04 sierpnia 2018

Bez przebaczenia

Lech Wałęsa były prezydent wydał oświadczenie w kierunku Jarosława Kaczyńskiego prosząc go o wzajemne wybaczenie sobie wyrządzonych krzywd, lecz Kaczyński 
nie odpowiedział mu ani jednym słowem dając mu do zrozumienia znanym powiedzeniem Lecha Kaczyńskiego - "spieprzaj dziadu". 

Moim zdaniem ten co nosi w sobie wieczny żal i zemstę, ten nigdy nie wybaczy komukolwiek a Kaczyńscy właśnie tacy są. Oni uważają że tylko oni mają rację i dlatego nie ustąpią komukolwiek. Tacy są katolicy w PiS że aż wstyd przynoszą sobie. Tak w ogóle to Kaczyński ani katolik, ani polityk, tylko nędzny poseł który chce swoje widzimisię zrealizować. 

Uważam że Lech Wałęsa nie ma czym się przejmować, gdyż słowa Kaczyńskich są nic nie warte. Jeśli oni wybaczą to tylko na pokaz a w sobie zatrzymają uraz. A tak w ogóle to Kaczyński powinien prosić Lecha Wałęsę o wybaczenie bo niesłusznie czepia się go o to kim był, gdy nie jest to istotne u ludzi którzy życie poświęcili by wyzwolić Polskę spod okupacji sowieckiej. 

Brak komentarzy: