27 listopada 2019

W obronie praw człowieka w PE

Patryk Jaki ( ZP ) mówił w PE że Polska ma prawo chronić swoich wartości katolickich i dlatego PiS nie akceptuje ideologii LGBT. Beata Kempa ( ZP ) mówiła w PE że tą wojnę nie PiS wywołał. Dla Tomasza Sakiewicza z Gazeta Polska skrót LGBT to 
tylko skrót, ideologia i nie to samo co człowiek i dlatego nie można mówić o dyskryminacji gdy gdzieś wprowadza się zakaz wstępu np. do restauracji, sklepu czy miasta dla środowiska LGBT. Takie wypowiedzi powstały po wypowiedzi Roberta Biedronia w PE który wprost oskarżał rząd PiS za dyskryminację mniejszości seksualnych w Polsce oraz że PiS nie chce edukacji seksualnej w szkołach. PiS zaprzeczył by nie chciał edukacji seksualnej w szkołach, ale wszystko robi by jej nie było. 

Większość ludzi wie że LGBT to ludzie a nie ideologia i skrót i dlatego zakaz wstępu dla LGBT wywieszony gdziekolwiek, to zakaz wstępu dla ludzi z tego środowiska. Polska nie musi chronić swoich wartości katolickich bo nikt im nie zagraża nawet wtedy gdy niektórzy krytykują księży czy symbole religijne bo nie każdy musi wyznawać wiarę w Boga i zgadzać się z ekspansją Kościoła w państwo. Uważam że im więcej Kościół wraz z PiS-em będzie ingerować w ludzi i państwo, tym więcej będzie aktów sprzeciwu wobec nich i ich działań. Tą światopoglądową wojnę PiS wywołał wmawiając codziennie wszystkim ludziom poprzez media że LGBT to ideologia z którą należy walczyć. PiS ciągle kłamie wmawiając społeczeństwu że jest odwrotnie, bo nie chce przyznać i uznać praw dla mniejszości seksualnych. 

W PE europosłowie występują w obronie praw człowieka gdy żądają by nie dyskryminowano mniejszości seksualnych i ich praw a PiS traktuje to jako walkę z Kościołem bo chce w całej UE wprowadzić rządy despotyczno-religijne. 

Ta wojna światopoglądowa nadal będzie trwać dopóki PiS i Kościół nie zrozumieją że państwo to nie sekta religijna by od wszystkich ludzi wymagać posłuszeństwa wobec religii. 

Brak komentarzy: