TSUE uznał że Polska złamała prawo nie przyjmując imigrantów. Rzecznik TSUE uznał że "nie wykonywanie obowiązków może być źle przyjęte i jest niebezpiecznym krokiem w kierunku załamania się uporządkowanego i zorganizowanego społeczeństwa
opartego na rządach prawa. Jest to zły przykład gdy taki krok podejmuje państwo członkowskie UE, gdyż zasada praworządności i solidarności obowiązuje wszystkie kraje UE". PiS mówi że "to Angela Merkel złamała prawo UE otwierając granice dla milionów migrantów w niekontrolowany sposób". TSUE - Trybunał Stanu UE.
TSUE ma rację gdy mówi że rząd polski ( PiS-u ) nie przestrzega u siebie praworządności bo nawet do własnej Konstytucji nie stosuje się, ale nie ma jej gdy chce m.in. ; by Polska i inne kraje UE przyjmowały imigrantów w narzucony przez UE sposób, by marchewka stała się owocem a przetwory z niej nazywały się dżemem i by ujednolicone były ceny w UE np. na papierosy i tytoń gdy w każdym kraju są inne płace i ceny.
PiS mówi że nikt do tej pory nie wskazał artykułu Konstytucji który został by złamany przez rząd PiS-u i nie wie czego czepia się UE. Przypomnę że niektórzy posłowie z opozycji nie raz wykazali konkretne artykuły Konstytucji które PiS złamał, ale PiS tego wogóle nie słucha bo słucha tylko Jarosława Kaczyńskiego. Dla posłów PiS Konstytucją jest tylko J. Kaczyński a on po swojemu interpretuje polskie prawo i Konstytucję dopasowując ich zapisy pod swoje potrzeby. Czasami PiS dopasowuje te prawa pod potrzeby ludzi i państwa po swojemu je interpretując bo uważa że ważniejszy jest tzw. interes społeczny a potem się dziwi że sądy rację przyznają spekulantom z dzikiej reprywatyzacji kamienic a nie lokatorom. Uważam że najpierw trzeba zmienić złe prawo a dopiero potem można w sądach oczekiwać na sprawiedliwość.
Przypomnę że nie wolno wymuszać solidarności jednostkowej i zbiorowej na kimkolwiek do czegokolwiek, gdyż ona jest tylko wtedy kiedy wypływa z wnętrza człowieka. Jeżeli solidarność jest narzucona, to nie jest to już solidarność tylko namawianie do czynu złego.
Jeżeli nalega się żeby solidarnie przyjmowano imigrantów w całej UE, to znaczy że nie wszystkie kraje wyraziły na to zgodę. Tu jest złamana unijna zasada która mówi że wszystkie kraje muszą głosować za określoną ustawą unijną w PE by była ona wprowadzona a skoro tak, to nie wolno stosować tzw. solidarności do wybranych ustaw unijnych.
Lepiej jest zająć się praworządnością w Polsce i w innych krajach by była przestrzegana, niż narzucaniem całej UE tego czego kraje UE nie chcą i nie muszą przyjąć. Uważam że kraje UE powinny przyjmować tylko te dyrektywy i ustawy UE które dotyczą głównie praw człowieka np. prawo do podejmowania wybranej pracy za uczciwe wynagrodzenie, prawo do wyrażania swoich poglądów i potrzeb, prawo do krótszego czasu pracy i inne prawa wyłączając religijne.
opartego na rządach prawa. Jest to zły przykład gdy taki krok podejmuje państwo członkowskie UE, gdyż zasada praworządności i solidarności obowiązuje wszystkie kraje UE". PiS mówi że "to Angela Merkel złamała prawo UE otwierając granice dla milionów migrantów w niekontrolowany sposób". TSUE - Trybunał Stanu UE.
TSUE ma rację gdy mówi że rząd polski ( PiS-u ) nie przestrzega u siebie praworządności bo nawet do własnej Konstytucji nie stosuje się, ale nie ma jej gdy chce m.in. ; by Polska i inne kraje UE przyjmowały imigrantów w narzucony przez UE sposób, by marchewka stała się owocem a przetwory z niej nazywały się dżemem i by ujednolicone były ceny w UE np. na papierosy i tytoń gdy w każdym kraju są inne płace i ceny.
PiS mówi że nikt do tej pory nie wskazał artykułu Konstytucji który został by złamany przez rząd PiS-u i nie wie czego czepia się UE. Przypomnę że niektórzy posłowie z opozycji nie raz wykazali konkretne artykuły Konstytucji które PiS złamał, ale PiS tego wogóle nie słucha bo słucha tylko Jarosława Kaczyńskiego. Dla posłów PiS Konstytucją jest tylko J. Kaczyński a on po swojemu interpretuje polskie prawo i Konstytucję dopasowując ich zapisy pod swoje potrzeby. Czasami PiS dopasowuje te prawa pod potrzeby ludzi i państwa po swojemu je interpretując bo uważa że ważniejszy jest tzw. interes społeczny a potem się dziwi że sądy rację przyznają spekulantom z dzikiej reprywatyzacji kamienic a nie lokatorom. Uważam że najpierw trzeba zmienić złe prawo a dopiero potem można w sądach oczekiwać na sprawiedliwość.
Przypomnę że nie wolno wymuszać solidarności jednostkowej i zbiorowej na kimkolwiek do czegokolwiek, gdyż ona jest tylko wtedy kiedy wypływa z wnętrza człowieka. Jeżeli solidarność jest narzucona, to nie jest to już solidarność tylko namawianie do czynu złego.
Jeżeli nalega się żeby solidarnie przyjmowano imigrantów w całej UE, to znaczy że nie wszystkie kraje wyraziły na to zgodę. Tu jest złamana unijna zasada która mówi że wszystkie kraje muszą głosować za określoną ustawą unijną w PE by była ona wprowadzona a skoro tak, to nie wolno stosować tzw. solidarności do wybranych ustaw unijnych.
Lepiej jest zająć się praworządnością w Polsce i w innych krajach by była przestrzegana, niż narzucaniem całej UE tego czego kraje UE nie chcą i nie muszą przyjąć. Uważam że kraje UE powinny przyjmować tylko te dyrektywy i ustawy UE które dotyczą głównie praw człowieka np. prawo do podejmowania wybranej pracy za uczciwe wynagrodzenie, prawo do wyrażania swoich poglądów i potrzeb, prawo do krótszego czasu pracy i inne prawa wyłączając religijne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz