M. Koc z PiS mówił : "lewica ostro krytykuje abp. Jędraszewskiego a to nakręca spiralę nienawiści wobec Kościoła". R. Mordak z Kukiz'15 jest przekonany że "środowisko LGBT chce wchodzić w spór z Kościołem, by
być atakowane". Jan Kanthak z SP ( ZP ) wyjaśnił ( w TVP INFO w programie "woronicza17" ) na czym polega ideologia LGBT mówiąc że te środowisko tak samo jak i PRL zwalcza Kościół. - Tylko tyle miał on do powiedzenia, gdyż na więcej go nie było stać.
Przypomnę że nikt w Polsce nie zwalcza i nie atakuje Kościoła gdy go krytykuje a jest za co go krytykować. Większość w Polsce chce tylko by ta instytucja uszanowała Konkordat czyli faktyczny rozdział państwa od Kościoła by Kościół m.in. ; nie bruździł w państwie, nie mącił w głowach Polaków sprawami nie związanymi z religią, by swoją religię stosował tylko do wiernych, by tylko w kościołach zwracał się do wiernych i tylko w sprawach dotyczących religii, by nie narzucał całemu państwu swojej ideologii bo państwo to nie Kościół - co dobre dla wiernych to nie musi być dobre dla państwa, by nie starał się o współudział w rządzeniu państwem bo go psuje oraz by widział i szanował wszystkich ludzi a nie tylko rodziny.
Przypomnę że spiralę nienawiści wobec Kościoła nakręca sam Kościół przy pomocy PiS gdy wtrąca się w życie prywatne ludzi i w państwo, natomiast środowisko LGBT nigdy nie wchodziło w spór z Kościołem bo ma rację po swojej stronie i nigdy po to by być atakowane bo ma prawo krytykować tą instytucję tak jak i inne. Kościół oraz posłowie PiS często mówią że środowisko LGBT niszczy polskie rodziny a to wystarczy by wzbudzić wobec siebie spiralę nienawiści gdyż są to kłamstwa. Żadne małżeństwo i rodzina nie rozpada się tylko dlatego że mniejszość seksualna żąda dla siebie nie od Kościoła a od państwa podobnych praw w tym zaakceptowania związków partnerskich których nie udziela Kościół. Tu Kościół wyraźnie wtrąca się w państwo gdy wszystko robi by mniejszość seksualna nie otrzymała swoich należnych praw dla siebie od państwa, by zakazano aborcji, by środowisku LGBT nie przyznano prawa do zawierania związków partnerskich które wbrew temu co głosi on i posłowie PiS nie są małżeństwami itd.
PiS i Kościół oraz przychylne im środowiska mówią że profanuje się Matkę Boską gdy pokazuje się ją w aureoli tęczy. Jest to kolejne kłamstwo gdyż środowisku LGBT chodziło tylko o to by powiedzieć że nawet Matka Boska była w kolorach tęczy a one oznaczały kochanie wszystkich ludzi a nie tylko wybranych przez Kościół.
Przypomnę że ani PRL ani środowisko LGBT nie zwalczało Kościoła. PRL tylko usadowił Kościół we właściwym miejscu by wiedział co należy do jego misji a sprzeciwianie się środowiska LGBT słowom biskupów i posłów PiS nie jest atakiem na Kościół i na PiS a tylko obroną przed nim. Nie ma też ideologii która polega na atakowaniu Kościoła. Kościół sam w sobie jest ideologią i sam siebie zwalcza wychodząc poza swoją misję np. ingerując w państwo i życie ludzi. Jak Kościół tego nie zrozumie to sam się zniszczy tak jak w niektórych krajach Europy Zachodniej w których kościoły zamienia się m.in. w restauracje. Przypomnę że nawet słusznych z pozoru wartości, poglądów, praw i zasad nie wolno na siłę wpychać wszystkim ludziom, bo one rację bytu mają tylko w niektórych sytuacjach ale nie we wszystkich jak chce mieć Kościół.
Kościół już powinien się przyzwyczaić do nowej sytuacji która nakazuje przyjmowanie krytyki pod swoim adresem, gdyż zajmowanie się nawet wiarą nie zwalnia kogokolwiek od przyjmowania krytyki gdy zajdzie taka potrzeba. Kościół to nie święta krowa której wszystko wolno mówić i robić bezkarnie i bez krytyki. Kościół to ludzie ze swoimi ułomnościami.
Dostał Kościół "palec" od partii politycznych a sięga po całą "rękę" i dlatego należy jej mu nie podawać.
być atakowane". Jan Kanthak z SP ( ZP ) wyjaśnił ( w TVP INFO w programie "woronicza17" ) na czym polega ideologia LGBT mówiąc że te środowisko tak samo jak i PRL zwalcza Kościół. - Tylko tyle miał on do powiedzenia, gdyż na więcej go nie było stać.
Przypomnę że nikt w Polsce nie zwalcza i nie atakuje Kościoła gdy go krytykuje a jest za co go krytykować. Większość w Polsce chce tylko by ta instytucja uszanowała Konkordat czyli faktyczny rozdział państwa od Kościoła by Kościół m.in. ; nie bruździł w państwie, nie mącił w głowach Polaków sprawami nie związanymi z religią, by swoją religię stosował tylko do wiernych, by tylko w kościołach zwracał się do wiernych i tylko w sprawach dotyczących religii, by nie narzucał całemu państwu swojej ideologii bo państwo to nie Kościół - co dobre dla wiernych to nie musi być dobre dla państwa, by nie starał się o współudział w rządzeniu państwem bo go psuje oraz by widział i szanował wszystkich ludzi a nie tylko rodziny.
Przypomnę że spiralę nienawiści wobec Kościoła nakręca sam Kościół przy pomocy PiS gdy wtrąca się w życie prywatne ludzi i w państwo, natomiast środowisko LGBT nigdy nie wchodziło w spór z Kościołem bo ma rację po swojej stronie i nigdy po to by być atakowane bo ma prawo krytykować tą instytucję tak jak i inne. Kościół oraz posłowie PiS często mówią że środowisko LGBT niszczy polskie rodziny a to wystarczy by wzbudzić wobec siebie spiralę nienawiści gdyż są to kłamstwa. Żadne małżeństwo i rodzina nie rozpada się tylko dlatego że mniejszość seksualna żąda dla siebie nie od Kościoła a od państwa podobnych praw w tym zaakceptowania związków partnerskich których nie udziela Kościół. Tu Kościół wyraźnie wtrąca się w państwo gdy wszystko robi by mniejszość seksualna nie otrzymała swoich należnych praw dla siebie od państwa, by zakazano aborcji, by środowisku LGBT nie przyznano prawa do zawierania związków partnerskich które wbrew temu co głosi on i posłowie PiS nie są małżeństwami itd.
PiS i Kościół oraz przychylne im środowiska mówią że profanuje się Matkę Boską gdy pokazuje się ją w aureoli tęczy. Jest to kolejne kłamstwo gdyż środowisku LGBT chodziło tylko o to by powiedzieć że nawet Matka Boska była w kolorach tęczy a one oznaczały kochanie wszystkich ludzi a nie tylko wybranych przez Kościół.
Przypomnę że ani PRL ani środowisko LGBT nie zwalczało Kościoła. PRL tylko usadowił Kościół we właściwym miejscu by wiedział co należy do jego misji a sprzeciwianie się środowiska LGBT słowom biskupów i posłów PiS nie jest atakiem na Kościół i na PiS a tylko obroną przed nim. Nie ma też ideologii która polega na atakowaniu Kościoła. Kościół sam w sobie jest ideologią i sam siebie zwalcza wychodząc poza swoją misję np. ingerując w państwo i życie ludzi. Jak Kościół tego nie zrozumie to sam się zniszczy tak jak w niektórych krajach Europy Zachodniej w których kościoły zamienia się m.in. w restauracje. Przypomnę że nawet słusznych z pozoru wartości, poglądów, praw i zasad nie wolno na siłę wpychać wszystkim ludziom, bo one rację bytu mają tylko w niektórych sytuacjach ale nie we wszystkich jak chce mieć Kościół.
Kościół już powinien się przyzwyczaić do nowej sytuacji która nakazuje przyjmowanie krytyki pod swoim adresem, gdyż zajmowanie się nawet wiarą nie zwalnia kogokolwiek od przyjmowania krytyki gdy zajdzie taka potrzeba. Kościół to nie święta krowa której wszystko wolno mówić i robić bezkarnie i bez krytyki. Kościół to ludzie ze swoimi ułomnościami.
Dostał Kościół "palec" od partii politycznych a sięga po całą "rękę" i dlatego należy jej mu nie podawać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz