21 maja 2012

FAKTYcznie 74

Mundurówki walczą o swe prawa. Rząd jakby wystraszył się i nie zmienił dotychczasowych przepisów. Przecież nie będzie strzelał Tusk do Pawlaka który jest strażakiem z koalicji. Dlatego mundurówkom utrzymano 100 % chorobowego a reszta pozostanie przy 80 %. Policja najbardziej protestuje gdy chce się im obniżyć chorobowe do 80 %. Uważa ona że niebezpieczny zawód to i przywileje. Chorobowe to nie przywilej tylko obowiązek płacenia pracownikowi za nieobecność w pracy z powodu niezdolności wynikającej z choroby i powinno być jednakowe dla wszystkich grup pracowniczych. Pracodawca płaci jednakowo za każdego pracownika na ZUS i z tego też powodu powinny być jednakowe procentowo wypłaty chorobowe. Uważam że należy wyrównać wysokość chorobowego do 80 % dla wszystkich by nie było niezadowolenia społecznego i dlatego, że nie można dostawać więcej nie pracując niż pracując. Czytaj "Samo Zdrowie...". Prawdopodobnie w przyszłym roku rząd uwolni rynek energetyczny i ceny. W Europie, w ostatnim okresie czasu ceny za prąd spadały a u nas podniesiono do ok. 18 %. Urząd Regulacji Cen zdecyduje kiedy ma dojść do uwolnienia cen. Po uwolnieniu cen możemy płacić w dwóch rachunkach - od dystrybutora i od sprzedawcy. Uważam tak jak każdy odbiorca że należy uprościć odbiór i opłaty za energię od producenta energii. Ma to być - jeden rachunek od dystrybutora z jednym wskaźnikiem przykładowo [ 0,2 grosze za 1 kilowatogodzinę ], bez dużej ilości wyliczeń szczegółowych w których może być ukryta manipulacja która podnosi nieuczciwie opłaty.  Te uwolnienie ma dać nam konkurencję która powoduje niższe ceny a która i tak nie istnieje u nas jak i w sieci komórkowej. Te firmy mają wspólną cechę która zaprzecza konkurencji - jest to wspólna sieć przesyłowa. W naszym kraju uwolnienie cen zawsze polega na ich podwyższaniu a w innych krajach na obniżeniu. Tłumaczyłem te zależności wcześniej. Nam politycy tłumaczą te podwyżki pakietem Klimatycznym, tzn. że musimy dopłacać do chorej wizji urzędników z UE. Ta podwyżka energii ma za zadanie podniesienie kosztów produkcji we wszystkich gałęziach gospodarki a zatem zwiększyć ceny na wszystkie produkty i usługi oraz zubożyć społeczeństwo. Dlatego my jako naród powinniśmy się zbuntować przeciwko takim działaniom rządu i UE by lobby zagraniczne nie likwidowało konkurencji na rynku światowym i nie utrzymywało tanią siłę roboczą. Tania siła robocza jest na rękę obcym kapitałom bo wtedy mniej płacą pracownikom. Rząd jak widać nic nie robi by wspomagać nasz rodzimy rynek i społeczeństwo, a działa na niekorzyść narodu. Nie możemy na to pozwolić. Co drugi Polak pracuje za darmo. Firmy nie płacą za godziny nadliczbowe. Właściciel firmy zawsze coś wymyśli by uchylić się od zapłacenia za te godziny. Przykładowo m.in. ; najpierw prosi pracownika o to by coś jeszcze zrobił zanim skończy on pracę bo na jutro ma "to" być gotowe, a potem mówi pracownikowi że sam zgodził się na pomoc po godzinach dla dobra firmy i nie należy mu się dodatkowe wynagrodzenie. Inną przyczyną jest nie narażanie się szefowi firmy by nie obciął premii. Wydaje mi się że w takiej firmie nie ma Zw. Zawodowych albo nie działają one tak jak powinny. Apostazja - znaczy wystąpienie z Kościoła. Już dwie osoby wystąpiły oficjalnie z Kościoła. Nie pomogły endeki z NOP-u i z innych ugrupowań prawicowych które rzekomo przypadkowo zjawili się przy tej sytuacji pod kościołem. Obozy narodowo-katolickie miały wywrzeć presję na J. Palikocie by nie odstępował on od Kościoła, a zatem nie pokazywał drogi innym wiernym. Władze kościelne zapominają o tym że każdy ma prawo wstąpić i wystąpić ze wspólnoty kościelnej w każdej chwili. Historyk Nałęcz z PO mówi że grozi takie zachowanie wojną religijną. Ta wojna już jest od zawsze, a teraz tylko się uwidoczniła dosyć wyraźnie, gdyż do głosu poprzez rozwój mediów dopuszczono Kościół. Zawsze tak jest gdy do rządzenia dopuszcza się Kościół. Wiadomo że Kościół nie ma pojęcia o rządzeniu światem i dlatego będą protesty, niesnaski i różnice zdań w społeczeństwie. Jeden ze słuchaczy wypowiadając się dziś po północy w Radiu Maryja powiedział że Kościół powinien rządzić. Nie chce on by jakiekolwiek władze cywilne nim rządziły. Takie głosy w prestiżowym medium niestety narzucają pozostałym słuchaczom fałszywe poglądy. I to jest jeden z objawów wojny religijnej. Dołożyć trzeba codzienne wywody ks. T. Rydzyka które otumaniają słuchaczy. Zawsze gdy Kościół pcha się do władzy to jest źle - jest wojna religijna a jej następstwem wojna narodowa i międzynarodowa. Trzeba wiedzieć, że gdy społeczeństwo jest niezadowolone z obecnej władzy, to nie znaczy że lepszy jest Kościół lub inna forma rządzenia. Z drugiej strony - gdzie ma uciec się niezadowolenie społeczne jak nie pod skrzydła Kościoła. Moim zdaniem jedno gorsze od drugiego. Dlatego w tej sytuacji należy zmieniać rząd na inny gdy jest naprawdę źle ale nigdy na władzę przez jakąkolwiek religię. Przykładem na czasie jest władza religijna islamu w Iranie gdzie ludzie się buntują mimo utraty życia. W Iraku i w Afganistanie już społeczeństwo uwolniło się od władzy religijnej i dążą do demokracji. Co prawda okupują te kraje wolność zamachami, ale za wolność trzeba płacić nawet życiem. Więcej w art. "Radio Maryja", "Imperium Zła".

Brak komentarzy: