23 lutego 2020

Mur który należy przeskoczyć

Po ujawnieniu przez PiS prywatnych rozmów Miller-Kulczyk z 2013 roku odezwali się ci co zawsze krytykowali Lecha Wałęsę. Są to posłowie ZP ( PiS, Porozumienie Gowina i Solidarnej Polski Ziobro ) oraz Konfederacja. Piotr Muller rzecznik rządu PiS ma pretensje
że "Lech Wałęsa traktuje siebie jako jedynego bohatera bo i tak w niektórych wypadkach jest to wątpliwe zwłaszcza w latach 90-tych i ma ogromny żal bo była taka możliwość przeprowadzenia wtedy wielu dobrych zmian i Polska wyglądała by zupełnie inaczej". Od początku kwestionowali oni zdarzenie w którym Lech Wałęsa przeskoczył mur w Stoczni Gdańskiej za PRL-u by mógł przemawiać do robotników mówiąc że nie doszło do przeskoczenia tego muru i dodając że go przywieziono przez służby SB. Robert Winnicki z Konfederacji nadal mówi - wszyscy wiedzą że Lech Wałęsa był TW Bolek oraz był zamieszany w "okrągły stół" jak wielu z opozycji i dlatego warto głosować na Krzysztofa Bosaka bo on jako jedyny z kandydatów na prezydenta oraz Grzegorz Braun nie są uwikłani w "okrągły stół". Przypomnę że prywatne rozmowy Miller-Kulczyk znane są od 2013 roku a z nich wynika tylko chyba ( przeskoczył mur ) a nie wogóle ( go nie przeskoczył ).

Nie trudno się domyślić że PiS podczas ważnych wydarzeń ( w tym przypadku z powodu wyborów prezydenckich jakie mają się odbyć 10 maja) wyciąga nieuczciwie ze swoich tajnych archiwów podsłuchy których jest autorem ), by uderzyć nimi w opozycję i wygrywać wszelkie wybory. Przypomnę że tylko ci wyciągają brudy opozycji i niewygodnych osób, którzy sami są upaprani w swoich brudach. Akurat czyimiś brudami to można się tylko ubrudzić jeszcze bardziej, ale nie obronić nimi. Np. PiS atakuje Lecha Wałęsę i "okrągły stół" a nie mówi że obaj Kaczyńscy też brali udział w obradach "okrągłego stołu".

Już pisałem wielokrotnie że nie wolno podważać zapisów i ustaleń z "okrągłego stołu", bo dzięki nimi doszło do porozumienia między NSZZ "Solidarność" a władzami PZPR by bez rozlewu krwi uzyskać wolność od ZSRR. Jak ktoś tego historycznego momentu w dziejach Polski nie chce zrozumieć to jest zdrajcą narodu albo psychicznie wykolejonym a tacy - jak wszystkim wiadomo - nie powinni rządzić Polską. Przypomnę że PiS chce sam rządzić Polską pomijając układy z UE jakie Polska zawarła z własnej woli oraz chce państwa suwerennego bo tylko wtedy może samodzielnie się rządzić. Konfederacja podobnie jak PiS chce i dlatego jest za wyjściem Polski z UE. Dla nich ważniejszy jest nic nieznaczący fakt - czy Lech Wałęsa przeskoczył mur czy nie podczas strajku robotników -, niż to co on uczynił w 1989 roku i bezpieczeństwo kraju które jest tylko w sojuszach. Oni ( PiS i Konfederacja ) podważają "okrągły stół" by samodzielnie rządzić Polską a przez to podważają wolę narodu który wyraził zgodę na powstanie "okrągłego stołu" i na wejście Polski do UE w referendum.

Uważam że należy wreszcie przeskoczyć "mur milczenia" jaki powstał dzięki nagonce ( posłów PiS i tej partii zwolenników w tym i byłych pseudoopozycjonistów z czasów PRL z których niektórzy byli TW ) na Lecha Wałęsę, by krytykowano tylko tych co go atakują mówiąc jednocześnie o jego zasługach dla Polski takich jak m.in. wyzwolenie Polski spod okupacji sowieckiej w 1989 roku wraz z NSZZ "Solidarność". Przypomnę że Lech Wałęsa nigdy nie mówił że sam wyzwolił Polskę spod okupacji sowieckiej w 1989 roku, gdyż zawsze dodawał do swoich wypowiedzi związek zawodowy NSZZ "Solidarność". Jeżeli posłowie PiS i tej partii zwolennicy w tym i byli pseudoopozycjoniści z czasów PRL mówią inaczej to kłamią. 

Brak komentarzy: