27 grudnia 2020

Refleksje po świętach Bożego Narodzenia

Przed świętem Bożego Narodzenia Jarosław Kaczyński składając życzenia Polakom mówił że potrzeba nam jedności i wspólnoty, bo jesteśmy jednym narodem. Dla jednego z księży najważniejsze było 

nie zabijanie dzieci nienarodzonych a dla PiS i Kościoła zachowanie tradycji religijnych które są - wg. nich - cywilizacją chrześcijańską. 

Powyższe życzenia - moim zdaniem - nie mają szans na realizację, gdyż nie ma i nie może być tzw. wspólnot w państwie w którym są różne poglądy i potrzeby ludzi, inni ludzie i religie nie mają prawa decydować o sprawach kobiet dotyczących sfer prywatnych i osobistych w tym i o aborcji a chrześcijaństwa nie wolno wiązać z cywilizacją i tradycją także religijną bo chrześcijaństwo nie jest cywilizacją i tradycją tylko religią. Tylko PiS podciąga chrześcijaństwo pod cywilizację i tradycję Polski, bo chce wraz z Kościołem narzucać ludziom swoje oraz religijne zasady i potrzeby. 

PiS i Kościół chcą jedności i wspólnoty w państwie bo nie potrafią odnaleźć się w państwie w którym są różne poglądy i potrzeby ludzi a to dlatego bo mają we krwi dyktatorskie rządzenie czyli narzucanie ludziom swoich poglądów i potrzeb. Kościołowi wydaje się że jak operuje religią to już wszystko wie i może ludziom to narzucać, gdy to co wie dotyczy tylko sfer religijnych a nie potrzeb ludzi i państwa. J. Kaczyńskiemu też wydaje się że jak często przebywa w środowisku kościelnym to już wszystko wie i może ludziom narzucać to co chce nie pytając ich o zdanie i dlatego mamy w państwie dyktaturę jego i Kościoła zamiast wolności wyboru i demokracji. 

Brak komentarzy: