Jarosław Kaczyński na 89 miesięcznicy otwarcie powiedział że mamy IV RP bo naprawiliśmy państwo. Dodał on : mamy teraz taką Polskę jaką chcemy - sprawiedliwą, suwerenną,
niepodległą i silną oraz : mimo że nie zgadzamy się z UE w niektórych sprawach to będziemy wyspą wolności i tolerancji.
Kaczyński już nie kryje się z zamiarem wprowadzenia IV RP bo zagarnia bezprawnie coraz więcej państwa łamiąc Konstytucję, jednak IV RP nie będzie nowym, lepszym państwem bo będzie to powtórka z tego co było za PRL-u. Przypomnę że za PRL-u władza też była w ręku jednej partii ( PZPR ) a sądy i pozostałe urzędy państwowe oraz Związki Zawodowe, sport, kultura i sztuka też podlegały tej partii, lecz Polakom wcale nie żyło się wtedy lepiej. Jak widać to wyboru Kaczyński nam nie daje.
Uważam że Polska nadal nie jest sprawiedliwa, bo jedna partia o tym decyduje a nie sądy które zostały upolitycznione przez PiS. Tak jest bo o sprawiedliwości decyduje jeden człowiek J. Kaczyński posługując się Zbigniewem Ziobro. Nawet prowadząc komisje sejmowe PiS łamie prawo i Konstytucję "w imię prawa" by ustalić winnych złej reprywatyzacji i afery Amber Gold. Tolerancji nie było i nie będzie w Polsce gdy rządzić będzie jakakolwiek dyktatura. Tu Kaczyński chyba się przejęzyczył, bo nie uznaje inaczej myślących. On chce wszystkich podporządkować sobie i Kościołowi, ale większość Polaków ceni tylko wolność, demokrację i prawo wyboru. Polska nadal jest wolna i suwerenna mimo że jest w UE, ale PiS tego nie chce zrozumieć bo sam chce dyktować Polakom swoje zachcianki. Nie mamy Polski takiej jakiej chcieliśmy gdyż jedna osoba Kaczyński nie ma prawa decydować za pozostałych Polaków. Większość Polaków nie chce Polski jako sekty religijnej ograniczającej ludziom prawa a taką Polskę oferuje nam PiS i Kościół. Przypomnę że PiS popiera ok. 15 % Polaków a to za mało by ta mniejszość miała prawo decydować za wszystkich Polaków.
Kaczyński jeżeli jest posłem to powinien wiedzieć że nie wolno mu jednoosobowo zmieniać Polski i to po swojemu oraz jej systemu rządzenia, bo Polska już się określiła po 1989 roku a Konstytucja to uprawomocniła.
Akurat zawsze jest IV RP kiedy rządzi PiS, ale potem jej nie ma gdy inna partia przejmuje władzę. PiS nadal liczy na to że jak zasłoni się Kościołem to znajdzie uznanie u wszystkich Polaków i będzie rządził wiecznie, ale jest to iluzja gdyż każda dyktatura nawet religijna wcześniej czy później padnie bo zawsze jest zła.
niepodległą i silną oraz : mimo że nie zgadzamy się z UE w niektórych sprawach to będziemy wyspą wolności i tolerancji.
Kaczyński już nie kryje się z zamiarem wprowadzenia IV RP bo zagarnia bezprawnie coraz więcej państwa łamiąc Konstytucję, jednak IV RP nie będzie nowym, lepszym państwem bo będzie to powtórka z tego co było za PRL-u. Przypomnę że za PRL-u władza też była w ręku jednej partii ( PZPR ) a sądy i pozostałe urzędy państwowe oraz Związki Zawodowe, sport, kultura i sztuka też podlegały tej partii, lecz Polakom wcale nie żyło się wtedy lepiej. Jak widać to wyboru Kaczyński nam nie daje.
Uważam że Polska nadal nie jest sprawiedliwa, bo jedna partia o tym decyduje a nie sądy które zostały upolitycznione przez PiS. Tak jest bo o sprawiedliwości decyduje jeden człowiek J. Kaczyński posługując się Zbigniewem Ziobro. Nawet prowadząc komisje sejmowe PiS łamie prawo i Konstytucję "w imię prawa" by ustalić winnych złej reprywatyzacji i afery Amber Gold. Tolerancji nie było i nie będzie w Polsce gdy rządzić będzie jakakolwiek dyktatura. Tu Kaczyński chyba się przejęzyczył, bo nie uznaje inaczej myślących. On chce wszystkich podporządkować sobie i Kościołowi, ale większość Polaków ceni tylko wolność, demokrację i prawo wyboru. Polska nadal jest wolna i suwerenna mimo że jest w UE, ale PiS tego nie chce zrozumieć bo sam chce dyktować Polakom swoje zachcianki. Nie mamy Polski takiej jakiej chcieliśmy gdyż jedna osoba Kaczyński nie ma prawa decydować za pozostałych Polaków. Większość Polaków nie chce Polski jako sekty religijnej ograniczającej ludziom prawa a taką Polskę oferuje nam PiS i Kościół. Przypomnę że PiS popiera ok. 15 % Polaków a to za mało by ta mniejszość miała prawo decydować za wszystkich Polaków.
Kaczyński jeżeli jest posłem to powinien wiedzieć że nie wolno mu jednoosobowo zmieniać Polski i to po swojemu oraz jej systemu rządzenia, bo Polska już się określiła po 1989 roku a Konstytucja to uprawomocniła.
Akurat zawsze jest IV RP kiedy rządzi PiS, ale potem jej nie ma gdy inna partia przejmuje władzę. PiS nadal liczy na to że jak zasłoni się Kościołem to znajdzie uznanie u wszystkich Polaków i będzie rządził wiecznie, ale jest to iluzja gdyż każda dyktatura nawet religijna wcześniej czy później padnie bo zawsze jest zła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz