29 września 2019

Kampania przedwyborcza 6

Przed wyborami parlamentarnymi. Dwa tygodnie zostało do wyborów parlamentarnych a partie polityczne nadal kłócą się między sobą o to która bardziej jest lewicowa, wiarygodna i ma lepszy program dla Polaków oraz wzajemnie się krytykują by 
pomniejszyć wartość przeciwników i tak mniej czasu poświęcają na przedstawianie swoich programów. PiS mając media publiczne w swoich rękach może więcej przedstawić swoim wyborcom swoich programów, opozycja w tej sytuacji nie przebije się ze swoim programem a w dodatku PiS skrytykuje wszystkie jej programy. 

PiS uważa że jest najbardziej wiarygodną partią polityczną i ma najlepszy program. PiS nadal twierdzi że nie ma konfliktu z UE na tle reformy sądownictwa oraz w sprawach przestrzegania samorządności i Konstytucji. Natomiast dziś na konwencji w Szczecinie Jarosław Kaczyński mówił m.in. że "Polska zawsze była krajem tolerancyjnym i takim pozostanie". On znowu przypomniał ( tym razem na tej konwencji ) że chce by Polacy powracali z zagranicy obiecując im że może być lepiej w Polsce. Beata Kempa z ZP ( Solidarna Polska ) mówiła że "Polska nie będzie przyjmować treści które UE nam narzuca". - PiS jedzie na propagandzie sukcesu wychwalając już zrealizowane swoje pomysły i obiecując kolejne. Taki przekaz szybciej dociera do wyborców i niezdecydowanych, tylko że "kota w worku" nikt nie chce. W sprawach przestrzegania samorządności i Konstytucji PiS też kłamie, by wygrać jesienne wybory. Zdanie - "Polska zawsze była krajem tolerancyjnym i takim pozostanie" - to fałsz a to widać po stosunku PiS i Kościoła do gejów i lesbijek. PiS nie przepada za UE i o tym mówi wprost europosłanką Beatą Kempą, a to po to by nie realizować dyrektyw unijnych. Na tak zakłamaną partię trudno jest głosować, ale że nie ma innej lepszej alternatywy PiS nadal może być w sejmie. 

Koalicja Obywatelska ( KO ) przedstawiła swój program wyborczy, ale nikt nie jest nim zainteresowany oprócz zwolenników KO. Sami posłowie KO nie pamiętają pod jakim hasłem idzie ta koalicja do wyborów, bo nie wierzą w wygraną w tych wyborach. PiS na tym fakcie cynicznie żeruje i kpi sobie z KO. 

Lewica ( Wiosna-Razem-SLD ) uważa że jest najbardziej lewicową partią polityczną, jednak stawia na wartości takie jak tolerancja a mniej na programy dla ludzi i państwa. Już pisałem że nigdzie nie ma zapotrzebowania na lewicę, bo wprowadza ona stagnację w państwo - zwłaszcza jak jest z postkomunistami. Tu Wiosna wszystko zepsuła idąc w koalicję z partiami lewicowymi które wogóle nie mają poparcia w narodzie, gdyż sama mogła wejść do sejmu z podobnym do dzisiejszego wynikiem. 

KP ( Koalicja Polska - PSL-Kukiz'15 ) zawsze przypomina o emeryturach bez podatku, ale tylko najwyższe emerytury na tej operacji zyskają bo ok. 400 zł. miesięcznie a ci co mają najniższe nie zauważą 50 zł. więcej w swoim portfelu a ich jest najwięcej. PSL jak i PO nigdy nie byli hojni dla najbiedniejszych i dlatego tylko bogaci zyskują na ich reformach. Tylko partia Wiosna zaproponowała właściwie bo oferuje emerytom najniższe emerytury w wysokości 1600 zł. miesięcznie a nie jakieś trzynastki raz w roku. Sprawiedliwie dzielić oznacza dawać więcej tym najmniej zarabiającym i mającym najniższe świadczenia państwowe, ale PSL i KO ( PO ) nigdy nie mogą o tej maksymie sobie przypomnieć nawet podczas wyborów parlamentarnych i dlatego spadają w dół w sondażach te partie. Paweł Kukiz chce wydać tzw. instrukcje o stosunku państwo-obywatel wpisując na wstępie programu koalicji KP : "Polska ma być krajem w którym najważniejszy głos należy do obywateli a nie do liderów partii politycznych" oraz : "należy wzmocnić rolę wyborców w kontroli władz i zwiększyć ich wpływ na sprawy publiczne". W tym celu - wg. niego- potrzebna jest mieszana ordynacja wyborcza, by każdy obywatel mógł otrzymać mandat posła. Uważam że JOW-y nie rozwiążą problemów Polaków, dopóki nie ma w kraju jednolitej masy społecznej. Za tą skrajną różnorodnością jaką mamy w społeczeństwie stoją grupy skrajnie odbiegające od potrzeb ogółu Polaków m.in. takie jak np. postkomuniści, lewica, prawica, liberałowie, narodowcy oraz Kościół i dlatego nadal mamy podziały w kraju. Jednolita masa społeczna - wg. mnie - to społeczność o różnych poglądach, ale bez podziału na sekty typu postkomuniści, lewica, prawica, liberałowie, narodowcy oraz Kościół. Tylko partia Wiosna spełnia ten wymóg, bo nie chce stać po żadnej stronie ideologicznej. 

Nadal partie polityczne nie wypełniają swoich konstytucyjnych obowiązków wobec suwerena czyli narodu, bo same ustalają swój program by wprowadzać go po wyborach a dużo mówią o demokracji i że należy ją przestrzegać. Akurat polskim partiom politycznym demokracja kończy się po wyborach parlamentarnych a potem jest dyktatura tych partii. Nie trudno zauważyć że wstępne potrzeby społeczeństwa można uzyskać w kampanii wyborczej spotykając się ze swoimi wyborcami w różnych miejscowościach, ale zamiast tego partie przedstawiają im swój program. Nie na tym polega demokracja. 

Kolejny raz przypominam że wyborcy nie powinni głosować na koalicje, by do sejmu nie wpuszczać partii niechcianych i o skrajnych poglądach. Każda partia polityczna sama czyli osobno powinna startować do każdych wyborów parlamentarnych, bo tylko wtedy wiadomo na jaką partię się głosuje. 

Brak komentarzy: