PiS dalej twierdzi że należy ukarać opozycję blokującą mównicę sejmową w grudniu zeszłego roku a Jarosław Kaczyński twierdzi że trzeba ukarać opozycję za to
dlatego by nie było więcej anarchii w sejmie. Opozycja broniąc się chce m.in. zaskarżyć PiS za nielegalnie uchwalony budżet państwa. - Uważam że PiS nielegalnie uchwalił budżet państwa bo bez wymaganej krytyki ze strony opozycji.
Wybrano nowego przewodniczącego PE ( parlamentu europejskiego z Włoch - Antonio Tajaniego ) a w Polsce posłowie zastanawiają się kto będzie nowym przew. RE ( rady Europy ) - czy nowa osoba, czy obecny przew. Donald Tusk. I opozycja i PiS chcą by Tusk pozostał nadal na swoim stanowisku w RE na drugą kadencję, bo - moim zdaniem - nikt nie chce go w Polsce i w PO. PiS swoją niechęć do Tuska tłumaczy tym że on jest kłamcą bo naobiecywał wiele przed wyborami parlamentarnymi a nie zrealizował swoich obietnic będąc premierem. Tusk obiecał np. że nie podniesie podatków a podniósł je i akcyzę dzięki czemu ludzie nadal płacą krocie np. za tytoń i papierosy. Jednak rząd PiS-u dużo i głośno krytykował koalicję PO-PSL m.in. za to że nie obniżyła podatku vat z 23 do 22 % a sam też tego nie zrealizował i nie przywrócił także cen na tytoń i papierosy sprzed podwyżki a nadal ciągle przypomina ludziom w mediach że chce dbać o najsłabszych i najbiedniejszych. Uważam że posłowie zarabiając ok. 10 tys. zł. miesięcznie to już nie widzą tych najsłabszych i najbiedniejszych co żyją za 600, 800, 1000 czy 1450 zł. przez co nie zasługują na uznanie i poparcie.
Jak widać to łatwo jest krytykować innych gdy jest się w opozycji, ale trudno zrealizować swoje obietnice gdy się rządzi a tak naprawdę to nie każdej partii zależy na obniżaniu podatków bo nie ma wtedy zwiększonych zysków do budżetu. I po co to obiecywać ludziom ?
Jarosław Kaczyński widząc słabość i bezsilność opozycji pochwalił się tym że PiS jeszcze długo będzie rządził. - Kaczyński i PiS zapomnieli jak stracili władzę po 2-uch latach rządzenia w 2007 roku i tak samo może się stać obecnie bo kierują się pychą która każdego zgubi. Na razie PiS ma większość sejmową, ale zawsze można ją stracić przez pychę, zbytnią pewność siebie, za to że kolejny raz pomija najbiedniejszych np. tych korzystających z Opiek Społecznych którym nie podniósł nawet progów dochodowych a minął już rok rządzenia PiS-u i za wielokrotne łamanie Konstytucji. PiS już traci swoich posłów, bo oni nie zgadzają się z dyktatorską polityką Kaczyńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz