14 grudnia 2020

Nie oddamy naszej suwerenności 4

 Paweł Jabłoński ( w/ce min. spraw zagranicznych z PiS ) broniąc PiS wytknął opozycji głosowanie w UE za sankcjami dla Polski za nie przestrzeganie praworządności, zamiast przyznać się w imieniu całej partii PiS do winy czyli do 

nie przestrzegania praworządności w kraju. Opozycja tłumaczyła te donosy do UE koniecznością zabezpieczenia interesów Polski, by odzyskać środki unijne wtedy kiedy PO przejmie po PiS władzę w kraju. 

Zbigniew Ziobro po szczycie w Brukseli mówił - "w Sejmie będziemy występować przeciwko ustaleniom szczytu, bo one gwałcą traktaty unijne". PiS kolejny raz poddał się szantażowi ze strony Solidarnej Polski Z. Ziobry i zamiast usunąć tą partię z koalicji ZP za to że chce m.in. sprzeciwiać się uzgodnionym z UE rozporządzeniom w sprawie budżetu unijnego i za veto dla tego budżetu, to podziękował jej za pozostanie w niej. Jak widać to Z. Ziobro woli odebrać Polsce środki unijne, niż wraz z koalicją ZP przestrzegać praworządność w tym Konstytucję RP i demokrację. 

Konfederacja ( A. Dziambor ) ma takie samo zdanie o budżecie unijnym co Solidarna Polska. Opozycja proponuje SP by Beata Kempa zrezygnowała z mandatu europosła jak jej nie pasuje to co UE ustala dla państw członkowskich UE. 

Zbyt często i zbyt mocno partie narodowe ( PiS, Porozumienie, Solidarna Polska i Konfederacja ) zwracają uwagę UE na to że chcą suwerennej Polski. Ta suwerenność potrzebna jest im do tego, by inne państwa w tym i UE nie wtrącały się do praworządności czyli do sposobu reformowania sądownictwa, urzędów, mediów publicznych, niezależnej prasy i niezależnego internetu. 

Ziobro, Morawiecki i Kaczyński walczą z UE nie dlatego że nie chciała przyznać Polsce środków unijnych, tylko dlatego że nie chcą oni by UE wtrącała się w sprawy Polski bo chcą bronić nadużywania władzy oraz nie przestrzegania praworządności czyli polskiej Konstytucji. 

Nie oddamy naszej suwerenności, bo chcemy łamać prawo, Konstytucję i uprawiać dyktaturę - koalicja ZP. Wczoraj młodzież z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet wprost powiedziała że chce wraz z OSK obalić rząd PiS ( ZP ), bo łamie Konstytucję i nie chce przyznawać praw kobietom. PiS przypomina Polakom 13 grudnia 1981 roku, ale podobnie postępuje jak władze PZPR za PRL-u bo też przegania legalne i spontaniczne protesty uliczne społeczeństwa by nie dać mu należnych praw. 

Brak komentarzy: