24 sierpnia 2019

Standardy etyczne w PiS 2

Podwójne standardy. PiS ( Zbigniew Ziobro ) postanowił napisać kodeks postępowania etycznego dla sędziów grzebiących w internecie którzy bawią się w nim m.in. hejtami. W nim ma być m.in. zapis zakazujący sędziom nie udzielanie się politycznie. Tak ma się wymagać od 
sędziów nie sprzyjających PiS a inni mogą się chwalić nawet publicznie że popierają PiS i to co ta partia robi nawet gdy nie przestrzega prawa, Konstytucji i norm etycznych. Takie podejście do norm etycznych  nazywa się podwójnym standardem a opozycja nazywa to białoruskim modelem rządzenia. Po krytyce pod swoim adresem PiS przypomniał w odwecie podwójne standardy PO.

Do zmiany norm etycznych przyczyniły się hejty wysyłane sędziom niepisowskim na ich komórki przy pomocy blogerki Emilii za którymi stoi ok. 15 sędziów z ministerstwa sprawiedliwości pod wodzą Łukasza Piebiaka zaufanego Zbigniewa Ziobro ( już odwołanego ze swojego stanowiska dzięki opozycji ) w tym i z KRS. Opozycja oraz Stowarzyszenie Iustitia nadal żądają ustąpienia Zbigniewa Ziobro z jego stanowisk lub jego dymisji oraz powołania sędziów do KRS wg. Konstytucji. 

Z. Ziobro kolejny raz przypomniał że wszyscy muszą być równi wobec prawa, reforma sądów musi trwać a sędziowie nie mogą być kastą ( nadzwyczajną ), Owszem, Z. Ziobro zwolnił z pracy sędziów zajmujących się hejtem, ale te ich akcje nie mogły być przeprowadzane bez jego wiedzy. Na reformę sądów w wykonaniu PiS nie zgadza się opozycja bo nadal sprawy przeciągane są w czasie, 1/3 z nich przesuwana jest na kolejny rok bo sędziowie nie wyrabiają się a cena rozprawy wzrosła dwukrotnie z 200 do 400 zł. Uważam że sędziowie zachowując swoją odrębność i niezależność jako trzecia władza wg. Konstytucji ma prawo być kastą choć nie musi nią być gdyby zawsze tworzono właściwe przepisy dla ogółu ludzi, firm i urzędów. 

Minister w kancelarii prezydenta Andrzej Dera z PiS uważa że hejt nie jest uznawany za przestępstwo i dlatego nie można uznać go za naruszenie prawa.- Uważam że PiS podobne wpisy użyte wobec siebie potraktował by jako przestępstwo i ukarał by każdego za nie a gdy chodzi o poszkodowane osoby które nie są nieprzychylne tej partii to traktuje je jak zwykły i niewinny hejt. Takie podejście do norm etycznych nazywa się podwójnym standardem a opozycja nazywa to białoruskim modelem rządzenia. Przypomnę że tzw. hejty PiS stosuje na codzień w mediach publicznych przypisując opozycji i osobom niewygodnym to czego nie zrobili nazywając ich czyny fałszywymi i na wyrost określeniami. Przykład - gdy poseł z PO przywłaszczy sobie publiczne pieniądze to PiS nazywa go złodziejem którego należy zamknąć do więzienia a gdy poseł z PiS dokona tego samego czynu to PiS mówi że on przywłaszczył sobie publiczne pieniądze przez nieświadomość lub miał ku temu powody. 

Już pisałem wiele razy że tylko ustanowienie właściwych przepisów w każdej dziedzinie naszego życia, wymuszenie by sędziowie mówili ludzkim głosem na rozprawach sądowych i w werdyktach a nie swoim urzędowo-prawnym którego zwykły obywatel nie rozumie oraz odpolitycznienie sądów może spowodować że sędziowie będą właściwie osądzać i w miarę szybko oraz nie będą tzw. kastą tylko urzędnikami pracującymi na rzecz obywateli. PiS mówił wczoraj że już wprowadzono ludzki język na rozprawach sądowych, ale to nadal za mało by państwo było normalne. 

Brak komentarzy: