04 kwietnia 2018

Po co komu SLD ?

Krzysztof Gawkowski z SLD ma nadzieję że ludzie będą lecieć drzwiami i oknami do urn wyborczych by głosować na SLD w kolejnych wyborach parlamentarnych bo 
lewica ma wiele do zaoferowania Polakom. Zachętą do głosowania na tą partię ma być m.in. ; zerowa stawka podatkowa dla tych co zarabiają do 1500 zł. miesięcznie oraz 500 + także dla samotnych matek i ojców wychowujących swoje dzieci. Większość partii poza PiS-em w tym i SLD chcą odebrać te 500 + najbogatszym by było sprawiedliwie. Uważam że nie są to oferty dla których warto ponownie wybrać SLD, gdyż ta partia już rządziła a ludziom wtedy wcale nie poprawiła się stopa życiowa. Za 1500 zł. miesięcznie to niech posłowie żyją a wtedy zrozumieją w jakich niegodnych warunkach życiowych chcą utrzymywać społeczeństwo. 

Moim zdaniem SLD za dużo sobie obiecuje gdy podpiera się byłymi aparatczykami z PZPR-u jak m.in. ; Włodzimierzem Cimoszewiczem, Leszkiem Millerem, Aleksandrem Kwaśniewskim czy Moniką Jaruzelską córką gen. Wojciecha Jaruzelskiego I sekretarza KC PZPR. Monika Jaruzelska mówiła niedawno : będę kandydować z list SLD w najbliższych wyborach samorządowych. Ona też nie ma wstydu jak pozostali rodem z PRL-u, gdy ubiega się o stanowisko w samorządzie wolnej Polski. 

Uważam że SLD samo powinno się rozwiązać, by nie paskudzić PRL-em obecnej polskiej sceny politycznej. 

Brak komentarzy: