06 kwietnia 2018

Piękny gest

Jarosław Kaczyński oraz Mateusz Morawiecki udali się dziś na Węgry by uczestniczyć w odsłonięciu pomnika poświęconego katastrofie smoleńskiej w której zginęło 
96 osób a jaka była 10 kwietnia 2010 roku. 

Można popierać się wzajemnie w stosunkach z UE gdy ma się racje, ale nie wolno w innym kraju stawiać swoich pomników które wogóle nie dotyczą tego obcego kraju. Pomniki jakiekolwiek stawia się tylko w kraju z którego pochodzą zasłużone osoby i ofiary które zasłużyły na pomniki. Śmierć osób które zginęły w katastrofie smoleńskiej nie jest powodem do stawiania im pomników, bo na nie trzeba zasłużyć czynami a nie własną śmiercią i to w czasie pokoju. Kiedy wydarzyła się ta katastrofa ( 10 kwietnia 2010 roku ) to rządziła koalicja PO-PSL a nie PiS. PiS będąc wtedy w opozycji nic nie zrobił dla Polaków i dla państwa by stawiać sobie jakiekolwiek pomniki. Wylot do obcego kraju na rocznicę która trzy dni wcześniej była już obchodzona przez polski rząd tym bardziej mówi nam że ofiary k. smoleńskiej nie zasługują na jakiekolwiek pomniki. Można było wtedy zrezygnować z wylotu do Smoleńska z kilku powodów np. z powodu mgły o której często przypominano polskiej załodze z  Tu-154 M, wizyta w rocznicę ofiar Katynia w Smoleńsku już się odbyła trzy dni wcześniej, lotnisko do lądowania w Siewiernyj nie było przystosowane dla samolotów takich jak Tu-154 M itd., ale Kaczyńscy nie potrafili sobie odmówić wywyższania się przed innymi np. obowiązkowo uczestnicząc w każdej rocznicy pod okiem kamer by podkreślić swój fałszywy patriotyzm i dlatego musiało dojść do powyższej katastrofy. Przypomnę że patriotyzm to nie tylko pielęgnowanie pomników bohaterów narodowych ale także i realizowanie potrzeb całego narodu a PiS pomaga tylko tym co głosują na tą partię, a pozostałym narzuca to co chce wbrew ich woli np. państwo religijne w którym księża mają więcej do powiedzenia niż posłowie i Polacy. 

W Polsce nawet gumowa kaczka przeszkadza ludziom np. w Legnicy, bo chcieli jej usunięcia. Ta kaczka była umocowana na wysokim cokole a całość wyglądała jak pomnik poświęcony kaczce. Ten pomnik był jednak poświęcony czystości a nie kaczce, bo niektórzy uważają że kaczki zachowują czystość. Ci co postawili ten pomnik mówili że chodziło im o czystość dla Polski, gdy ta czystość to tylko czystki jakie przeprowadza PiS w Polsce np. w sądach. Policja usunęła ten pomnik, gdyż nielegalnie go postawiono. 

Może i piękny był to gest ze strony władz Węgier które dopuściły do postawienia tego pomnika, ale komu ten pomnik tam jest potrzebny ? Nikt go nie będzie odwiedzał, bo jest postawiony w innym kraju. 

Nie wiem na co dał się złapać premier Węgier Wiktor Orban skoro zezwolił na postawienie u siebie w kraju tego kontrowersyjnego nawet w Polsce pomnika, bo takich przynęt jak much, komarów, robaków, glizd, dżdżownic i rosówek to on chyba nie jada. 

Ktoś kto nie zna realiów polskich to może przyjąć że w Polsce nie pozwala się na stawianie pomników skoro stawia się je w obcym kraju i dlatego należy przyjąć że był to głupi gest ze strony premiera Węgier a nie piękny. 

Brak komentarzy: