Narodowcy z Marszu Niepodległości podczas przemarszu ulicami Warszawy 11 listopada spalili flagę narodową Ukrainy a to zajście spotkało się z krytyką i
oburzeniem ze strony władz Ukrainy i naszej opozycji. Władze Ukrainy mają wystąpić z notą protestacyjną do polskich władz w tej sprawie, ale niektórzy uważają że tylko winni czyli narodowcy powinni odpowiadać za ten incydent. Nie przypadkowo w TVN 24 odbyła się debata pn. : Czy nacjonalizm to patriotyzm ? Jeszcze za rządów PO sugerowano by zdelegalizować Marsz Niepodległości bo urządza zadymy na każdej rocznicy 11 listopada psując atmosferę święta narodowego bójkami, racami i petardami.
Robert Winnicki z RN ( ruch narodowy ) w programie "młodzieżkontra" w TVP INFO wyznał m.in. że Polska powinna sama się bronić bo na sojusze nie ma co liczyć, Rosja jest słabsza dziś niż za PRL-u, Polska powinna być suwerenna ( czytaj : osamotniona ), UE należy rozwiązać, państwo powinno opierać się na tradycji i kulturze polskiej. - To oznacza zamknięcie się we własnych średniowiecznych smrodach z dala od cywilizacji. Takiego rozumowania nie można przyjąć bo Polska osamotniona to łatwy łup dla agresorów i zacznie cofać się cywilizacyjnie.
Natomiast Jarosław Kaczyński w Krakowie 11 listopada mówił że chce silnego państwa a jednocześnie suwerenności państwa. W artykule Po Dniu Niepodległości z 12 listopada już pisałem że "Polska musi wyciągać wnioski z przeszłości i być w sojuszach, bo każda suwerenność z Kościołem u władzy kończyła się zaborami i wojnami z sąsiadami".
Winnicki uważa że narodowcy są spadkobiercami tradycji ( endeckiej ) z przed II wojny światowej. - Akurat spadkobierców endecji i tradycji przedwojennej to nie ma wśród narodowców bo wszyscy są za młodzi. Jedynie ci są spadkobiercami tradycji którzy żyli przed II wojną światową jeśli jeszcze żyją i popierają ten trudny okres. Wiadomo że nie każdy popierał endecję Romana Dmowskiego. Jak widać to Winnicki za dużo przypisuje narodowcom kłamiąc przy tym. PSL też kłamie kiedy mówi że jest spadkobiercą po przedwojennym PSL-u gdy jest tylko komunistycznym tworem PRL-u. Jarosław Kaczyński też kłamie mówiąc że on i PiS są kontynuatorem przedwojennego PRL-u ( polski ruch ludowy ). On owszem jest kontynuatorem PRL-u, ale tego powojennego gdy wprowadza w państwo zasady funkcjonowania państwa z tego okresu. Tak posłowie przywłaszczając sobie nieswoje zasługi otumaniają naród by zdobyć aplauz i większy elektorat dla siebie. I jak im wierzyć ?
Narodowcy nie mając żadnego poparcia w narodzie agitują młodzież i inne osoby np. pod uniwersytetami zachęcając ich do wstąpienia do jednej z organizacji narodowców a przy okazji rozdają ulotki m.in. z napisem ; "śmierć wrogom ojczyzny" i "zakaz pedałowania". Winnicki z RN tłumacząc zerowe poparcie dla RN który od 2015 roku uważa się za partię polityczną tym że większość elektoratu przejął PiS. Tak tylko głupi się tłumaczy gdyż wskaźnikiem są tylko sondaże. Partia polityczna jak jest akceptowana przez społeczeństwo to zawsze będzie miała dobry sondaż oraz elektorat pozwalający na wejście do sejmu. Widać tu że wiara we własną nieomylność to za mało by wejść do sejmu zwłaszcza że narodowcy mając poglądy z przed II wojny światowej w tym nieakceptowane przez społeczeństwo bo endecko-nazistowsko-faszystowskie to nigdy nie będą miały uznania w narodzie nawet wtedy gdyby na Marsz Niepodległości przychodziło ich więcej niż 100 tysięcy. Na tym przykładzie chciałem powiedzieć że nie istotna jest nawet ilość ludzi w partii politycznej, na Marszu Niepodległości lub w ruchu społecznym, lecz poparcie społeczeństwa a narodowcy jego nie mają wogóle.
Jeżeli jakaś grupa chce państwo oderwać od sojuszy i stworzyć państwo suwerenne to napewno jest wrogiem ojczyzny a tak zachowują się narodowcy wraz z Marszem Niepodległości, PiS i Kościołem. Oni takim zachowaniem przysługują się Rosji bo ona ma pokusy na byłe państwa postsowieckie. Paradoksem jest to że narodowcy uważają za wrogów ojczyzny tych którzy nie zgadzają się z ich poglądami a to jest duże nadużycie bo nikt nie musi zgadzać się z ich nazistowskimi poglądami. Prawdę mówiąc to oni nie mają dla narodu żadnej oferty oprócz krytykowania lewicy, marksizmu i Gender.
Nie jest tajemnicą to że narodowcy są inspirowani do działań przez agentów z Rosji która ma interes w rozkładaniu jedności państw. Spalenie flagi Ukrainy przez narodowców to jeden z elementów inspiracji ze strony Rosji by poróżnić oba narody - Polskę i Ukrainę aby Ukraina nie weszła do UE. Dlatego nie należy poważnie traktować narodowców i ich ruchów.
oburzeniem ze strony władz Ukrainy i naszej opozycji. Władze Ukrainy mają wystąpić z notą protestacyjną do polskich władz w tej sprawie, ale niektórzy uważają że tylko winni czyli narodowcy powinni odpowiadać za ten incydent. Nie przypadkowo w TVN 24 odbyła się debata pn. : Czy nacjonalizm to patriotyzm ? Jeszcze za rządów PO sugerowano by zdelegalizować Marsz Niepodległości bo urządza zadymy na każdej rocznicy 11 listopada psując atmosferę święta narodowego bójkami, racami i petardami.
Robert Winnicki z RN ( ruch narodowy ) w programie "młodzieżkontra" w TVP INFO wyznał m.in. że Polska powinna sama się bronić bo na sojusze nie ma co liczyć, Rosja jest słabsza dziś niż za PRL-u, Polska powinna być suwerenna ( czytaj : osamotniona ), UE należy rozwiązać, państwo powinno opierać się na tradycji i kulturze polskiej. - To oznacza zamknięcie się we własnych średniowiecznych smrodach z dala od cywilizacji. Takiego rozumowania nie można przyjąć bo Polska osamotniona to łatwy łup dla agresorów i zacznie cofać się cywilizacyjnie.
Natomiast Jarosław Kaczyński w Krakowie 11 listopada mówił że chce silnego państwa a jednocześnie suwerenności państwa. W artykule Po Dniu Niepodległości z 12 listopada już pisałem że "Polska musi wyciągać wnioski z przeszłości i być w sojuszach, bo każda suwerenność z Kościołem u władzy kończyła się zaborami i wojnami z sąsiadami".
Winnicki uważa że narodowcy są spadkobiercami tradycji ( endeckiej ) z przed II wojny światowej. - Akurat spadkobierców endecji i tradycji przedwojennej to nie ma wśród narodowców bo wszyscy są za młodzi. Jedynie ci są spadkobiercami tradycji którzy żyli przed II wojną światową jeśli jeszcze żyją i popierają ten trudny okres. Wiadomo że nie każdy popierał endecję Romana Dmowskiego. Jak widać to Winnicki za dużo przypisuje narodowcom kłamiąc przy tym. PSL też kłamie kiedy mówi że jest spadkobiercą po przedwojennym PSL-u gdy jest tylko komunistycznym tworem PRL-u. Jarosław Kaczyński też kłamie mówiąc że on i PiS są kontynuatorem przedwojennego PRL-u ( polski ruch ludowy ). On owszem jest kontynuatorem PRL-u, ale tego powojennego gdy wprowadza w państwo zasady funkcjonowania państwa z tego okresu. Tak posłowie przywłaszczając sobie nieswoje zasługi otumaniają naród by zdobyć aplauz i większy elektorat dla siebie. I jak im wierzyć ?
Narodowcy nie mając żadnego poparcia w narodzie agitują młodzież i inne osoby np. pod uniwersytetami zachęcając ich do wstąpienia do jednej z organizacji narodowców a przy okazji rozdają ulotki m.in. z napisem ; "śmierć wrogom ojczyzny" i "zakaz pedałowania". Winnicki z RN tłumacząc zerowe poparcie dla RN który od 2015 roku uważa się za partię polityczną tym że większość elektoratu przejął PiS. Tak tylko głupi się tłumaczy gdyż wskaźnikiem są tylko sondaże. Partia polityczna jak jest akceptowana przez społeczeństwo to zawsze będzie miała dobry sondaż oraz elektorat pozwalający na wejście do sejmu. Widać tu że wiara we własną nieomylność to za mało by wejść do sejmu zwłaszcza że narodowcy mając poglądy z przed II wojny światowej w tym nieakceptowane przez społeczeństwo bo endecko-nazistowsko-faszystowskie to nigdy nie będą miały uznania w narodzie nawet wtedy gdyby na Marsz Niepodległości przychodziło ich więcej niż 100 tysięcy. Na tym przykładzie chciałem powiedzieć że nie istotna jest nawet ilość ludzi w partii politycznej, na Marszu Niepodległości lub w ruchu społecznym, lecz poparcie społeczeństwa a narodowcy jego nie mają wogóle.
Jeżeli jakaś grupa chce państwo oderwać od sojuszy i stworzyć państwo suwerenne to napewno jest wrogiem ojczyzny a tak zachowują się narodowcy wraz z Marszem Niepodległości, PiS i Kościołem. Oni takim zachowaniem przysługują się Rosji bo ona ma pokusy na byłe państwa postsowieckie. Paradoksem jest to że narodowcy uważają za wrogów ojczyzny tych którzy nie zgadzają się z ich poglądami a to jest duże nadużycie bo nikt nie musi zgadzać się z ich nazistowskimi poglądami. Prawdę mówiąc to oni nie mają dla narodu żadnej oferty oprócz krytykowania lewicy, marksizmu i Gender.
Nie jest tajemnicą to że narodowcy są inspirowani do działań przez agentów z Rosji która ma interes w rozkładaniu jedności państw. Spalenie flagi Ukrainy przez narodowców to jeden z elementów inspiracji ze strony Rosji by poróżnić oba narody - Polskę i Ukrainę aby Ukraina nie weszła do UE. Dlatego nie należy poważnie traktować narodowców i ich ruchów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz