PiS sędziów nazywa specjalną kastą, gdy specjalna kasta to posłowie a szczególnie ci z partii rządzącej gdyż nie odpowiadają oni za swoje czyny i
w dodatku chroni ich immunitet. Tu można dużo przytoczyć przykładów które wskażą posłów winnych nadużyć których się dopuścili.
Np. - posłowie PiS złamali wiele artykułów Konstytucji by usunąć przeszło 140 prezesów sądów, by do KRS wrzucić 15 swoich sędziów, by usunąć I prezes SN z jej stanowiska i by Zbigniewa Ziobro obdarzyć dwoma stanowiskami w państwie ( min. sprawiedliwości i prokuratorem generalnym ) które wg. Konstytucji mają być odrębnymi stanowiskami przyznanymi zwykłym prawnikom a nie posłom, zdefraudowali oni ok. 1.5 mln. zł. z Funduszu PCK by sfinansować swoją kampanię wyborczą, zużyli wiele publicznych mln. zł. by zabezpieczyć 96 swoich prywatnych nikomu niepotrzebnych miesięcznic organizowanych pod pałacem prezydenckim przez 8 lat, niesprawiedliwie dzielą budżet państwa dając po 500 i po 300 zł. wybranym osobom w tym i bogatym bo nie chciało się im ustalić progu dochodowego, pomijają osoby niepełnosprawne i inne o niskich świadczeniach podczas obowiązkowej corocznej waloryzacji dając sobie wysokie nagrody za te wszystkie opisane tu nadużycia, wydali wiele mln. zł. na publiczną TVP i TVP Sport by pokazać porażkę naszej kadry w MŚ jakie odbyły się w Moskwie, wydali ok. 100 mln. zł. na stworzenie mediów narodowych tylko po to by siać w nich swoją propagandę czyli kłamstwa, wydali wiele milionów złotych na bilbordy szkalujące opozycję i mówiące nieprawdę o działaniach PiS, rozwalili wiele służbowych aut m.in. po to by dostać się do Torunia na prywatną wizytę z księdzem Tadeuszem Rydzykiem, rozwalili służbowy drogi samolot TU-154 M zabijając 96 osób lecąc niepotrzebnie do Katynia bo trzy dni wcześniej odbyła się tam już państwowa ceremonia rocznicy itd. - a to wszystko odbyło się bezkarnie.
Za to PiS Zbigniewem Ziobro i swoimi sędziami chce bezwzględnie karać i podwyższać kary każdemu za drobne i poważne przewinienia pomijając tu swoich posłów i swoich ludzi - też bezkarnie. Dodam że zwykli ludzie dopuszczają się drobnych nadużyć wartych do kilku tysięcy złotych a posłowie poważnych wartych do kilkudziesięciu miliardów złotych. Widać tu wyraźnie różnicę między stopniem nadużyć a wysokością kar. Można tu powiedzieć że Prawo i Sprawiedliwość to nazwa nic nie mówiąca ludziom.
Specjalną kastą to mogą być i są także i sądy, gdyż po każdych wyborach parlamentarnych partia rządząca wrzuca do nich swoich ludzi i ustawia ich po swojemu a oni wtedy chronią interesy partii rządzącej. Winna tu jest Konstytucja która zezwala na wybór sędziów spośród posłów na sejm. PiS przekroczył i tą granicę wybierając 15-tu posłów do KRS a nie 4-ech, bo chce zawładnąć całym państwem jak PZPR za PRL-u by je łatwiej było kontrolować. Tak ustawia sobie państwo tylko dyktatura. Teraz PiS i tej partii sądy są kastami a kasty - jak mawia PiS - trzeba zwalczać wszelkimi sposobami.
PiS często przypomina nam że każdy ma być równy wobec prawa w tym i sędziowie, ale pomija swoich posłów. Nieładnie tu zachowuje się PiS bo nie widzi nadużyć w swojej partii a wytyka je innym partiom i ludziom. Albo wszyscy są równi wobec prawa, albo nikt. Mam tu na myśli prawo pisane z uszanowaniem zapisów Konstytucji a nie te pisowskie które pisano i uchwalono wbrew zapisom Konstytucji.
w dodatku chroni ich immunitet. Tu można dużo przytoczyć przykładów które wskażą posłów winnych nadużyć których się dopuścili.
Np. - posłowie PiS złamali wiele artykułów Konstytucji by usunąć przeszło 140 prezesów sądów, by do KRS wrzucić 15 swoich sędziów, by usunąć I prezes SN z jej stanowiska i by Zbigniewa Ziobro obdarzyć dwoma stanowiskami w państwie ( min. sprawiedliwości i prokuratorem generalnym ) które wg. Konstytucji mają być odrębnymi stanowiskami przyznanymi zwykłym prawnikom a nie posłom, zdefraudowali oni ok. 1.5 mln. zł. z Funduszu PCK by sfinansować swoją kampanię wyborczą, zużyli wiele publicznych mln. zł. by zabezpieczyć 96 swoich prywatnych nikomu niepotrzebnych miesięcznic organizowanych pod pałacem prezydenckim przez 8 lat, niesprawiedliwie dzielą budżet państwa dając po 500 i po 300 zł. wybranym osobom w tym i bogatym bo nie chciało się im ustalić progu dochodowego, pomijają osoby niepełnosprawne i inne o niskich świadczeniach podczas obowiązkowej corocznej waloryzacji dając sobie wysokie nagrody za te wszystkie opisane tu nadużycia, wydali wiele mln. zł. na publiczną TVP i TVP Sport by pokazać porażkę naszej kadry w MŚ jakie odbyły się w Moskwie, wydali ok. 100 mln. zł. na stworzenie mediów narodowych tylko po to by siać w nich swoją propagandę czyli kłamstwa, wydali wiele milionów złotych na bilbordy szkalujące opozycję i mówiące nieprawdę o działaniach PiS, rozwalili wiele służbowych aut m.in. po to by dostać się do Torunia na prywatną wizytę z księdzem Tadeuszem Rydzykiem, rozwalili służbowy drogi samolot TU-154 M zabijając 96 osób lecąc niepotrzebnie do Katynia bo trzy dni wcześniej odbyła się tam już państwowa ceremonia rocznicy itd. - a to wszystko odbyło się bezkarnie.
Za to PiS Zbigniewem Ziobro i swoimi sędziami chce bezwzględnie karać i podwyższać kary każdemu za drobne i poważne przewinienia pomijając tu swoich posłów i swoich ludzi - też bezkarnie. Dodam że zwykli ludzie dopuszczają się drobnych nadużyć wartych do kilku tysięcy złotych a posłowie poważnych wartych do kilkudziesięciu miliardów złotych. Widać tu wyraźnie różnicę między stopniem nadużyć a wysokością kar. Można tu powiedzieć że Prawo i Sprawiedliwość to nazwa nic nie mówiąca ludziom.
Specjalną kastą to mogą być i są także i sądy, gdyż po każdych wyborach parlamentarnych partia rządząca wrzuca do nich swoich ludzi i ustawia ich po swojemu a oni wtedy chronią interesy partii rządzącej. Winna tu jest Konstytucja która zezwala na wybór sędziów spośród posłów na sejm. PiS przekroczył i tą granicę wybierając 15-tu posłów do KRS a nie 4-ech, bo chce zawładnąć całym państwem jak PZPR za PRL-u by je łatwiej było kontrolować. Tak ustawia sobie państwo tylko dyktatura. Teraz PiS i tej partii sądy są kastami a kasty - jak mawia PiS - trzeba zwalczać wszelkimi sposobami.
PiS często przypomina nam że każdy ma być równy wobec prawa w tym i sędziowie, ale pomija swoich posłów. Nieładnie tu zachowuje się PiS bo nie widzi nadużyć w swojej partii a wytyka je innym partiom i ludziom. Albo wszyscy są równi wobec prawa, albo nikt. Mam tu na myśli prawo pisane z uszanowaniem zapisów Konstytucji a nie te pisowskie które pisano i uchwalono wbrew zapisom Konstytucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz