Komentatorzy medialni podkreślają że przyszły prezydent Polski powinien mieć cechę która pozwoli mu wprowadzać w życie swoją wizję państwa. Tą cechę uważają oni za najważniejszą a pozostałe za
mniej ważne.
Uważam że przyszły prezydent Polski nie ma prawa wprowadzać w życie swojej wizji państwa gdyż ona jest stała i niezmienna. Od wprowadzania wizji jest tylko sejm po konsultacjach ze społeczeństwem zachowując rację stanu a prezydent ma dopilnować by tak było. Gdyby pozwolono każdemu prezydentowi wprowadzać w życie swoją wizję państwa to raz mielibyśmy przez 5 lat państwo liberalne, raz lewicowe, raz prawicowe a raz inne. Na takie swobody nie wolno komukolwiek pozwalać - ani prezydentowi miasta i kraju, ani partiom politycznym.
Zanim podejmie się decyzję o wyborze prezydenta czy partii politycznej zawsze trzeba zadać sobie pytanie - czy chcę państwa liberalnego, lewicowego, religijnego, opresyjnego z dyktaturą o znamionach prawicowo-narodowo-katolicko-niepodległościowo-nacjonalistycznych czy normalnego bez jakiejkolwiek ideologii ?
Każdy kto chce piastować najważniejsze w państwie stanowisko jakim jest prezydent kraju to musi reprezentować potrzeby wszystkich ludzi o różnych poglądach i państwa by było ono bezpieczne, tolerancyjne i praworządne. Gdy prezydent Polski reprezentować chce tylko wybraną opcję polityczną, to nie nadaje się na te stanowisko.
Obecnie partie polityczne wystawiają swoich kandydatów na stanowisko prezydenta kraju a media upolitycznione przez PiS próbują narzucać opozycji swoje kandydatury oraz jednego wspólnego dla opozycji gdyby opozycja tak postanowiła. Nikt z tych kandydatów nie spełnia powyższych wymogów by móc zostać prezydentem Polski, gdyż jako prezydent będzie wprowadzać w życie wizję swojej partii i tego z resztą oczekują pozostałe partie polityczne zwłaszcza PiS z tą różnicą że PiS chce by wszystkie partie polityczne wprowadzały wizję państwa Jarosława Kaczyńskiego. PiS w tym celu krytykuje każdą partię mówiąc że KO chce tego samego co PO gdy rządziła, że Lewica jest za bardzo lewacka bo chce aborcji na żądanie i edukacji seksualnej w szkołach, że KP ( PSL i Kukiz'15 ) mówi co innego a tak naprawdę PSL to wogóle nie zmienił się, natomiast Konfederacja zbyt w prawo jest przesunięta by z nią rozmawiać. Tak PiS odstawia na bocznicę pozostałe partie polityczne, by zająć ich miejsce w wyborze kandydata na prezydenta polecając Andrzeja Dudę.
Większość partii politycznych chce by przyszły prezydent miał w sobie charyzmę jaką - wg. niektórych - miał Donald Tusk, by umiał rozmawiać z osobistościami z zagranicy jak czynił to Andrzej Duda - wg. niektórych - i by miał znamiona męża stanu - takich cech nie zauważyłem u kogokolwiek. Owszem te cechy też są pożądane ale do nich potrzebny jest autorytet a takiego nie ma żaden z obecnych kandydatów na prezydenta i żaden z byłych prezydentów oprócz Lecha Wałęsy bo byli prezydenci reprezentowali a przyszli będą reprezentować tylko swoją partię ale nie cały naród.
mniej ważne.
Uważam że przyszły prezydent Polski nie ma prawa wprowadzać w życie swojej wizji państwa gdyż ona jest stała i niezmienna. Od wprowadzania wizji jest tylko sejm po konsultacjach ze społeczeństwem zachowując rację stanu a prezydent ma dopilnować by tak było. Gdyby pozwolono każdemu prezydentowi wprowadzać w życie swoją wizję państwa to raz mielibyśmy przez 5 lat państwo liberalne, raz lewicowe, raz prawicowe a raz inne. Na takie swobody nie wolno komukolwiek pozwalać - ani prezydentowi miasta i kraju, ani partiom politycznym.
Zanim podejmie się decyzję o wyborze prezydenta czy partii politycznej zawsze trzeba zadać sobie pytanie - czy chcę państwa liberalnego, lewicowego, religijnego, opresyjnego z dyktaturą o znamionach prawicowo-narodowo-katolicko-niepodległościowo-nacjonalistycznych czy normalnego bez jakiejkolwiek ideologii ?
Każdy kto chce piastować najważniejsze w państwie stanowisko jakim jest prezydent kraju to musi reprezentować potrzeby wszystkich ludzi o różnych poglądach i państwa by było ono bezpieczne, tolerancyjne i praworządne. Gdy prezydent Polski reprezentować chce tylko wybraną opcję polityczną, to nie nadaje się na te stanowisko.
Obecnie partie polityczne wystawiają swoich kandydatów na stanowisko prezydenta kraju a media upolitycznione przez PiS próbują narzucać opozycji swoje kandydatury oraz jednego wspólnego dla opozycji gdyby opozycja tak postanowiła. Nikt z tych kandydatów nie spełnia powyższych wymogów by móc zostać prezydentem Polski, gdyż jako prezydent będzie wprowadzać w życie wizję swojej partii i tego z resztą oczekują pozostałe partie polityczne zwłaszcza PiS z tą różnicą że PiS chce by wszystkie partie polityczne wprowadzały wizję państwa Jarosława Kaczyńskiego. PiS w tym celu krytykuje każdą partię mówiąc że KO chce tego samego co PO gdy rządziła, że Lewica jest za bardzo lewacka bo chce aborcji na żądanie i edukacji seksualnej w szkołach, że KP ( PSL i Kukiz'15 ) mówi co innego a tak naprawdę PSL to wogóle nie zmienił się, natomiast Konfederacja zbyt w prawo jest przesunięta by z nią rozmawiać. Tak PiS odstawia na bocznicę pozostałe partie polityczne, by zająć ich miejsce w wyborze kandydata na prezydenta polecając Andrzeja Dudę.
Większość partii politycznych chce by przyszły prezydent miał w sobie charyzmę jaką - wg. niektórych - miał Donald Tusk, by umiał rozmawiać z osobistościami z zagranicy jak czynił to Andrzej Duda - wg. niektórych - i by miał znamiona męża stanu - takich cech nie zauważyłem u kogokolwiek. Owszem te cechy też są pożądane ale do nich potrzebny jest autorytet a takiego nie ma żaden z obecnych kandydatów na prezydenta i żaden z byłych prezydentów oprócz Lecha Wałęsy bo byli prezydenci reprezentowali a przyszli będą reprezentować tylko swoją partię ale nie cały naród.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz