W przyszłym roku szykują się drastyczne podwyżki cen m.in. za wywóz śmieci i za parkowanie aut w miastach. Radni Warszawy z opozycji mówią że będą te podwyżki cen bo
np. firmy usługowe więcej żądają za swoje usługi, trzeba wydać pieniądze m.in. na płace dla nauczycieli z powodu podwyższenia im płacy minimalnej i na żłobki a niektóre inwestycje z tego powodu trzeba będzie wstrzymać.
Tak przewiduje tylko opozycja a PiS już nie. PiS uważa że nie powinno być tych podwyżek cen, bo miasta mają więcej pieniędzy niż zwykle mimo że więcej wydadzą m.in. na płace dla nauczycieli i pracowników żłobków.
Samorządowcom ciągle brakuje pieniędzy i dlatego podnoszą ceny zabierając je z kieszeni mieszkańców, gdy oni tak muszą gospodarować tymi pieniędzmi które posiadają by nie podnoszono cen mieszkańcom miast. W tym celu powinni budować i naprawiać najbardziej potrzebne miastu i mieszkańcom inwestycje a z pozostałych zrezygnować, nie powinni mnożyć inwestycji tylko ograniczać ich ilość do posiadanych środków, jeśli jakaś firma obsługująca miasto podwyższyła swoje koszta a bez niej miasto nie może się obyć to należy zrezygnować z inwestycji która nie jest pilna itd.
Uważam że samorządowców dopiero trzeba nauczyć by nie okradali mieszkańców np. protestując za każdym razem gdy chcą podnieść ceny na cokolwiek. Przypomnę że samorządowcom nigdy nie powinno zabraknąć pieniędzy bo mają je z podatków, z budżetu państwa plus unijne.
np. firmy usługowe więcej żądają za swoje usługi, trzeba wydać pieniądze m.in. na płace dla nauczycieli z powodu podwyższenia im płacy minimalnej i na żłobki a niektóre inwestycje z tego powodu trzeba będzie wstrzymać.
Tak przewiduje tylko opozycja a PiS już nie. PiS uważa że nie powinno być tych podwyżek cen, bo miasta mają więcej pieniędzy niż zwykle mimo że więcej wydadzą m.in. na płace dla nauczycieli i pracowników żłobków.
Samorządowcom ciągle brakuje pieniędzy i dlatego podnoszą ceny zabierając je z kieszeni mieszkańców, gdy oni tak muszą gospodarować tymi pieniędzmi które posiadają by nie podnoszono cen mieszkańcom miast. W tym celu powinni budować i naprawiać najbardziej potrzebne miastu i mieszkańcom inwestycje a z pozostałych zrezygnować, nie powinni mnożyć inwestycji tylko ograniczać ich ilość do posiadanych środków, jeśli jakaś firma obsługująca miasto podwyższyła swoje koszta a bez niej miasto nie może się obyć to należy zrezygnować z inwestycji która nie jest pilna itd.
Uważam że samorządowców dopiero trzeba nauczyć by nie okradali mieszkańców np. protestując za każdym razem gdy chcą podnieść ceny na cokolwiek. Przypomnę że samorządowcom nigdy nie powinno zabraknąć pieniędzy bo mają je z podatków, z budżetu państwa plus unijne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz