fałszować historię. Za takie paszkwile nie przyznaje się wogóle nagród. Do tej pory mówiło się odwrotnie niż Cenckiewicz a mianowicie - "prawda sama się obroni". Widać tu że są różne prawdy a obrony i oręża potrzebuje tylko prawda zakłamana a taką jest prawda pisowska. 

Za rządów PiS głównie programy i filmy emitowane w telewizji publicznej dostały Telekamery i nie ma się co dziwić bo PiS w nazwie ma prawo i sprawiedliwość a te hasła niestety mijają się z prawdą. 

Brak komentarzy: