13 maja 2012

ROSJA 2


  Jaka Rosja po wyborach ?   - Nowy, stary  prezydent Rosji Władimir Putin wkrótce rozpocznie rządy. - "Prez. Ukrainy Wiktor Janukowycz złożył Władimirowi Putinowi życzenia w związku z jego inauguracją. Dmitrij Miedwiediew został premierem. Powołano go po otrzymaniu uprzedniej zgody Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji. Za powierzeniem Miedwiediewowi teki szefa rządu opowiedziało się 299 deputowanych. Przeciwko głosowało 144. Wcześniej Jedna Rosja i nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego zadeklarowały, że będą głosowały za powołaniem byłego prezydenta na stanowisko premiera. Dysponują one łącznie 294 mandatami w 450-osobowej Dumie. Aby otrzymać tekę szefa rządu, Miedwiediew potrzebował co najmniej 226 głosów. Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadija Ziuganowa i socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja Siergieja Mironowa odmówiły poparcia poprzedniego gospodarza Kremla. Putin osobiście przyjechał do Dumy, aby przedstawić deputowanym kandydaturę Miedwiediewa. W celu jej zaopiniowania izba zebrała się na specjalnym posiedzeniu. Prezydent oświadczył, że Miedwiediew jest doświadczonym politykiem, nastawionym na reformy i rozwój. Podkreślił, że to on zainicjował ważne przemiany w systemie politycznym i sądownictwie. To z jego inicjatywy przyjęto pakiet ustaw antykorupcyjnych. Putin wyraził przekonanie, że Miedwiediew jako szef rządu będzie otwarty na współpracę ze wszystkimi partiami politycznymi i organizacjami pozarządowymi. Sam zainteresowany ze swej strony zadeklarował, że będzie dążyć do skonsolidowania społeczeństwa wokół rozwiązywania najważniejszych zadań stojących przed krajem. Miedwiediew zapewnił również, że modernizacja Rosji pozostanie priorytetem rządu. Oświadczył, że państwo powinno ingerować w gospodarkę tylko na podstawie czytelnych reguł lub w czasie kryzysu. Zaproponował też, aby ograniczyć do 1 proc. PKB dopuszczalny deficyt budżetu federalnego. Kandydat na premiera podkreślił także potrzebę zredukowania do 2020 roku energochłonności produktu krajowego brutto o 40 proc. w stosunku do 2008 roku. Zauważył przy tym, że poprawić musi się też czystość energii. Działania te pozwolą istotnie poprawić sytuację ekologiczną w kraju. Nowy premier ma teraz tydzień na zaproponowanie struktury i składu swojego gabinetu. Niektóre źródła nie wykluczają jednak, że Miedwiediew może to uczynić już we wtorek. Analitycy spodziewają się, że wielu członków poprzedniego rządu, którym kierował Putin, wejdzie w skład nowego. Putin po swym powrocie na Kreml podpisał serię dekretów dotyczących modernizacji sił zbrojnych, stosunków z USA, polityki gospodarczej i społecznej. Są to cele prezydenta, które mają być osiągnięte do 2018 roku. Pierwszy dekret dotyczy "długoterminowej państwowej polityki gospodarczej". Prezydent zobowiązał w nim rząd do stworzenia biznesowi dogodnych warunków działania, aby Rosja w rankingu Banku Światowego przesunęła się z zajmowanego obecnie 120 miejsca w świecie na 50 w 2015 roku i na miejsce 20 w 2018 roku. Do 2020 roku ma w Rosji powstać nowych 25 mln miejsc pracy, a zarobki mają do 2018 roku wzrosnąć o 40-50 procent. Udział produkcji wysokich technologii w PKB ma wzrosnąć do 30 procent. Osobny dekret dotyczy polityki demograficznej Rosji. Średnia długość życia w tym kraju ma osiągnąć 74 lata, a dzięki zachętom finansowym i innym udogodnieniom - współczynnik dzietności kobiet ma osiągnąć 1,75. Z budżetu federalnego mają być wyasygnowane pieniądze na dodatkowe zasiłki rodzinne dla rodzin, w których po 31 grudnia 2012 r. urodzi się trzecie lub kolejne dziecko. W kolejnym dekrecie - "O środkach realizacji polityki zagranicznej Federacji Rosyjskiej" - napisano, że celem Rosji w kontaktach z UE jest stworzenie wspólnej przestrzeni gospodarczej i w wymiarze ludzkim na obszarze od Atlantyku do Pacyfiku. MSZ Rosji otrzymało polecenie od prezydenta dążenia do zawarcia porozumienia z UE w sprawie obustronnego zniesienia wiz przy krótkoterminowych podróżach obywateli. Putin liczy również na obustronnie korzystne partnerstwo energetyczne z UE „w celu stworzenia wspólnego europejskiego kompleksu energetycznego”. W dekrecie dotyczącym rosyjskich sił zbrojnych Putin nakazał, aby do 2018 roku armia była w 70 procentach wyposażona w nowoczesne systemy militarne. Co roku, przez pięć lat, armia ma być zwiększana co najmniej o 50 tysięcy żołnierzy kontraktowych. Emerytury wojskowych w stanie spoczynku mają być corocznie zwiększane co najmniej o 2 procent powyżej poziomu inflacji. Według innego dekretu od września zostaną wprowadzone dla imigrantów egzaminy z języka i kultury rosyjskiej. Nie obejmą one jedynie "wysoko wykwalifikowanych specjalistów". Putin osobnym dekretem nakazał też, aby do 2014 roku oczekiwanie na załatwienie sprawy w urzędach administracji publicznej nie trwało dłużej niż 15 minut, a poziom zadowolenia ludności z jakości pracy służb publicznych osiągnął w 2018 roku 90 procent". Moim zdaniem statystyki zadań wykonanych i obiecanych są za bardzo wygórowane. Ale któż przeszkodzi w manipulacji prezydentowi. Z tymi egzaminami z języka a zwłaszcza ze znajomości kultury rosyjskiej to chyba "jaja" albo pobożne życzenia. Jaki imigrant będzie uczył się j. rosyjskiego którego nauka zajmuje kilka lat i poznawał kulturę która może być niechciana do poznania gdyż jest do tyłu w porównaniu do zachodu. Wydaje mi się, by nie odstraszać imigrantów to wystarczy imigrantom wtopić się w system i kulturę a język z czasem sam wejdzie w głowę w kontaktach z ludźmi. Litwa też ma takie chore pomysły.

Brak komentarzy: