13 września 2017

Komisja d/s Amber Gold cd.


Poseł Krzysztof Brejza z PO upomniał sejmową komisję d/s Amber Gold pod przewodnictwem Małgorzaty Wasserman z PiS mówiąc że ona ma aż pięciu posłów PiS w tej komisji a mimo tego zachowuje się agresywnie do 
Pawła Adamowicza prez. Gdańska zadając mu wciąż te same pytania na które już odpowiedział kilkakrotnie. Wasserman praktycznie nie dała Brejzie się wypowiedzieć zakrzykując go. Tak posłowie PiS zachowują się podczas każdej debaty by swoje kłamstwa przeforsować. Głównie posłanki PiS z tej komisji zadawały absurdalne pytania prez. Adamowiczowi na które nie ma odpowiedzi a prez. P. A. - moim zdaniem - na niektóre zadawane pytania wcale nie musiał odpowiadać bo nie dotyczyły one sprawy Amber Gold. Jednym z absurdalnych pytań było - czy pan sprawdzał firmy pod kątem czy są zdolne do udzielenia wsparcia finansowego na produkcję filmu o Lechu Wałęsie ? oraz - czemu pan nie sprawdził czy firma Amber Gold nie jest zamieszana w aferę ? - gdy nie można udzielić tej odpowiedzi tak jak chce ta komisja bo nikt nie sprawdza sponsorów gdy z góry zakłada się że są zdolne do udzielenia żądanej pomocy finansowej a o aferze Amber Gold tylko PiS ma pełną wiedzę bo węszy wszędzie jak każdy reżim. 

Komisja ta na siłę próbowała wmówić Adamowiczowi powiązania z Amber Gold, bo tak sobie z góry założyła. Adamowicz też to zauważył i powiedział że ta komisja tendencyjnie jego przesłuchiwała a tak się zachowywała - moim zdaniem - bo nie mogła pogodzić się z jego wysokim majątkiem. Uważam że nawet finansowanie Amber Gold przez inne podmioty nie oznacza że jest się współwinnym w tej aferze, ponieważ tylko właściciel Amber Gold może być winnym okradania swoich klientów i tylko to powinno interesować klientów Amber Gold, komisję i sąd. 

Prez. Adamowicz upokorzył tą komisję pokazując zdjęcie samolotu który ciągnął kiedyś ( w 2012 roku ) z innymi osobami po lotnisku z okazji uroczystości otwarcia 5 nowych firm na lotnisku, lecz jego nazwa wg. posłów PiS to OLT Express a wg. zdjęcia Jet Air co oznacza że prez. Adamowicz mógł nie znać firmy Amber Gold i jej prezesa Marcina P. Komisja ta miała także pretensje o to że władze Gdańska reklamowały na tym lotnisku firmę OLT Express a nie powinny gdyż wg. tej komisji ta firma uwikłana była w aferę Amber Gold. Adamowicz zaprzeczył temu oszczerstwu ale ta komisja uparła się i stoi przy swoim zdaniu bo jej się tak wydaje. 

Komisja ta sama nie wie czego chce bo raz zarzuca finansowanie Amber Gold przez inne podmioty a raz że Amber Gold finansowała te podmioty. Komisję tą najbardziej boli to że miasto Gdańsk przyjmowało od Marcina P. pieniądze które sponsorowały niektóre działania, bo on wg. tej komisji był przestępcą. Akurat każdy ma prawo sponsorować co chce niezależnie skąd ma pieniądze. Jeżeli jest podejrzenie o posiadanie zagrabionych pieniędzy to wymiar sprawiedliwości powinien to najpierw wyjaśnić. Marcin P. miał kilka wyroków ale dopóki one nie zakazywały mu dalszej swojej działalności, to każdy podmiot miał prawo korzystać z jego usług i sponsoringu. Z tym nie może pogodzić się ta komisja i brnie w oszczerstwa. Jak widać to ważniejsze są odczucia posłów PiS niż prawo i dlatego PiS łamie prawo i Konstytucję ustanawiając swoje prawa w państwie. Uważam że samemu należy nie łamać prawa by móc innych osądzać. 

Moim zdaniem komisja ta będzie agresywna do wszystkich którzy popierają Lecha Wałęsę i opozycję, bo posłowie PiS mają kompleksy. Te kompleksy to m.in. Kaczyńscy którzy mają złą sławę za granicą a Wałęsa jest jedynym rozpoznawalnym za granicą Polakiem ze względu na swoje zasługi za obalenie komunizmu w Polsce. Komisja ta będzie agresywna także do opozycji czyli do PO bo jest konkurentem do zdobycia władzy a przez to komisja ta będzie nieobiektywna. 

M. Wasserman z PiS czuła się jak prokurator z PRL-u, gdyż nie pozwalała wypowiadać się posłowi PO z tej komisji i prez. Adamowiczowi którzy mieli prawo bronić swojego zdania. Już pisałem że PiS stworzył sąd kapturowy z komisji sejmowych a taki nie dopuszcza innego zdania i prawa do obrony własnej. Tych komisji nigdy nie uważałem za konstytucyjne gdyż powinny zawierać po dwóch członków z każdej partii by być obiektywnymi i dlatego nie powinny one nigdy powstać. 

Mnie nie chodziło tu o obronę jakiejkolwiek strony bo od tego są sądy, lecz o agresywne zachowania posłów PiS do których nie powinno dochodzić podczas przesłuchań. Te zachowania świadczą o tym że posłowie PiS nie dorośli do sprawowania funkcji posła. Posłowie PiS zachowują się wg. zasady :  daj chłopu cep ( władzę ) do ręki to każdego wymłóci gdy on służy tylko do młócenia zboża. 

Brak komentarzy: