23 maja 2012

FAKTYcznie 76

UE proponuje dla Grecji nową walutę zwaną geuro. Ma ona zastąpić euro. UE Grecji zaproponowała także pakiet A. Merkel który miał rozwiązać problemy finansowe ale Grecja jego nie przyjęła. Chyba nie tędy droga by narzucać innym krajom swoje widzimisię bez konsultacji z zainteresowanymi, w dodatku gdy ostatnie dyrektywy polegają tylko na cięciach, zaciskaniu pasa i karach. A. Merkel straciła partnera Sarkozego i będzie miała trudności we wprowadzaniu swoich chorych pomysłów. Jej partia już straciła w sondażach. Protestowali dziś taksówkarze przeciwko deregulacji zawodów. Zablokowali oni poważnie stolicę jadąc powoli i zatrzymując ruch uliczny. Nie zgadzają się oni by ludzie bez licencji prowadzili taxi, boją się że nowi zabiorą im pracę, chcą by dopasowano ilość taksówek do ilości mieszkańców miast itd. Pisałem już że oni nie mają prawa blokować dostępu innym do tego zawodu zwłaszcza że brak konkurencji, brak taksówek na postojach i za mało jest postojów. Boją się taksówkarze że gdy zwiększy się ich liczba to nowi zabiorą im pracę. Sami chcą zarabiać dużo ale nie pomyślą o tych którzy zostają bez pracy i o swoich klientach którzy z braku konkurencji przepłacają. Egoizm przez nich przemawia. Tusk powiedział że uwolnienie zawodów pozwoli uzyskać dodatkowo ok. 100 tys. miejsc pracy i to powinni brać pod uwagę starzy taksówkarze. Przew. Z. Zawodowych "Solidarność" P. Duda skrytykował rząd i parlament za to że nie wpuszczono dziś na obrady senatu przedstawicieli związku. Senator Borusiewicz powiedział że nie wpuszczono ich bo wyciągnął wnioski z 12 maja kiedy to Związki zablokowały wyjście z parlamentu posłom. Duda powiedział że rząd uważa by miejscem Związków była ulica i źle to świadczy o rządzących. Faktycznie rząd zszedł na psy oddzielając się od społeczeństwa i wprowadzając bez konsultacji niechciane ustawy. Tak właśnie zaakceptowana została ustawa o emeryturach 67 lat dla wszystkich przez senat i prez. Komorowskiego. Co prawda ma być pikieta Z. Zawodowych przed pałacem prezydenckim ale i tak Komorowski ją podpisze. Premier D. Tusk proponuje wspólne oglądanie Euro 2012. Zaprosił wszystkich premierów na wspólne oglądanie. J. Kaczyński jak nie trudno się domyślić odmówił tej propozycji i będzie oglądał mecze przed telewizorem. Zastanawiam się po co komu taki wybieg. Narodowi nie potrzebny jest on. Może chodzi o to by jak za PRL-u rząd chwalił się nie swoimi osiągnięciami otwierając z wielką pompą kolejne stadiony, drogi itd., przypinał  sobie do klapy medale za "zasługi" i w ten sposób dał się zauważyć jako dobry ojciec narodu. Wydaje mi się że z komuny już wyszliśmy. Tak zachowuje się rząd gdy nie ma pomysłu dla kraju i źle rządzi. Podwykonawcy autostrady A2 może dostaną zaległe wynagrodzenie. Włączył się min. infrastruktury Nowak obiecując że zmobilizuje wykonawców do wypłacenia tych zaległości. Wyszło na jaw że to wykonawcy zlekceważyli swoich podwykonawców i nie wypłacali im zaległości. A może ktoś chciał zarobić na podwykonawcach. Pis żąda komisji by sprawdzono kto za tym stoi, lecz spotkał się z odmową. Dużo szumu zrobiono gdy doszło do plagiatu Allegro, ale nie zakazuje się propagowania symboli faszystowskich prawicowym ugrupowaniom. Przepisy w tej materii mamy właściwe, ale są luki które są wykorzystywane przez niektórych. Nie można co prawda posiadać, propagować, produkować i sprzedawać symboli faszystowskich i komunistycznych ale mogą je posiadać kolekcjonerzy i muzea dla historii. I tu jest luka którą można wykorzystać przez ugrupowania prawicowe mówiąc że zbierają te zakazane symbole jako kolekcjonerzy. Min. Sawicki z Psl-u na skargi o drogich truskawkach odpowiedział że skoro są one drogie to pewno są dobre. Cena truskawek w tym roku osiągnęła szczyt bo 15 zł za kg. A miały być tanie jak obiecywał kiedyś tenże minister. Ale za to ziemniaki stare nie drożeją a tylko tanieją gdy nadeszła wiosna. Do tej pory podnoszono ceny na ziemniaki i owoce gdy zbliżała się wiosna mimo że traciły one na jakości. Były takie działania wbrew naturze. W zeszłym roku do końca trzymano podwyższone ceny dopóki rynek nie zalała masa młodych warzyw i owoców. Ludzie mniej kupowali bo jakość odstręczała a producenci żywności co nie sprzedali to niszczyli. Żeby klient mógł wytrzymać bez warzyw i owoców to na pewno by nie kupował starych za więcej niż to warte.

Brak komentarzy: